Reklama

Niedziela Lubelska

Życie jest największą wartością

Pod hasłem: „Czas na rodzinę” w uroczystość Trójcy Przenajświętszej ulicami ponad 160 miast w Polsce przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Organizatorzy chcieli wyrazić satysfakcję z tego, że troska o rodzinę stała się jednym z czołowych tematów życia publicznego w Polsce; uwrażliwić ludzi na zagrożenia czyhające na rodziny; zwrócić uwagę na potrzebę uchwalenia prawa, które będzie w pełni chroniło życie poczętych, jeszcze nienarodzonych dzieci. Jak podkreśla ks. Hubert Czarnecki z Funduszu Obrony Życia Archidiecezji Lubelskiej, „każdy człowiek bez względu na stan zdrowia, stan duchowy, materialny, okoliczności poczęcia czy jakiekolwiek inne kwestie jest nieocenioną wartością i nikt nie powinien pozbawiać go fundamentalnego prawa: prawa do życia”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lublin

Uczestnicy marszu rozpoczęli wspólnie świętowanie przy kościele akademickim KUL, gdzie na „Scenie pełnej życia” mogli uczestniczyć w występach artystycznych zespołu Płomyki Ojca Gwidona oraz w koncercie zespołu Guadalupe i rodzin guadalupiańskich. Głównym organizatorem wydarzenia było Centrum Jana Pawła II w Lublinie, które w ścisłej współpracy z Funduszem Obrony Życia Archidiecezji Lubelskiej oraz licznymi organizacjami koordynowało całe przedsięwzięcie. Nad bezpieczeństwem blisko 2000 uczestników czuwały Polowa Drużyna Sokola oraz Komenda Wojewódzka Policji we współpracy z Żandarmerią Wojskową.

Tuż przed rozpoczęciem marszu, który przeszedł przez miasto do archikatedry, abp Stanisław Budzik przywołał postać prof. Włodzimierza Fijałkowskiego, który stawał w obronie życia nienarodzonych. – Niech ten marsz, pełen radości i afirmacji dla życia, da nam odwagę i wytrwałość, abyśmy życia w każdej sytuacji bronili – apelował Ksiądz Arcybiskup. – Prof. Fijałkowski, walcząc o obronie życia nienarodzonych w czasach komunistycznych, stracił swoją posadę i wiele zaryzykował, ale zawsze pozostał konsekwentny w swoich działaniach. Niech ten przemarsz będzie świadectwem, że życie jest dla nas największą wartością, że musimy go bronić, szanować i dziękować Bogu za ten piękny i wspaniały dar – mówił Pasterz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już od 15 lat Marsze dla Życia i Rodziny są manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego. To również sposobność, by spotkać osoby, z którymi dzielimy te same wartości. W marszu uczestniczyły więc młode rodziny z dziećmi, ale także członkowie ruchów i stowarzyszeń, duchowni, działacze społeczni i osoby publiczne z rodzinami, m.in. poseł Sylwester Tułajew oraz Tomasz Pitucha, pełnomocnik ds. rodziny wojewody lubelskiego. Uczestnicy wydarzenia przeszli barwnym korowodem do archikatedry, gdzie Mszę św. celebrował bp Ryszard Karpiński. Elementem, który wyróżnił lubelski marsz, było ponad 1000 białych róż przygotowanych przez Fundusz Obrony Życia Archidiecezji Lubelskiej.

Małgorzata Oroń

* * *

Puławy

Marsz dla Życia i Rodziny rozpoczęliśmy w samo południe Eucharystią sprawowaną pod przewodnictwem ks. Aleksandra Zenia. Mieszkańcy Puław zebrali się w parafii pw. św. Brata Alberta, aby modlić się za współczesne rodziny oraz o poszanowanie ludzkiego życia. Z wielką radością przywitaliśmy w naszej parafii uczestników marszu, a w szczególności rodziny dzieci, które dzień wcześniej przyjęły I Komunię św. w parafii pw. Świętej Rodziny i całą grupą przybyły pod opieką ks. Jacka Jakubca. W homilii usłyszeliśmy, że miłość w rodzinie powinna się kształtować na wzór nieskończonej miłości Trójcy Świętej. Ks. Mariusz Kozina zwrócił uwagę, że to w rodzinie przekazywane jest życie oraz podstawowe zasady życia społecznego. Mówił o tym, że rodziny są różne – mogą wychować zarówno świętych, jak i przestępców, co wskazuje, że od kondycji rodziny zależy kształt społeczeństwa. Kaznodzieja apelował o odpowiedzialne wychowywanie dzieci w rodzinach i przekazywanie im chrześcijańskich wartości. Po Eucharystii wyruszyliśmy na ulice Puław, aby dać wyraz naszego przywiązania do Boga i Ewangelii. Uczestnictwem w Marszu dla Życia i Rodziny pod hasłem: „Czas na rodzinę” pokazaliśmy pozostałym mieszkańcom miasta, że troska o rodziny i poszanowanie ludzkiego życia jest naszym wspólnym obowiązkiem i ważnym elementem kształtowania współczesnego społeczeństwa. Śpiewając i skandując prorodzinne hasła, doszliśmy na plac Chopina, aby tam wysłuchać koncertu orkiestry dętej ze Starej Błotnicy, która towarzyszyła nam przez cały czas trwania uroczystości.

Agnieszka Marek

2017-06-29 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz „Obudź się, Polsko”

W jakim żyjemy państwie, skoro były minister Skarbu Państwa Aleksander Grad z PO (z wykształcenia geodeta, obecnie dobrze opłacany szef dwóch państwowych spółek jądrowych) sprzedał budynek, w którym znajduje się Instytut Pamięci Narodowej. Aby było jaśniej: sprzedał budynek razem z urzędem! To niebywały skandal, pokazujący, jak Platforma Obywatelska traktuje bardzo ważny, ustawowy urząd, podlegający Sejmowi. Można już mówić o jego stopniowej likwidacji. Esbecy zacierają ręce z radości. Nie słyszałem, aby na ten temat wypowiedział się premier, bo to przecież on jest odpowiedzialny za to, co czynią jego ministrowie. Cóż, zapewne z tą odpowiedzialnością premiera Donalda Tuska jest tak jak z wszystkimi jego obietnicami - kończy się na słowach. Czyż nie tak było z porównaniem naszej gospodarki do „zielonej wyspy”, gdy tymczasem rosły bezrobocie i bieda? Ciekawostka: wertując informacje gospodarcze sprzed kilku lat, odkryłem, że kiedy premier Donald Tusk chwalił się w 2009 r., że jesteśmy zieloną wyspą Europy, że nie daliśmy się pokonać kryzysowi, to taki sam wzrost gospodarczy miała również... Grecja. Nie piszę tego, by nas straszyć Grecją, ale czekając na tzw. jesienne exposé premiera, jestem ciekawy, jakich znowu użyje porównań i sztuczek, aby zatrzeć tzw. taśmy Serafina, które uruchomiły dyskusję nad skalą upartyjnienia państwa i korupcji politycznej, oburzyły gros społeczeństwa. Nie weźmie też premier odpowiedzialności za „złoty przekręt” firmy Amber Gold - typowy przykład mafijnego układu ponad strukturami państwa - ponieważ obarczono nią kilku sędziów, którzy wydali błędne decyzje. A przecież tysiące poszkodowanych osób wie, że zawiodło na całej linii państwo i jego służby. Jednak cierpliwość społeczna wyczerpuje się, o czym świadczą marsze w polskich miastach w obronie Telewizji Trwam na multipleksie. Takich marszów nie było od lat, a dokładniej od czasów powstania „Solidarności”. Takich protestów w Polsce jeszcze niedawno nikt by się nie spodziewał. A wszystko zaczęło się od wspomnianego wykluczenia katolików z cyfryzacji. Skoro nie pomógł ponaddwumilionowy listowny protest do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, o wolność zaczęto walczyć na ulicach. Co ważne, włączyła się do tej walki Polonia na całym świecie. Manifestacje są organizowane pod ambasadami i konsulatami polskimi w różnych krajach świata. Ale czy to przekona rządzących o jaskrawej dyskryminacji katolików, ba, nie tylko katolików, ale wszystkich Polaków? Czy rządzący dopuszczą do głosu prawdę innych? To już nie jest tylko walka o Telewizję Trwam na multipleksie. Ona obudziła miliony Polaków z uśpienia, przełożyła się na świadomość ludzi, że likwidowana jest obecność państwa w szkole, w ochronie zdrowia, w gospodarce, w polityce zagranicznej… że rządzący traktują Polskę jak prywatne ranczo. Oczywiście, rządzący są wystarczająco sprytni, aby z pomocą armii urzędników oraz usłużnych mediów raz zdobytej władzy nie oddać. Dlatego, lękając się dalszych marszów, przegłosowano w Senacie prezydencką nowelizację ustawy o zgromadzeniach, ograniczającą wolność zgromadzeń publicznych. Prezydent Bronisław Komorowski, cieszący się rzekomo najwyższym poparciem społecznym, jest za stopniowym wprowadzaniem państwa policyjnego. Przykład: w demonstrantów najbardziej uderza zapis, na mocy którego odpowiedzialność za zachowanie ładu w trakcie manifestacji przeniesiona zostaje ze służb porządkowych na organizatora zgromadzenia, zaś pozostawienie kwestii legalności danej demonstracji - w gestii woli urzędników. Ustanowiono horrendalnie wysokie kary grzywny: nawet do 7 tys. zł dla organizatora, jeśli w interpretacji policji dostatecznie nie zapobiegł zakłóceniom porządku publicznego, i 10 tys. zł grzywny dla uczestnika, który nie podporządkował się poleceniom wydawanym przez organizatora. Póki ustawa nie weszła w życie, zaprotestujmy w Warszawie przeciw: antyrodzinnej polityce rządu, rozrostowi biurokracji, nepotyzmie w spółkach Skarbu Państwa, katastrofalnemu zadłużaniu państwa, przeciw wzrostowi podatków, likwidowaniu gospodarki, obrażaniu uczuć ludzi wierzących. W tym celu organizowany jest drugi ogólnopolski marsz w obronie wolnych mediów, a zarazem marsz przeciwko złym rządom Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Głównym organizatorem marszu jest Rodzina Radia Maryja, a współorganizatorem - Prawo i Sprawiedliwość. Także komisja krajowa NSZZ „Solidarność” zaapelowała 28 sierpnia do swoich członków i sympatyków o udział w proteście. Warto już dziś zarezerwować sobotę 29 września, aby wziąć udział w Warszawie w tym marszu. A w najbliższym czasie odbędą się marsze w obronie Telewizji Trwam m.in. na terenie województwa śląskiego: 15 września w Mysłowicach, 22 września w Zabrzu i 7 października w Sosnowcu.
CZYTAJ DALEJ

Asteroida nazwana na cześć spowiednika św. Faustyny!

2025-02-05 14:35

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

o. Józef Andrasz SJ

Pixabay.com

Międzynarodowa Unia Astronomiczna nadała dwóm nowym asteroidom nazwy, upamiętniające zasłużonych zakonników. Jednym z nich jest jezuita, o. Józef Andrasz, spowiednik św. siostry Faustyny, którego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w archidiecezji krakowskiej 1 lutego.

Na łamach najnowszego wydania biuletynu Międzynarodowej Unii Astronomicznej poinformowano, że dwie nowe asteroidy otrzymały nazwy odpowiednio: jezuity o. Józefa Andrasza, spowiednika św. Faustyny Kowalskiej i Franciszka Marii Denzy, włoskiego barnabity, który był astronomem i meteorologiem.
CZYTAJ DALEJ

CBA zatrzymało księdza

2025-02-05 18:07

[ TEMATY ]

CBA

Adobe Stock

W środę CBA zatrzymało dwie osoby w sprawie zakupy pojazdów dla Wojsk Obrony Terytorialnej. PAP ustaliła, że chodzi o ks. gen. bryg. w stanie spoczynku Sławomira Żarskiego i Ryszarda Walczaka.

"Dzisiaj na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga agenci CBA zatrzymali 2 osoby do śledztwa w sprawie podejmowania, w zamian za korzyść majątkową albo jej obietnicę, pośrednictwa w załatwieniu dostaw pojazdów mechanicznych z przeznaczeniem dla WOT. Wśród zatrzymanych jest duchowny, wysoki rangą wojskowy w stanie spoczynku" - napisał w środę na platformie X rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA Jacek Dobrzyński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję