Reklama

Niedziela Sandomierska

Nowo dedykowana świątynia

Niedziela sandomierska 24/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

świątynia

Ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 28 maja odbyła się uroczystość dedykacji świątyni. Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz wraz z ks. Józefem Lasakiem SAC, wicegenerałem zgromadzenia z Rzymu, oraz prowincjałami ks. Zenonem Hanasem SAC i ks. Waldemarem Pawlikiem SAC. Obecni byli liczni przedstawiciele Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego (Księża Pallotyni), a także kapłani z dekanatu sandomierskiego. Modlitwa zgromadziła parafian, mieszkańców miasta oraz osoby, które przyczyniły się do budowy i wyposażenia świątyni.

Reklama

Wszystkich zebranych powitał ks. proboszcz Artur Manelski SAC. Na rozpoczęcie Eucharystii bp Nitkiewicz pokropił ołtarz, ściany kościoła i wiernych wodą święconą, a w kazaniu powiedział, że wniebowstąpienie Chrystusa nie było ucieczką ze świata, ale nową formą Jego obecności wśród ludzi. Ukazało jednocześnie powołanie człowieka do niebieskiej chwały. – Świątynia i sprawowana w niej liturgia pozwalają doświadczyć rzeczywistości nieba wypełnionej Bożą obecnością. Umożliwiają zanurzenie się w niej, tak aby przeniknęła każdą, nawet najdrobniejszą cząstkę naszego człowieczeństwa. To jest droga do pełni życia, której świat, nawet w najwspanialszych swoich odsłonach, dać nie potrafi – mówił ordynariusz sandomierski. – Dzisiaj religia chrześcijańska oraz związane z nią wartości i praktyki mają coraz mniejsze znaczenie. Chrześcijanie, w tym katolicy, zajmują wprawdzie ważne stanowiska, kierują losami narodów i całej planety. Co z tego, skoro myślą przede wszystkim w kategoriach doczesnych: politycznych, ekonomicznych, wyborczych. Jakby zmartwychwstanie i wniebowstąpienie Chrystusa nigdy się nie wydarzyły, jakby nie miały odniesienia do ludzkiego losu – mówił kaznodzieja. – Przyglądam się polskiej rzeczywistości, naszemu podejściu do wielu spraw, i odnoszę wrażenie, że poruszamy się głównie w przestrzeni chrześcijańskiej obrzędowości. Pełnimy często rolę strażników tradycji. To dotyczy także nas, kapłanów, dotyczy naszej posługi. A sama obrzędowość niewiele wnosi do codziennego życia, tym bardziej, że ma charakter okazjonalny, natomiast dla wielu osób przestała być zrozumiała. Tymczasem powinniśmy żyć Ewangelią i z zapałem wytrwale ją głosić. To jest niemożliwe bez rozwijania osobistych relacji z Bogiem, bez pogłębiania życia duchowego i wiedzy religijnej. Zaniedbywanie uczestnictwa we Mszy św. niedzielnej stało się niestety zjawiskiem powszechnym. W tym miesiącu odbywają się bardzo uroczyście pierwsze Komunie św. Już jednak w czasie tzw. Białego Tygodnia liczba dzieci w kościele maleje z dnia na dzień. Trudno przekonać niektórych rodziców, że rezygnowanie z katechezy szkolnej w celu rozszerzenia zajęć z innych przedmiotów lub z racji oszczędności nikomu na dobre nie wyjdzie. Podobnie można powiedzieć o lekceważeniu zajęć czy inicjatyw promowanych przez Kościół. Jednocześnie ma miejsce zorganizowane obrażanie Boga. To uwłacza również godności i powołaniu człowieka. Oznacza życie jakby przerwane w połowie, bez perspektywy wieczności – wskazywał hierarcha. – Wszyscy potrzebujemy Boga, Jego słowa i mocy. Potrzebujemy Chrystusa, gdyż bez Niego nie udźwigniemy doświadczeń i wyzwań, jakie przynosi każdy dzień. Zagubimy się. Dlatego chcę podziękować gorąco księżom pallotynom, całej wspólnocie parafialnej i wszystkim dobroczyńcom za wybudowanie tej świątyni. W niej przebywa Bóg i okazuje swoje niezmierzone miłosierdzie. Głoszone tutaj Słowo Boże, sprawowana Eucharystia oraz posługa sakramentalna dają zbawienie, pokój i radość. Są prymicjami ludzkiego wstępowania do nieba. Uzdalniają zarazem do swoistej liturgii miłości, którą jako chrześcijanie powinniśmy celebrować na co dzień – mówił biskup. – Przybywających do Sandomierza z kierunku wschodniego wita napis: „proza miasta”, umieszczony nieszczęśliwie w samym centrum wspaniałej panoramy królewskiego grodu. Wiem, że chodzi o projekt z dziedziny kultury i rozrywki. Napis jest jednak przygnębiający, chociaż prawdziwy. Można by go zresztą odnieść także do innych miejsc. Tylko Boży Duch jest w stanie przemienić prozę miasta w fascynującą rzeczywistość, gdzie wszyscy będą siostrami i braćmi, połączonymi więzami miłości. Dlatego można powiedzieć, że dzięki waszej świątyni Sandomierz staje się piękniejszy i lepszy – podkreślał bp Nitkiewicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po homilii odbył się obrzęd poświęcenia świątyni, który rozpoczął gest namaszczenia olejem krzyżma ołtarza eucharystycznego i ścian świątyni, po czym nastąpiło okadzenie stołu Pańskiego oraz wnętrza kościoła jako miejsca, gdzie wierni wznoszą swoje modlitwy do Boga. Kolejnym elementem obrzędu było zapalenie świec ołtarzowych. Był to symbol iluminacji świątyni przepełnionej obecnością Boga. Na zakończenie ks. Józef Lasak przywołał słowa św. Jana Pawła II: „Kościół to nie tylko budynek. Kościół to przede wszystkim żywa wspólnota ludzi wierzących”. Podziękował duszpasterzom za pracę, a wiernym za świadectwo wiary oraz pogratulował wspaniałej świątyni. – Cieszymy się dzisiaj dedykacją tej nowej świątyni. Ona jest znakiem żywotności wiary waszej wspólnoty i tutejszego Kościoła. Dlatego życzę duszpasterzom i całemu Kościołowi sandomierskiemu, aby zachował żywą tkankę Kościoła. Aby ta świątynia była otoczona gronem dzieci, ministrantów i lektorów, młodzieży szukającej sensu swojego życia i przyszłości oraz rodziców tu przynoszących swoje radości i smutki. Tylko wtedy będziemy mogli trwać i dawać świadectwo o obecności Jezusa Zmartwychwstałego – zaznaczał wicegenerał zgromadzenia.

Sandomierska parafia pw. Chrystusa Króla Jedynego Zbawiciela Świata powstała 29 czerwca 1997 r., erygowana przez bp. Wacława Świerzawskiego, a wydzielona z parafii św. Józefa w Sandomierzu. Duszpasterstwo w parafii zostało powierzone Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego z Prowincji Warszawskiej pw. Chrystusa Króla.

2017-06-08 11:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świątynia na „Górce”

Na pograniczu przepięknego zakątka Jury Krakowsko-Częstochowskiej, w jej środkowo-wschodnim paśmie, 5 km na północ od Pilicy, przy drodze prowadzącej do Pradeł na wzgórzu pośród malowniczych pól przed laty wzniesiona została świątynia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dzwono-Sierbowicach. Historia powstania tej wioski datuje się na 1955 r.

Geneza powstania Dzwono-Sierbowic wiąże się z działalnością duszpasterską Zakonu Braci Mniejszych (Franciszkanów) w Pilicy. Gdy w grudniu 1946 r. w parafii Pilica-Biskupice o. Feliks Wójcik OFM został mianowany wikariuszem z prawami proboszcza, a wikariuszem pomocniczym o. Anioł Sroczyński, oprócz kościoła klasztornego na terenie parafii znajdowały się kaplice: Świętej Rodziny w Dzwonowicach, św. Izydora w Sierbowicach i Matki Bożej Częstochowskiej w Szycach.
CZYTAJ DALEJ

Dwie debaty w Końskich z udziałem nie wszystkich kandydatów

2025-04-12 07:54

[ TEMATY ]

debata prezydencka

PAP/Adam Kumorowicz

Miała być debata jeden na jeden w Końskich, finalnie odbyły się dwie debaty z udziałem kilku, choć nie wszystkich zarejestrowanych kandydatów na prezydenta.

Debata w Końskich początkowo miała być spotkaniem „jeden na jeden” Rafała Trzaskowskiego (kandydata KO) i Karola Nawrockiego (popieranego przez PiS). Przedstawiciele TVP, TVN i Polsatu informowali, że są gotowi do zorganizowania i transmitowania debaty. Sztab Nawrockiego chciał jednak, by do debaty zostały dopuszczone też inne telewizje. Ponieważ do porozumienia sztabów nie doszło, TV Republika zorganizowała własną debatę na miejskim rynku w Końskich. Trzaskowski podtrzymywał natomiast zaproszenie dla Nawrockiego.
CZYTAJ DALEJ

Wrocław/ Trzy osoby ranne po wybuchu podczas chemicznego eksperymentu w liceum

2025-04-12 16:51

[ TEMATY ]

wypadek

szkola

stock.adobe

Trzy osoby trafiły do szpitala po wybuchu, do którego doszło w sobotę w Liceum Ogólnokształcącym nr 3 we Wrocławiu w trakcie eksperymentu chemicznego. W liceum odbywały się "dni otwarte", podczas których przyszli uczniowie zapoznawali się z ofertą szkoły.

Do eksplozji doszło podczas eksperymentu w pracowni chemicznej LO nr 3 przy ul. Składowej. „Pracownik szkoły przeprowadzał doświadczenie z nadtlenkiem wodoru. Substancja miała spalać się niebieskim płomieniem, ale z niewidomych na razie przyczyn doszło do wybuch” – powiedział PAP rzecznik wrocławskiej policji komisarz Wojciech Jabłoński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję