KS. ZBIGNIEW SUCHY: – Dzięki heroicznemu wysiłkowi asystenta Akcji Katolickiej w naszej archidiecezji, ks. prał. Józefa Niżnika, formacja członków AK jest prowadzona z wielkim zaangażowaniem, czego dowodem jest to, że właśnie w tym roku ks. Józef głosił rekolekcje dla członków AK w całej Polsce. A jak ta formacja wygląda w małych wspólnotach AK w parafiach?
Reklama
ABP ADAM SZAL: – Ks. prał. Józef to – w nomenklaturze św. Andrzeja Boboli – taki Boży gwałtownik, który rzeczywiście stara się o to, aby Akcja Katolicka była mocna, nie tylko w naszej archidiecezji. Wszyscy mamy okazję go podziwiać, gdy chodzi o zaangażowanie, o przepowiadanie i o troskę o poszczególne wspólnoty. Owocem tej wieloletniej pracy – bo Ksiądz Prałat jest przy Akcji Katolickiej właściwie od samego początku – jest to, że AK w naszej archidiecezji jest tak dobrze rozwinięta. Podczas wizytacji kanonicznych spotkałem się z wieloma pięknymi przykładami jej działalności. Kiedy odwiedzałem jedną ze wspólnot parafialnych w dekanacie dukielskim i oglądałem pomieszczenia budynku parafialnego, ksiądz proboszcz powiedział, że za chwilę odbędzie się tam spotkanie osób, które chcą zawiązać Akcję Katolicką i że na to spotkanie przyjedzie prezes Akcji Katolickiej z sąsiedniej parafii po to, żeby przekazywać charyzmat swoim braciom w wierze. To piękna ilustracja tego, że Akcja Katolicka działa apostolsko. Ludzie świeccy są już na tyle przygotowani, żeby odpowiedzieć na pytania i zaprezentować tę wspólnotę.
Księża z zadowoleniem mówią, że dzięki Akcji Katolickiej nie martwią się np. o przygotowanie procesji Bożego Ciała czy o działalność charytatywną, bo AK czuje się odpowiedzialna za część tej działalności duszpasterskiej. Pomysłów skupiających się wokół Akcji Katolickiej jest wiele i są one uzależnione od potrzeb danej parafii, od sytuacji społecznej czy religijnej. Dowiedziałem się ostatnio, że w Jarosławiu odbył się marsz w obronie życia i że bardzo pięknie odpowiedziały na to Akcja Katolicka i Domowy Kościół, wyrażając chęć udziału. Zachęcam więc, żeby w naszych parafiach ludzie świeccy wystąpili z inicjatywą stworzenia Akcji Katolickiej czy umocnienia tej wspólnoty. Troską moją jest także to, by do istniejących już grup duszpasterskich, zwłaszcza stowarzyszeń AK, dochodzili ludzie nowi, młodzi, żeby te grupy były otwarte, eklezjalne, żeby przyciągały innych, także młodsze pokolenie, i żeby działały ewangelizacyjnie.
– W Ruchu Światło-Życie jest taki piękny przykład na wzajemne umacnianie się w wierze i charyzmacie, kiedy trzeci stopień Oazy Nowego Życia odbywa się w połączonych wspólnotach rodzin Domowego Kościoła i młodzieży. Czy byłoby możliwe zorganizowanie takiego corocznego spotkania formacyjnego przedstawicieli KSM z Akcją Katolicką?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Takie kontakty już są, choć mają nieco inny charakter niż w Ruchu Światło-Życie. Przedstawiciele KSM są w ostatnich latach obecni na różnych uroczystościach i spotkaniach Akcji Katolickiej, i na odwrót. Co roku w uroczystość Chrystusa Króla odbywa się pielgrzymka Akcji Katolickiej oraz Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży do bazyliki archikatedralnej w Przemyślu.
– Z pewnością na płaszczyźnie wiary Akcja Katolicka rozwija się pięknie, ale czy nie jest trochę za mało obecna na płaszczyźnie świeckiej? Być może jest także potrzeba podjęcia jakichś działań np. na polu artystycznym czy oświatowym?
– Myślę, że członkowie Akcji Katolickiej starają się odpowiadać na potrzeby współczesnego, zmieniającego się świata i odnajdywać nowe drogi swojej działalności. Przykładem tego jest to, że młodzież KSM założyła swoją telewizję i że chce tym sposobem trafiać do swoich rówieśników. Serdecznie zachęcam osoby odpowiedzialne za edukację i kulturę, aby odważyły się wspomóc Akcję Katolicką w poszerzeniu jej oferty kulturalno-oświatowej i w ten sposób realizowały swoje powołanie do wprowadzania dobrych zmian w świecie.
– Ostatnio Ojciec Święty Franciszek zwrócił się do członków Akcji Katolickiej we Włoszech z apelem o więcej odwagi w działaniu. Kierujemy ten apel także do ludzi, którzy sceptycznie podchodzą do Akcji Katolickiej, żeby odważyli się przyjść choć na jedno jej spotkanie, aby zobaczyć wielką wartość tej wspólnoty.