Reklama

Świat

"Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie nie mają przyszłości"

Rok 2014 jest punktem zwrotnym dla chrześcijan żyjących na Bliskim Wschodzie. Islamski terror, frustracja spowodowana brakiem nadziei na pokój, ciężka sytuacja gospodarcza doprowadziły do tego, że wielu chrześcijan musiało opuścić Ziemię Świętą - zwraca uwagę o. Pierbattista Pizzaballa. Kustosz franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej w rozmowie z papieskim stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie powiedział, że "to co robią obecnie terroryści Państwa Islamskiego potęguje poczucie, że chrześcijanie na Bliskim Wschodzie nie mają przyszłości, że nikt ich tam nie chce".

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Jerozolima

ziemia

edu_castro27/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem franciszkanina izraelska okupacja doprowadziła na terytoriach palestyńskich do ciężkiej sytuacji gospodarczej co spowodowało, że relacje z muzułmanami nie są tak dobre jak wcześniej. W wyniku zbrojnego konfliktu Izraela ze Strefą Gazy dochody z turystyki spadły o 60 proc. "Wszystko to razem, co się wokół nas dzieje, wytworzyło uczucie beznadziejności " - zaznaczył o. Pizzaballa. Wskazał na 19 rodzin z Betlejem, które w październiku br. wyemigrowały do USA i Europy. Przypomniał o losie setek tysięcy chrześcijańskich uciekinierów z Syrii i Iraku. Zwrócił uwagę, że terror i exodus chrześcijan doprowadził w wielu regionach do załamania się kościelnych struktur. "Musimy na nowo odbudowywać chrześcijańskie wspólnoty, ale także relacje z muzułmanami" - powiedział franciszkanin. Mimo tej dramatycznej sytuacji osobiście nadal wierzy w to, że chrześcijanie w Ziemi Świętej mają przed sobą przyszłość.

Reklama

Zdaniem o. Pizzaballa chrześcijanie nie odgrywają żadnej centralnej roli w pośredniczeniu między Żydami a Palestyńczykami. "My chrześcijanie, tu w Ziemi Świętej, jesteśmy nieistotni. Jest nas zbyt mało" - podkreślił o. Pizzaballa. Do tego dochodzą podziały między wyznawcami Chrystusa. "Nadal nie możemy się zgodzić kto i kiedy ma sprzątać Bazylikę Grobu Pańskiego w Jerozolimie" - powiedział zakonnik. Jego zdaniem najpierw chrześcijanie muszą uregulować relacje między sobą a później będzie można mówić o jakimś wkładzie w pokojowe współistnienie Żydów i Palestyńczyków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z niepokojem o. Pizzaballa patrzy na wzrost czynnika religijnego w konflikcie izraelsko-palestyńskim. "Z jednej strony politycy próbują uspokoić sytuację. Nie wiem czy nie jest już za późno" - powiedział. Nie wierzy też aby polityk tej miary co prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, chciał aby konflikt przybrał charakter religijny. Zdaniem franciszkanina religijny aspekt będzie zawsze odgrywał pewną rolę, ale nie będzie ona nigdy duża jak się czasami wydaje.

Wzrost czynnika religijnego w konflikcie izraelsko-palestyńskim widać na przykładzie coraz częstszych zamieszek wokół Wzgórza Świątynnego w Jerozolimie. Część Żydów domaga się prawa aby móc się modlić na miejscu gdzie stała Świątynia Jerozolimska, chociaż zabrania im tego również izraelskie prawo. O. Pizzaballa przypomniał, że dotychczas Izrael respektował "status quo" Wzgórza Świątynnego, jednak jeśli miałoby się to zmienić, wówczas konflikt izraelsko-palestyński przybierze postać religijną i stanie się nieodwracalny. Franciszkanin zwrócił też uwagę na spadek znaczenia w ostatnich 20 latach roli ruchów laickich w życiu społecznym po obu stronach.

O. Pizzaballa nie widzi w najbliższej przyszłości żadnych perspektyw na rozwiązanie konfliktu. "Potrzeba dużo czasu i nie będzie żadnych łatwych rozwiązań. Ostatecznie widać teraz w Ziemi Świętej rezultaty wieloletniej nienawiści i frustracji. Między obu narodami brakuje wzajemnego zaufania i jest jasne, że Palestyńczycy muszą otrzymać konkretne gwarancje a nie tylko obietnice. Również Izraelczycy muszą czuć, że mają po drugiej stronie partnera do rozmów" - powiedział kustosz franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej.

2014-12-18 14:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biblijne smaki Ziemi Świętej

Obietnica dana ludowi wybranemu dotyczyła również pożywienia. Jakie smaki przewijają się na kartach Pisma Świętego?

Do dziś słowa Starego Testamentu są najlepszym résumé kuchni Ziemi Świętej: „Bóg twój wprowadzi cię (...) do ziemi pszenicy, jęczmienia, winorośli, drzewa figowego i granatowego – do ziemi oliwek, oliwy i miodu” (Pwt 8, 7-8). Pismo Święte wymienia jeszcze inne składniki, które nadal znajdują się w diecie Bliskiego Wschodu.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża ukazała się nawróconemu złodziejowi

[ TEMATY ]

Matka Boża

Święty Odo

Karol Porwich/Niedziela

Święty Odo († 943), opat benedyktyńskiego opactwa w Cluny, które zasłynęło z zainicjowania w Kościele wielkiej reformy liturgii, nazywał Matkę Najświętszą „Matką Miłosierdzia”. Nowe imię Maryi związane jest z objawieniem, w którym Matka Boża ukazała się nawróconemu złodziejowi.

Jan z Salerno w swoim dziele Życie Oda z Cluny (942) zanotował, że opat miał zwyczaj wzywać Matkę Najświętszą tytułem „Mater Misericordiae”. Od niego też dowiadujemy się o źródle wtedy nowego, a teraz jakże popularnego wezwania.
CZYTAJ DALEJ

Jordania/ Prezydent Duda: liczymy na to, że sytuacja w Libanie będzie się stabilizowała

Prezydent Andrzej Duda we wtorek wyraził nadzieję, że sytuacja w Libanie będzie się w najbliższym czasie stopniowo stabilizowała. Przekazał, że żaden z polskich żołnierzy stacjonujących w ramach kontyngentu w tym kraju nie został ranny w wyniku ostrzałów.

Polski prezydent składa oficjalną wizytę w Jordanii; we wtorek w Ammanie spotkał się z królem Abdullahem II; wśród tematów rozmów były napięcia na Bliskim Wschodzie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję