Reklama
Centralne uroczystości 3 Maja w diecezji rozpoczęła Msza św. w rzeszowskiej farze, której przewodniczył bp Edward Białogłowski. W pięknej homilii dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej ks. Stanisław Słowik mówił, że „tamten znamienny dokument zrodził się z odważnego czynu naszych przodków, wspartego na fundamencie wiary”. W nim zawarta jest prawda o Polsce zakorzenionej w przeszłości, a równocześnie wychylonej w przyszłość. Polsce, która swoją dziejową drogę zakorzeniła w Bogu, w kulturze chrześcijańskiej, w krzyżu Chrystusa, bo on jest przed wszystkim i wszystko w nim ma istnienie. – To są nasze i Europy korzenie – podkreślał – które trzeba dzisiejszym przywódcom europejskim przypominać. Kiedy nie było państwa polskiego, to właśnie kościoły, zakony, klasztory stały się ostoją polskości, miejscem jej utrzymywania, kultywowania i rozwijania. Także w czasach, kiedy w Polsce panował narzucony ustrój, to znowu Kościół i kapłani dawali świadectwo odpowiedzialności za Ojczyznę, czego przykładem stało się życie i męczeńska śmierć ks. Jerzego Popiełuszki – mówił. W czasach, kiedy mogło już brakować nadziei na zmianę, przyszedł św. Jan Paweł II i obudził ducha narodu, który upomniał się o życie w swoim państwie, o swoje prawa i wiarę, korzenie chrześcijańskie, narodową dumę, o Żołnierzy Niezłomnych, polski rząd. Upomniał się skutecznie i mimo tego, że chce się teraz narzucić mu ideologię wrogą korzeniom i historii, Polacy coraz śmielej mówią Europie o prawdzie, korzeniach chrześcijańskich i drodze, którą Europa powinna iść, aby nie zginąć. – Patriotyzm to nie moneta przetargowa – ma być w nas, w naszych sercach – mówił. Jednocześnie przestrzegał przed tymi, którzy traktują patriotyzm jako przestarzałą wartość.
Następnie uroczystości przeniosły się pod pomnik Tadeusza Kościuszki, gdzie głos zabrała wojewoda podkarpacki Ewa Leniart oraz marszałek województwa Władysław Ortyl. W uroczystościach wzięli także udział przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Cypryś, parlamentarzyści, samorządowcy, organizacje kombatanckie i patriotyczne oraz mieszkańcy miasta. Po przemówieniach odczytano Apel pamięci, a żołnierze z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich oddali salwę honorową, potem pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki złożono kwiaty. Obchody zakończyła defilada wojskowa przed rzeszowskim ratuszem.
Warto zadbać, aby nie tylko w tym dniu mówić o patriotyzmie. Bo patriotyzm to także nasza codzienna praca oraz szacunek dla narodowych symboli. I uczenie młodego pokolenia, że patriotyzm nie boli i nie jest czymś wstydliwym. Jest w nas...
Pomóż w rozwoju naszego portalu