Reklama

Niedziela Częstochowska

Akademicy zaczynają

Niedziela częstochowska 20/2017, str. 2

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Archiwum Organizatorów Pielgrzymki Akademickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miesiąc maj rozpoczyna w Częstochowie tradycyjne pielgrzymowanie do Matki Bożej na Jasnej Górze. Pierwsze zawsze przybywały pielgrzymki akademickie, mające swoją historię 81 lat. W tym roku Ogólnopolska Pielgrzymka Akademicka odbywała się w dniach 22-23 kwietnia. Przyświecało jej hasło: „Wstań! Głoś! Zaryzykujesz?” – konsekwencja nauczania papieża Franciszka podczas ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Pielgrzymka studentów to dużo modlitwy, przyjaźni i radości. Tak było i tym razem.

Reklama

Duszpasterstwo akademickie w Polsce od zawsze koncentrowało się przy centrali w Warszawie – kościele pw. św. Anny. W latach 70. i 80. ubiegłego wieku kierował nim stamtąd z ramienia Episkopatu ks. prał. Tadeusz Uszyński. W czasach reżimu komunistycznego grupy studentów na Jasną Górę niekiedy liczyły ok. 25 tys. osób ze swoimi opiekunami, przybywały do Częstochowy oddzielnie – niektórym udawało się jechać jednym pociągiem – i dopiero tu łączyły się w jedną dużą pielgrzymkę, by uczestniczyć we wspólnej Mszy św. pod Szczytem. W 1973 r. – byłem wtedy diecezjalnym duszpasterzem akademickim w Częstochowie – odwiedził nas prymas kard. Stefan Wyszyński i w rozmowie ze mną na wałach jasnogórskich zaproponował, żeby Komunię św. udzielać na błoniach, a nie jak do tej pory – tylko w Wieczerniku. To znacznie ułatwiło zadanie. Dyskutowaliśmy o tym, gdyż do mnie wtedy i do studentów częstochowskich należało zorganizowanie przyjęcia studentów – oczywiście oprócz ojców paulinów. Pamiętam, jak zamawialiśmy 11 tys. rogali, 8 tys. zup w domach zakonnych, a w wirydarzu zakonnym – ok. 2 tys., jak pomagaliśmy w organizowaniu noclegów, w przygotowaniu liturgii Mszy św., nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Piękne czasy, piękni duszpasterze, piękna młodzież, piękna praca. Te spotkania to był dla mnie prawdziwy uniwersytet! Ani seminarium, ani studia uniwersyteckie nie dały mi tyle, ile duszpasterstwo akademickie wniosło do mojego pastoralnego doświadczenia i kapłaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z tym pięknym radosnym doświadczeniem szliśmy przez całe życie, tworząc żywy, dynamiczny Kościół. Dziś moi studenci zostali już dziadkami, ale nadal są piękni, młodzi duchem i radośni, z rozrzewnieniem wspominają minione lata. Niekiedy przychodzą do mnie z teczkami Instytutu Pamięci Narodowej, w których jest jednak więcej informacji o mnie niż o danym studencie, Służba Bezpieczeństwa szukała bowiem tzw. haka na ks. Skubisia, o czym wyraźnie świadczą zapiski funkcjonariuszy.

Gdy chodzi o sierpniowe pielgrzymki piesze, to nie było wówczas na nie pozwoleń, wyjątek stanowiła Warszawska Pielgrzymka Piesza. Dlatego jako środowisko częstochowskie dołączyliśmy do pielgrzymki warszawskiej, organizowanej przez ojców paulinów. Nieocenioną pomoc stanowił tu wspomniany ks. prał. Tadeusz Uszyński, który organizował grupę akademicką i dopinał wszystko na ostatni guzik. Swoje doświadczenie czerpał z podobnych pielgrzymek organizowanych przez kard. Lustigera z Paryża do Chartres. Po dokładnym sprawdzeniu trasy spotykał się ze mną i opowiadał o przygodach, jakie go spotykały. Każde duszpasterstwo organizowało się samo, każde otrzymywało kolor dla swojej grupy – Częstochowa ma do dziś barwy błękitno-białe. W 1980 r. sierpniowa pielgrzymka akademicka, w której uczestniczyłem, liczyła ok. 25 tys. studentów, których z każdym rokiem przybywało. Są to tzw. rekolekcje w drodze. Myślę, że one także walnie przyczyniły się do powstania ruchu Solidarności, nowego nurtu w życiu Kościoła i narodu.

Duszpasterstwo Akademickie pozostaje sobą, choć ma już nowy wyraz, bo każdy czas jest inny, inni są ludzie, inni księża i inne okoliczności. Ale duch ewangelizacji jest w duszpasterstwie niezmienny. Dziś praca ta może bardziej bazuje na ludziach świeckich – dawniej wszystkim kierował duszpasterz. Współczesna młodzież akademicka ma też więcej możliwości, także tych wyjazdowych, i wiele dzieł bierze w swoje ręce, ma już również doświadczenie pracy zawodowej. Jednak zawsze ogromnie ważnym jest charyzmat duszpasterza, który nadaje właściwy kierunek wszystkim aktywnościom, tworzy Bożą atmosferę, moderuje i czuwa nad każdą Bożą wspólnotą, podobnie jak ożywił to kiedyś ks. Karol Wojtyła, nazywany Wujkiem. Dodam, że przez lata mojego duszpasterzowania studenci nazywali mnie Szefem. A poza pięknymi pielgrzymkami akademickimi jeździliśmy wspólnie w góry, nad jeziora, nad morze, chodziliśmy na rajdy, organizowaliśmy ogniska. Łączyły nas Eucharystia, umiłowanie prawdy i prawdziwa, piękna, trwająca do dziś przyjaźń.

2017-05-10 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moc Eucharystii – pielgrzymka do Łagiewnik

Niedziela bielsko-żywiecka 17/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Archiwum

Kapłani będą mieli co nieść

Kapłani będą mieli co nieść

Już za kilka dni (30 kwietnia) wyruszy z Hałcnowa kolejna piesza pielgrzymka do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. W siódmej edycji tej duszpasterskiej inicjatywy pojawiają się jednak nowe elementy. Tematem tegorocznego pielgrzymowania jest Eucharystia i z tym właśnie wiążą się nowości

Większość tego, co stanowi o charakterze tej wyjątkowej na religijnej mapie Polski pielgrzymce, pozostaje bez zmian. Wypróbowana przez sześć poprzednich edycji formuła – zdaniem organizatorów – cieszy się dużym zainteresowaniem. Irena Papla, która jest pomysłodawczynią pielgrzymowania pod znakiem miłosierdzia Bożego, jest przekonana, że to dzieło Boże. – Skąd sukces? Ja nie patrzę na to w kategoriach sukcesu. Nie skupiamy się na jakiejś kampanii reklamowej, a zawsze są chętni do wyruszenia w drogę. Robimy to na miarę naszych sił, a cała reszta to jest dzieło Pana Boga. Zawsze to będę powtarzać. Jesteśmy zwykłymi narzędziami w rękach Boga. Wierzę, że Pan Jezus po prostu chce, aby ta pielgrzymka się obywała, by ludzie szli i wzywali miłosierdzia – mówi.
CZYTAJ DALEJ

Zbiórka na pomoc zalanemu klasztorowi oblatów w Bodzanowie

2024-09-16 18:03

[ TEMATY ]

oblaci

powódź w Polsce (2024)

oblaci.pl/Michał Jóżwiak/Marcin Wrzos OMI

W wyniku intensywnych opadów deszczu i przerwania wałów powodziowych w okolicach Głuchołaz oraz w samym Bodzanowie 15 września doszło do tragicznej powodzi. Zniszczony został nie tylko dorobek życia wielu parafian, ale także zalany został klasztor misjonarzy oblatów. Polska prowincja zgromadzenia ogłosiła zbiórkę na rzecz poszkodowanych oraz remont klasztoru.

W Bodzanowie brak prądu i dostępu do innych mediów. Mieszkańcy, którzy potrzebują pomocy, czekają na ewakuację w oknach wyższych kondygnacji lub na dachach. Do najbardziej potrzebujących wysyłany jest śmigłowiec Black Hawk. Tak 15 września wyglądała rzeczywistość mieszkańców Bodzanowa. W wyniku intensywnych opadów deszczu i przerwania wałów powodziowych doszło do tragicznej powodzi. Zniszczony został nie tylko dorobek życia wielu parafian, ale także zalany został klasztor misjonarzy oblatów.
CZYTAJ DALEJ

Caritas wspiera służby na Marszowicach

2024-09-17 13:44

mat. pras

O północy rozpoczął się zwiększony zrzut wody z Zapory Mietków do Bystrzycy. Na Marszowicach trwają intensywne prace nad podnoszeniem wałów. Na miejscu działają żołnierze oraz strażacy, którzy wspólnie walczą o bezpieczeństwo mieszkańców.

Choć wały należą do Wód Polskich, teraz to nie ma znaczenia. Centrum Zarządzania Kryzysowego dostarcza niezbędne materiały – piasek, worki i folię – aby podnieść wały o półtora metra i ochronić osiedla przed zalaniem. Na miejscu obecnie trwa zabezpieczanie osiedla. Prace trwają nieprzerwanie, a do tej pory około 60% wałów zostało już pokrytych workami z piaskiem. Sytuacja jest dynamiczna, a na miejscu działa 150 strażaków oraz 450 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, z kolejnymi w drodze.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję