W USA postanowiono zbadać przygotowanie przedstawicieli różnych wyznań chrześcijańskich do prześladowań. Nie, nie badano tego, ile katolicy czy protestanci są w stanie wycierpieć dla swojej wiary, tylko jakie postawy zachowują w sytuacjach konfliktowych. Z badania wynika, że chrześcijanie pentakostalni i zaangażowani w ruchy charyzmatyczne są w takich sytuacjach najbardziej przygotowani na odrzucenie i w ogóle nie zniechęcają się do ewangelizowania. Bierze się to z faktu, że przedstawiciele obydwu grup bardziej niż na dialog są nastawieni na konfrontację. Z kolei protestanci głównego nurtu, prawosławni i katolicy w sytuacji konfliktu będą częściej niż obydwie wspomniane denominacje szukać sposobu na współpracę niż na otoczenie się murem i konfrontację. Dobrym przykładem jest tutaj Nigeria, gdzie katolicy, a także protestanci optują za dialogiem z większością muzułmańską, podczas gdy chrześcijanie ewangelikalni czy pentakostalni podchodzą do tej strategii z rezerwą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu