Słyszymy w Niedzielę Palmową: „Hosanna Synowi Dawidowemu”. Przypominamy sobie to niezwykłe wydarzenie, gdy Jezus w chwale i uznaniu przybywa do Jerozolimy. Aż dziw, że taką owację zgotowały Mu tłumy, bo przecież ludzie różnie postrzegali Jezusa, a faryzeusze czatowali, by przyłapać Go na jakimś słowie lub czynie niezgodnym z żydowskim Prawem. Kiedy uzdrawiał chorych, a nawet wskrzeszał umarłych, wszystkich ogarniało zdumienie i wtedy wyrażali się o Nim jako o Mesjaszu, na którego od wieków czekali Żydzi. Jeśli jednak mówił wbrew ich oczekiwaniom – pałali żądzą zniszczenia Go.
Niedziela Palmowa to dzień wielkiego uznania dla Jezusa. Liturgia tej niedzieli ukazuje nam Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy na osiołku, jako ktoś ważny, godny i szanowany, obrzucanego gałązkami oliwnymi na znak uwielbienia. Niestety, niebawem przyjdzie Mu przechodzić drogę krzyżową, również zgotowaną przez tłumy, pod dowództwem ich najmędrszych przedstawicieli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zatem Niedziela Palmowa to skrzyżowanie dwóch dróg, obecnych w życiu Jezusa – także w życiu każdego z nas – drogi chwały i pohańbienia. Tutaj dokonują się tajemnice sensu i prawdy o naszym istnieniu, także prawdy o tym, jacy jesteśmy: od entuzjazmu tak blisko nam do nienawiści. Na tej drodze żyją również współcześni chrześcijanie. Radość, poczucie szczęścia i wartości przeplatają się z bólem i cierpieniem przeżywanym w rodzinach, środowiskach pracy. Nosimy je w sercu, one nas tworzą i wpływają na nasze otoczenie.
Niedziela Palmowa przypomina więc o tajemnicach radosnych i bolesnych, które są udziałem człowieka i które winny być przeżywane zawsze z Bogiem. Nie ulegniemy wtedy grzechowi samouwielbienia, w które wbija nas wręcz niekiedy otoczenie, ani nie pogrążymy się w grzechu rozpaczy, który prowadzi do unicestwienia. I jeden, i drugi grzech to radość szatana, który zaciera ręce, że udało mu się sprowadzić człowieka na manowce.
Pamiętajmy, że na skrzyżowaniu dróg jest zawsze Jezus Chrystus i On ma być dla nas najważniejszy. Dlatego śpiewajmy z radością: „Hosanna Synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie. O, Królu izraelski. Hosanna na wysokości”.