Czasami tak bywa, że kalendarzowa wiosna zupełnie nie odpowiada stanowi faktycznemu przyrody. Tak jak stan umysłów opozycji nie odpowiada faktom z życia politycznego. Opozycja i zaprzyjaźnione media wszędzie widzą katastrofalne skutki działań polskiego rządu. A tu – jak na złość – np. oceny polskiej gospodarki przez niezależne międzynarodowe gremia są wysokie.
– Nie ma się co rozwodzić nad masochistycznymi inklinacjami opozycji, która cieszy się z każdego kłopotu ojczyzny! I tak wszystko w tej materii wiemy. Co możemy? Możemy się tylko z tego pośmiać, bo na poważne analizy i rozmowy czy dyskusje naprawdę szkoda czasu – Jasny lekko ziewnął.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Ten nowy, letni czas powoduje, że człowiek ma rozregulowany wewnętrzny zegar biologiczny – powiedział Niedziela i solidarnie również ziewnął. – Ale pożartować chyba trzeba, nie ma innej rady – Niedziela wziął kartkę i zaczął pisać:
„Przychodzi do Mniejszego Opozycjonisty Większy Opozycjonista i mówi, że tylko on jest właściwym opozycjonistą. Na to Mniejszy Opozycjonista wzdryga się i żąda dowodu.
– Kolego, to wynika samo przez się, że jestem większy.
– Ale ja jestem nowocześniejszy, a ty już trochę zgred... Dekada robi różnicę, stary.
– Przecież możemy się dogadać, bo jeszcze przyplącze się ten dwojga nazwisk, a jak wiesz, to on jest młodszy od ciebie o... o dekadę.
Reklama
– Nie strasz nim, bo on sondażowo ledwo zipie. Nic nie zyskasz na koalicji z nim. A ze mną i owszem.
– Pod warunkiem, że uznam cię za większego?
– Oczywiście, i pan Żakowski nam pobłogosławi, i w ludzi wstąpi otucha. KOD przecież dogorywa i gdzie tu nadzieja? Może wśród zbuntowanych belfrów?
– Może rzeczywiście tak trzeba zrobić. Skoro masz być większy, to co ja będę robił, a co ty?
– Większy planuje. Strategia, rozumiesz? A mniejszy wykonuje... Jest odpowiedzialny za wykon.
– No, nie wiem, czy moje panie na to się zgodzą, takie ambitne, o umysłach noblowskich... Chyba że będziesz się do nich stale uśmiechał i prawił im komplementy.
– Jakie komplementy?
– Że są niezastąpione, inteligentne, zdolne politycznie, wrażliwe społecznie...
– Ładne...
– O, co to, to nie! Seksistowskie dyrdymały. Trzeba równościowo.
– Tobie też mogę powiedzieć, jak chcesz, kilka miłych słów.
– Mnie to musisz wynagrodzić straty wizerunkowe, skoro mam być mniejszy.
– Ty już wizerunkowo straciłeś...”.
Jasny nagle przerwał pisanie Pana Niedzieli i powiedział: – Czy to nie dziwne, że nagle sondażownie przestawiły wajchę i pompują poparcie dla PO, a marginalizują .Nowoczesną? Jeszcze w styczniu jakieś tajemne siły stawiały na .Nowoczesną...
– Niech nie liczą, że wiosna będzie ich. Nigdy!