Reklama

Wiara

Zadbajmy o sumienie!

Czy mamy pewność, że okrucieństwa II wojny światowej i innych totalitaryzmów, które naznaczyły XX wiek – hektolitry krwi przelanej na frontach, getta, łapanki, wywózki, obozy koncentracyjne, komory gazowe, masowe poniżanie, znęcanie się, barbarzyństwo, okrucieństwo – nigdy się już nie powtórzą?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdybym powiedział, że tak – bo wierzę w ludzki rozsądek, a każde barbarzyństwo jest nierozumne – albo posługiwał się argumentem, że historia jest nauczycielką życia i dostaliśmy już nauczkę, a dla podkreślenia pewności postawiłbym na szali swoją głowę, to z pewnością żadne towarzystwo ubezpieczeniowe, po oszacowaniu ryzyka, nie zechciałoby ubezpieczyć tej mojej biednej, ufnej głowy. Ciągle powinniśmy się bać tego, co możemy uczynić – grzechu, i robić wszystko, żeby historia nie zatoczyła koła. Tym bardziej to zadanie jest pilne, że ta hekatomba XX wieku to sprawka nie tylko Hitlera i Stalina, ale też milionów ich współpracowników, zwykłych, przeciętnych, szarych ludzi. Jak to było możliwe?!

Jak działa sumienie?

Reklama

Postawiłem sobie to pytanie, zresztą nie pierwszy raz w życiu, gdy w poczekalni gabinetu lekarskiego czytałem małą książeczkę o tym, jak działa sumienie i jak rozróżniamy dobro od zła. Przeczytałem m.in. o ciekawym i zarazem okrutnym eksperymencie, który przeprowadzono kilkadziesiąt lat temu w Stanach Zjednoczonych. Był nieco skomplikowany, ale mam nadzieję, że z konieczności skrótowo i zrozumiale zdołam go tu przedstawić. Otóż twórcom eksperymentu chodziło o zbadanie, jak zachowa się człowiek, kiedy będzie musiał wybierać między przymusem posłuszeństwa dla autorytetu a powszechnie przyjmowaną zasadą moralną, że drugiego człowieka nie należy krzywdzić. Wydawałoby się, że człowiek będzie posłuszny imperatywowi moralnemu, a nie władzy autorytetu. Niestety, okazało się, przynajmniej w tym eksperymencie, że przeciętni, zwykli, szarzy ludzie zamiast sumienia słuchali autorytetu, który kazał im krzywdzić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Człowiek i grzesznik

Nieprzypadkowo poruszam ten temat właśnie teraz – w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. To czas przeznaczony i stworzony po to, by zrobić solidny przegląd swojego sumienia. Rekolekcje. Spowiedź wielkopostna. Nabożeństwa pasyjne.

Kościół zachęca do częstszej spowiedzi, bo to ona pozwala nam kształtować sumienie.

Jak pisał św. Augustyn: „Człowiek i grzesznik to w pewnym sensie dwie rzeczywistości; gdy mowa jest o człowieku, uczynił go Bóg; gdy mowa o grzeszniku, uczynił go człowiek. Zniszcz to, co ty uczyniłeś, aby Bóg zbawił to, co On uczynił”. Pięknie napisane! Prawda?

2017-03-01 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znudzone serce

Żalą się ludzie nad sobą. Rozważają swoje błędy. Upadają i podnoszą się z upadków. Boleść człowieczeństwa w drodze. Łzy obmyją, żal ukoi duszę. Wielki Post to czas na lament duszy, czas oczyszczenia, odwrócenia się od zła

Od początku Wielkiego Postu słychać wołanie Kościoła: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
CZYTAJ DALEJ

Wiemy, kto obejmie parafię Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach

2025-07-31 13:08

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas mianował ks. Pawła Sokołowskiego administratorem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach

Abp Adrian Galbas mianował ks. Pawła Sokołowskiego administratorem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach

Abp Adrian Galbas mianował ks. Pawła Sokołowskiego administratorem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach oraz rektorem Cmentarza Komunalnego Południowego w Antoninowie - poinformowało Biuro Prasowe Archidiecezji Warszawskiej. Proboszcz parafii w Przypkach jest oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 68-letniego mężczyzny w kryzysie bezdomności. Metropolita warszawski zwrócił się do Stolicy Apostolskiej o wydalenie księdza ze stanu kapłańskiego.

"Ks. Paweł Sokołowski jako administrator parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach otrzymał wszystkie uprawnienia, które na mocy prawa kanonicznego przysługują proboszczom parafii Archidiecezji Warszawskiej" - informuje Archidiecezja Warszawska.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz do młodych w Rzymie: nie lękajcie się zawierzyć Chrystusowi

2025-08-01 20:47

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodych

Vatican News / ks. Marek Weresa

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

„Jesteście nadzieją Kościoła” – te słowa św. Jana Pawła II, przywołane przez kard. Stanisława Dziwisza podczas Mszy świętej w Casa Polonia, wybrzmiały w Rzymie z nową siłą. W kolejnym dniu Jubileuszu Młodych polska młodzież usłyszała wezwanie do zaufania Chrystusowi i budowania świata opartego na Ewangelii, pomimo niepokoju i wojen.

Kardynał Dziwisz, wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II, przypomniał młodym jego słowa z początku pontyfikatu. „Już w dniu inauguracji powiedział m.in. do młodych: Jesteście nadzieją Kościoła, jesteście moją nadzieją – i tak pozostało” – powiedział emerytowany metropolita krakowski. Kard. Dziwisz wyraził przekonanie, że także i dziś św. Jan Paweł II mówiłby do młodych, że są nadzieją Kościoła. „Nadzieją Kościoła w niespokojnym świecie, naznaczonym niesprawiedliwością i bratobójczymi wojnami” – dodał kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję