Reklama

Homilia

Między milczeniem a troską Boga

Niedziela Ogólnopolska 9/2017, str. 33

Ks. Dariusz Kowalczyk SJ/facebook.pl

Ks. Dariusz Kowalczyk SJ

Ks. Dariusz Kowalczyk SJ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia polega na tym, że Bóg przekonuje nas o swej miłości do nas. W pierwszym czytaniu słyszymy, że nawet jeśli się zdarza, iż matka zapomina o swym dziecięciu, to Bóg nigdy o człowieku nie zapomni. Stwórca i Zbawiciel zna każdego z nas po imieniu i troszczy się o nas bardziej niż o ptaki podniebne i lilie polne, jak to poetycko ujmuje Ewangelia. Problem w tym, że niekiedy nasze życiowe doświadczenie zdaje się temu przeczyć. „Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał” – czyż te słowa skargi z księgi Izajasza (49, 14) nie wyrażają naszych odczuć w sytuacjach, kiedy spadają na nas nieszczęścia i choroby?

Na ekrany kin wszedł film Martina Scorsese „Milczenie”, który opowiada o prześladowaniach katolików w XVII-wiecznej Japonii, w tym o dwóch misjonarzach jezuitach, którzy załamali się i porzucili wiarę. Zrobili tak pod wpływem perwersyjnej przemocy. Ale głębszy problem polegał na tym, że Bóg Jezusa Chrystusa zdawał się milczeć w obliczu losu swoich wyznawców. „Gdzie jest Bóg?” – pytało wielu ludzi w sytuacjach ekstremalnego cierpienia. Symbolem milczenia Boga jest niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny w Auschwitz-Birkenau. Ale czy rzeczywiście Bóg nic nie mówi? W Ogrójcu Jezus, który prosi o oddalenie kielicha goryczy, wydaje się być niewysłuchany. A na krzyżu On, Syn Boży, wypowiada dramatyczne słowa: „Boże mój, czemuś Mnie opuścił?” (por. Mt 27, 46; Mk 15, 34).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpowiedź jednak przychodzi. Jest nią Poranek Wielkanocny, Zmartwychwstanie. Bóg nie tłumaczy nam, dlaczego istnieje cierpienie, ale odpowiada na nie nowym stworzeniem. A ponadto nie jest Bogiem dalekim, lecz takim, który uczestniczy w naszym cierpieniu. Dlatego o. Maksymilian Maria Kolbe był zdolny, by oddać swoje życie za bliźniego, i wybrał śmierć w bunkrze głodowym.

Nasze codzienne życie wygląda na szczęście inaczej. Przeplatają się w nim trud i troska z odpoczynkiem i radością. Jezus w dzisiejszej Ewangelii przekonuje nas, byśmy nie martwili się o jutro... Oczywiście, nie chodzi tutaj o pochwałę lenistwa i braku planowania, ale o właściwą hierarchię wartości. Zagonieni, zestresowani gubimy to, co jest naprawdę ważne w życiu. „Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość” – mówi nam Mistrz z Nazaretu. Tymczasem gonimy za Mamoną, łudząc się, że ona zapewni nam szczęście. Pieniądze są potrzebne, ale nie nasycą naszej duszy. Ma rację psalmista, który stwierdza: „Jedynie w Bogu spokój znajdzie dusza”. Oby szafarze Bożych tajemnic, których wspomina św. Paweł, umieli pomagać ludziom odnajdywać Boga, także pośród cierpień.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2017-02-22 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najświętsza Maryja Panna z Góry Karmel

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, które przypada 16 lipca, popularnie zwane jest świętem Matki Bożej Szkaplerznej. Jego początki sięgają drugiej połowy XIII w., kiedy to w zakonie karmelitów św. Szymonowi Stockowi objawiła się Matka Boża. Miała mu Ona wręczyć szkaplerz, dając obietnicę, że wszyscy, którzy będą go nosić, unikną kary potępienia. Szkaplerz stał się znakiem szczególnej przynależności do Maryi. W 1726 r. papież Benedykt XIII zatwierdził święto Matki Bożej Szkaplerznej jako święto całego Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Wystawa współczesnych obrazów Zwiastowania zawitała do Częstochowy

2024-07-15 14:23

[ TEMATY ]

Częstochowa

wystawa

Zwiastowanie

Karol Porwich/Niedziela

„Jesteśmy tu, gdzie powinniśmy i chcemy być ze sztuką sakralną. Bez dobrego malarstwa i literatury staniemy się niemi, a być może ślepi i nie będziemy potrafili opowiedzieć tego, co zaczęło się w Nazarecie. A takie jest nasze zadanie!” – podkreślił dr Dariusz Karłowicz otwierając 14 lipca w Częstochowie wystawę współczesnych obrazów pt. „Zwiastowanie”. Do 8 września można ją oglądać w krużgankach kościoła św. Zygmunta, na krańcu alei NMP, którą piesi pielgrzymi zmierzają na Jasną Górę.

Wernisaż poprzedziła msza św. sprawowana pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo. Wyraził on nadzieję, że odwiedzający wystawę „w spotkaniach z pięknem dzieł współczesnych autorów” przeżyją „osobiste zadziwienie przedstawieniem sceny Zwiastowania zapisanej w pierwszym rozdziale Ewangelii wg. św. Łukasza”.

CZYTAJ DALEJ

Szkaplerza się trzymajmy! - Odpust Matki Bożej Szkaplerznej na Jasnej Górze

2024-07-16 14:44

[ TEMATY ]

Jasna Góra

szkaplerz

Karol Porwich/Niedziela

O szkaplerzu - prostym znaku naszej wiary i zawierzenia oraz miłości Maryi do nas przypominają dziś zgromadzeni na Jasnej Górze pielgrzymi w odpust ku czci Najśw. Maryi Panny z Góry Karmel. To największy lipcowy odpust w Sanktuarium, na który pieszo i rowerami dotarło ok. 3,5 tys. pątników.

- Ważne, by iść tu razem, kiedy kryzys, kiedy pęcherze, poczuć dłoń drugiego człowieka. To piękny czas, życzyłabym, by każdy tu przyszedł, by było nas jak najwięcej - opowiadała Emilia z Pielgrzymki Poznańskiej, która przyszła po raz drugi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję