Nagroda jest wyróżnieniem i docenieniem długiej pracy ks. Ireneusza Skubisia na polu medialnym. Laur Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich jest bowiem wyrazem najwyższego uznania dziennikarzy dla dziennikarzy. Na statuetce wręczonej laureatowi widnieje znamienny napis: „Kapłanowi i Polakowi wielkiego sumienia”.
– Przyznanie Lauru Księdzu Infułatowi jest dla nas czymś naturalnym i zupełnie oczywistym. Już od kilku lat wiedzieliśmy, że taką nagrodę otrzyma, czekaliśmy tylko na stosowną okazję – powiedział „Niedzieli” red. Krzysztof Skowroński, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. – Przecież wszyscy wiemy, że ks. Ireneusz jest bardzo ważną postacią i osobowością na polu medialnym. Przy tej nagrodzie nie ma żadnych znaków zapytania i bardzo się cieszę, że jako dziennikarze w siedzibie SDP-u mogliśmy go uhonorować.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nagrodą dla ks. Skubisia nie jest zaskoczony również rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski. – Po wieloletniej pracy został uhonorowany człowiek, którego czytał sam Jan Paweł II – podkreśla ks. Paweł Rytel-Andrianik. – W ciągu wielu lat kierowania „Niedzielą” wpływał na rzeczywistość religijną i społeczną w naszym kraju.
Wzór i autorytet
Reklama
Honorowy redaktor naczelny „Niedzieli” otrzymał nagrodę 31 stycznia br. w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie. Statuetkę Lauru wręczył mu prezes Skowroński wraz z dziennikarką prof. Dagmarą Drzazgą. Uroczystość odbyła się podczas wielkiej gali 24. edycji Nagród SDP, wzorowanych na amerykańskich Pulitzerach.
W laudacji członek Zarządu Głównego SDP red. Wojciech Reszczyński podkreślił, że największą zasługą ks. Ireneusza Skubisia jest odtworzenie w 1981 r. Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który przez lata pieczołowicie rozwijał. Mówca wskazał, że tygodnik ukazuje się od 90 lat z przerwą na niemiecką okupację i z dłuższą przerwą na „komunistyczną deprawację”. – „Niedziela” przypomina nam, że niedziela jest najważniejszym i pierwszym dniem tygodnia. Jest dla nas oczywiste, że pismo jest tygodnikiem katolickim i to nie tylko w podtytule, ale przede wszystkim w treści – podkreślił red. Reszczyński. – Ksiądz jest wzorem i autorytetem dla rodziny polskich dziennikarzy, ale jednocześnie skromnym, nienarzucającym się cotygodniowym felietonistą i komentatorem życia społecznego, politycznego i religijnego w Polsce.
W laudacji podkreślono, że honorowy redaktor naczelny „Niedzieli” zawsze jest zatroskany o kondycję religijną i obywatelską rodaków. Ks. Skubiś nie mieści się w podziałach na dziennikarzy katolickich i niekatolickich, gdyż prawdziwym dziennikarzem jest ten, kto posługuje się słowem pisanym i mówionym po to, aby przekazywać prawdę zarówno nadprzyrodzoną, jak i tę codzienną, by służyć dobru i sprawiedliwości. – Kapłaństwo i dziennikarstwo są właśnie spod znaku: Bóg, Honor, Ojczyzna – podkreślił red. Reszczyński.
Bogu dzięki, nie jestem komunistą
Reklama
Laureat podzielił się wieloma anegdotami ze swojego długiego życia. – Gdy do Polski przyszła w 1945 r. Armia Czerwona, miałem niecałe 7 lat. Jeden z uśmiechniętych radzieckich żołnierzy wziął mnie na ręce i powiedział po rosyjsku: Budiet komunist!... Bogu dzięki, tak się nie stało – wspominał ks. inf. Skubiś.
Honorowy redaktor „Niedzieli” cały czas jest aktywny. Nie tylko regularnie pisze, ale także bierze udział w wielu uroczystościach i spotkaniach. Od czerwca 2016 r. uczestniczy w tworzeniu nowego międzynarodowego ruchu „Europa Christi”, który będzie „szedł od Jasnej Góry aż do Gibraltaru”. Od czasu zwycięstwa nad muzułmanami w Gibraltarze znajduje się figura Matki Bożej, która została tam ogłoszona Patronką Europy. – Dzisiaj, gdy widzimy, co się dzieje z Europą, z islamem w Europie, z kościołami zamienianymi na meczety, musimy przypomnieć sobie o Matce Bożej i wiedzieć, że tylko Ona może być ratunkiem dla Europy – powiedział do dziennikarzy ks. Skubiś.
Jego zdaniem, Europę trzeba ocalić, nawiązując do idei jej ojców założycieli, spośród których dwóch ma rozpoczęte procesy beatyfikacyjne: Robert Schuman i Alcide De Gasperi. W marcu odbędzie się pielgrzymka na Jasną Górę w intencji rychłej beatyfikacji tych wielkich założycieli wspólnoty europejskiej z udziałem 94-letniej córki Alcide De Gasperiego oraz postulatora procesu beatyfikacyjnego Roberta Schumana. – Jest to bardzo ważna idea, gdyż Unia Europejska odeszła od chrześcijańskich korzeni – wyjaśnił laureat.
Reklama
Nagroda dla honorowego redaktora naczelnego „Niedzieli” jest ważnym wydarzeniem w historii nie tylko tygodnika, ale także polskiego środowiska dziennikarskiego, które nie zawsze doceniało pracę mediów katolickich. – Bardzo się cieszę, że w siedzibie SDP-u mogliśmy posłuchać tego, co wieloletni redaktor ma do powiedzenia o swojej pracy, doświadczeniu i przede wszystkim o wartościach w dziennikarstwie: Kościele i Chrystusie – podkreślił Krzysztof Skowroński.
Dobra zmiana w dziennikarstwie
Podczas uroczystości ks. Skubiś przypomniał także swoją rozmowę z kard. Stefanem Wyszyński tuż przed jego śmiercią w 1981 r. Mówił wówczas Prymasowi o swojej pracy nad reaktywowaniem „Niedzieli”. Kard. Wyszyński życzył ks. Skubisiowi wierności Kościołowi i Polsce. – Od samego początku wierność jest najpiękniejszym znakiem tygodnika „Niedziela” – podkreślił laureat.
Ks. inf. Ireneusz Skubiś jest pierwszym kapłanem, który otrzymał najwyższe wyróżnienie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. – To również pierwsze tak wysokie wyróżnienie dla człowieka, który przez wiele lat prowadził katolickie media. Nagroda jest więc znakiem dobrej zmiany, bo świeckie stowarzyszenie dziennikarskie nie tylko dostrzegło ks. Ireneusza Skubisia, ale również wskazało, że jest on dla niego wzorem i autorytetem – powiedział „Niedzieli” Marcin Przeciszewski, prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.
To pierwsza tak ważna nagroda środowiska dziennikarskiego przyznana przedstawicielowi mediów katolickich. – Ks. Skubiś jest nestorem i największym autorytetem w tym gronie. Jego dorobku nie da się zakwestionować – wskazał Przeciszewski. – Nagroda jest też wielkim wyróżnieniem dla tygodnika „Niedziela” i doskonałą okazją, aby pokazać Polakom, że media katolickie nie są jakimś innym, oddzielnym nurtem, ale dziennikarstwem z najwyższej półki.
* * *
Nagrody dla dziennikarzy
Nagrodę Główną Wolności Słowa za publikację w obronie demokracji i praworządności, ufundowaną przez Zarząd Główny SDP, otrzymał redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki. Drugą Nagrodę Wolności Słowa otrzymali: Jolanta Hajdasz za film „Żołnierz Niezłomny Kościoła” poświęcony bp. Antoniemu Baraniakowi oraz Maciej Kuciel z TVN („Superwizjer”) za reportaż „Sędzia”.
Red. Paweł Lisicki otrzymał główną nagrodę za książkę „Krew na naszych rękach?”. Dziennikarz próbuje zmierzyć się w niej z „sakralizacją Holokaustu”. – Ta książka zrodziła się trochę z gniewu i poszukiwania prawdy. Chciałem wytłumaczyć, dlaczego Polacy są tak często oskarżani o jedną z najcięższych zbrodni – powiedział Paweł Lisicki. – Polacy nie mogą pozwolić sobie na to, aby pamięć o bolesnej historii była aż tak nadużywana.
as