Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Jestem coś dłużny Panu Bogu

Z Mariuszem Mądrzakiem, zamojskim artystą, piosenkarzem, człowiekiem wielbiącym Boga śpiewem, rozmawia ks. Grzegorz Bartko

Niedziela zamojsko-lubaczowska 4/2017, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum Katolickiego Radia Zamość

Mariusz Mądrzak

Mariusz Mądrzak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. GRZEGORZ BARTKO: – Mariuszu, śpiewasz pięknie na chwałę Bożą. Jesteś człowiekiem, który śpiewa dla samego Boga i dla innych ludzi. Powiedz, co wpłynęło na to, że wybrałeś jako przedmiot Twojej drogi muzycznej wykonywanie muzyki religijnej?

MARIUSZ MĄDRZAK: – Myślę, że jestem coś dłużny Panu Bogu. Miałem dużo możliwości zrobienia kariery w obszarze muzyki rozrywkowej. Zrezygnowałem z tych szans, ponieważ muszę się jakoś odwdzięczyć Jezusowi i ludziom, których spotkałem na mojej drodze życia. Takim ważnym człowiekiem jest ks. Paweł Płaczek ze Szczecina, który zainteresował się mną i wyznaczył mi konkretnie drogę, którą mam iść jako artysta.

– Wydałeś w swojej karierze już dwie znakomite płyty: „Góry ustąpią miłości” i „Na początku było Słowo”. Na drugim krążku pojawiły się twoje autorskie utwory. Jak one powstały, w jaki sposób dotknął cię Duch Święty, który sprawił, że napisałeś coś tak pięknego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Pierwsza pastorałka nosi tytuł „Pastorałka prosto z nieba”. Napisałem ją na potrzeby eliminacji do Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie. Drugi utwór powstał do mojej najnowszej płyty. Dla mnie album muzyczny musi nieść ze sobą jakieś przesłanie. Ważne jest to, aby do tradycyjnego klimatu świątecznego wprowadzać coś nowego. Historia powstania drugiej pastorałki jest dosyć ciekawa. Wracałem od ks. Jerzego Kołtuna z Biłgoraja i gdy siedziałem w autobusie, przez godzinę stworzyłem tekst. Później razem z Damianem Świeczkiem napisaliśmy do tego muzykę.

– Pierwszą płytę nagrałeś w Szczecinie, ale drugą, tę z kolędami i z pastorałkami, już w Zamościu. W naszym pięknym mieście istnieje studio, w którym można nagrywać na profesjonalnym poziomie muzykę. Powiedz coś o tym studiu, o tym jakże ważnym dla naszego regionu i dla naszej audycji AMDG projekcie.

– Serdecznie polecam studio, które otworzył Mateusz Pękała. Był on wcześniej związany z Katolickim Radiem Zamość. Znamy się z Mateuszem prywatnie i również na płaszczyźnie artystycznej nawiązała się współpraca, dzięki której powstała moja najnowsza płyta. Zachęcam młodych artystów, aby korzystać z możliwości, jakie mamy w Zamościu. Jeśli są możliwości, to warto zaryzykować i nagrać siebie na początek. A wtedy zobaczymy, co będzie później, aby tylko z Panem Bogiem...

– Mariuszu, jak można się z tobą kontaktować? Gdzie można kupić twoją płytę, śledzić trasę koncertową, słuchać piosenek, oglądać teledyski?

– Zapraszam na mój fanpage na Facebooku. Prowadzę również stronę internetową: www.mariuszmadrzak.pl. Tam jest kontakt do mnie. Zapraszam więc serdecznie do kontaktowania się ze mną czy to przez media społecznościowe, przez stronę internetową, czy też przez mejla.

– Jakie masz plany artystyczne na najbliższe miesiące?

Reklama

– Moje główne zadanie to posługa muzyczna, koncerty w parafiach naszej diecezji. Jak Pan Bóg pozwoli, będę występował również poza naszą diecezją, np. w Krakowie. Pracuję również nad kolejną płytą, bo uważam, że talent trzeba pomnażać i należy iść ciągle do przodu, żeby później nie dostać od Pana Boga „po łapach” za zmarnowane z własnej winy szanse rozwoju. Najnowsza płyta inspirowana tekstami Ojców Kościoła powinna więc ukazać się, jeśli Bóg pozwoli, na Boże Ciało.

– Czekamy na twoje kolejne projekty. Ja jestem twoim fanem. Twoje piosenki są na Liście Przebojów Katolickiego Radia Zamość AMDG. Co chcesz powiedzieć naszym słuchaczom i czytelnikom „Niedzieli Zamojsko-Lubaczowskiej”?

– Dziękuję bardzo za wsparcie KRZ i naszej diecezjalnej „Niedzieli”. To, że jestem na liście przebojów AMDG, motywuje do dalszej pracy. W tej chwili mamy Rok św. Brata Alberta. Życzę więc, żeby każdy na co dzień był „dobry jak chleb”.

2017-01-18 14:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W trosce o prawdę historyczną na Pomorzu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 14/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

wywiad

IPN

Archiwum IPN

Dr hab. Krzysztof Kowalczyk - dyrektor Oddziału IPN w Szczecinie

Dr hab. Krzysztof Kowalczyk - dyrektor Oddziału IPN w Szczecinie

Powojenna historia Polski naznaczona jest wieloma trudnymi wyznacznikami budowania państwa opartego na suwerenności, tożsamości narodowej, demokracji i szacunku dla dorobku minionych pokoleń. Jest również dotknięta piętnem komunizmu, służb specjalnych i współpracy z tymi służbami. Od 19 stycznia 1999 r. funkcjonuje Instytut Pamięci Narodowej, który zajmuje się wieloma aspektami dziedzictwa PRL i niełatwej dla wielu osób historii, tworzonej po II wojnie światowej. Niedawno nowym dyrektorem Oddziału IPN w Szczecinie został dr hab. Krzysztof Kowalczyk, którego poprosiliśmy o rozmowę.
Z dr. hab. Krzysztofem Kowalczykiem – dyrektorem Oddziału IPN w Szczecinie – rozmawia ks. Robert Gołębiowski

KS. ROBERT GOŁĘBIOWSKI: – Gratulując nominacji, bardzo proszę o przybliżenie czytelnikom „Niedzieli” postaci nowego Dyrektora Oddziału IPN w Szczecinie.
CZYTAJ DALEJ

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św. Szarbela...

2024-11-18 21:08

[ TEMATY ]

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Wygląd Św. Szarbela znamy wyłącznie z fotografii z 1950 r. na której jego wizerunek pojawił się w niewytłumaczalny dla nauki sposób, wykluczający fotomontaż, czy jakąkolwiek inną manipulację zdjęciem. W 1898 r. Św. Szarbel doznał udaru mózgu w czasie celebrowania Mszy św., w momencie, kiedy modlił się słowami „Ojcze prawdy. Oto Twój Syn - ofiara, aby Cię uwielbić. Przyjmij tę ofiarę”.

CZYTAJ DALEJ

Muzea Watykańskie: dzieła Berniniego otwierają cykl wystaw na Rok Jubileuszowy

2024-11-21 17:14

[ TEMATY ]

Watykan

muzea

wystawy

Vatican Media

Do 31 stycznia w Muzeach Watykańskich można podziwiać dwie rzeźby Berniniego, niezwykle rzadko udostępniane publiczności. Wystawa inauguruje program wydarzeń kulturalnych, przygotowanych z okazji Roku Jubileuszowego i wpisuje się w papieską zachętę do ukazywania punktów wspólnych wiary i kultury.

W ramach wystawy, zatytułowanej „Dusze Berniniego” i zlokalizowanej w jednej z kameralnych sal Pinakoteki Watykańskiej, można podziwiać m.in. dwie marmurowe rzeźby włoskiego artysty: Błogosławioną duszę oraz Przeklętą duszę. Przedstawiają one ludzkie twarze, wpatrujące się najprawdopodobniej odpowiednio: w chwałę Niebios i wieczne potępienie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję