Poniedziałkowy wieczór. „On godzien chwały jest i godzien, by Go czcić...” – już z oddali słychać śpiew dochodzący z salki w domu katechetycznym przy parafii Chrystusa Króla w Rzeszowie. Trwa właśnie cotygodniowa próba, w ramach przygotowania chóru do Wieczoru Uwielbienia. W środku kilkanaście osób z nutami w dłoniach, wpatrujących się raz na kartkę, raz na stojącą na środku dyrygentkę. Od progu można odczuć bardzo luźną, niemal rodzinną, atmosferę.
Dlaczego tak mało osób? – zagaduję. – Kilka dziś nie mogło przyjść, czasami różne obowiązki rodzinne, domowe czy szkolne nie pozwalają na obecność na każdej próbie, wszyscy to rozumiemy. Prawdą jest też, że kilka miesięcy temu było nas zdecydowanie więcej, jednak wielu chórzystów wyjechało na studia do innych miast, a ich następcy jeszcze nas nie znaleźli, ale to się zmieni – zapewnia Marysia, która w chórze śpiewa od początku. – Po wakacjach przybyło nam kilka osób, jednak by jeszcze piękniej brzmieć podczas Wieczoru Uwielbienia, przydałoby się znacznie więcej głosów – dodaje Ania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Postarajmy się dokładniej czytać nuty, tam wszystko jest zapisane – prosi Karolina, dyrygentka chóru, i po raz kolejny zachęca do powtórzenia jednego fragmentu utworu. Kto może do was dołączyć? – pytam. – Każdy – zapewnia z uśmiechem. – Każdy, kto naprawdę chce śpiewać, kto w ten sposób chce wielbić Boga. Owszem, przesłuchujemy kandydatów, jednak raczej by zorientować się, jakimi możliwościami dysponuje, a nie, by odesłać do domu. Podczas prób jesteśmy w stanie wszystko wyćwiczyć – zapewnia i zabiera się za ćwiczenie kolejnej pieśni.
Wśród grupy chórzystów w większości dziewczyny, jednak chłopcy też są mile widziani. – Wiek też nie ma znaczenia, nikogo nie dyskryminujemy z tego powodu – żartują dziewczyny. Takich żartów, prywatnych rozmów w trakcie małych przerw nie brakuje, bo wszystkim zależy na rodzinnej atmosferze. – To nie oznacza, że nie ma dyscypliny. Sami się upominamy, bądź szybko reflektujemy, że czas wrócić do nut, bo przecież po to tutaj jesteśmy.
Asia śpiewa w chórze od dwóch lat. Nie ma większych problemów z zapamiętaniem tekstu czy linii melodycznej. Przyszła, bo taki sposób modlitwy jej najbardziej odpowiada. – Uwielbianie Boga przez śpiew jest wyjątkowym przeżyciem i czasem. Są pieśni, które nie należą do kategorii łatwych, jednak tutaj nikt nikogo nie pospiesza, nie strofuje, czy na niego krzyczy. Każdy uczy się w swoim tempie, najwyżej dostaje zadanie domowe, by słuchać tego utworu i ćwiczyć – żartuje Karolina. Wszystko po to, by pięknie śpiewać na Wieczorze Uwielbienia.
– Budzimy się i mobilizujemy. Zaczynamy ćwiczyć jeden z trudniejszych utworów – Karolina intonuje, w międzyczasie koryguje każdy głos, i tak kilkanaście razy. Do skutku, do dobrego efektu, ale – jak mówią dziewczyny – wszystko na luzie.
Reklama
Dla osób takich jak Michalina to duże wyzwanie, jednak radzi sobie doskonale. Do chóru dołączyła niedawno. Przychodziłam na Wieczory Uwielbienia, śpiewałam wraz z innymi uczestnikami, nieśmiało spoglądałam w stronę chórzystów. Po wakacjach podjęłam decyzję, że spróbuję. I jestem. Śpiew jest ważny, jednak najważniejsza jest modlitwa, która dzięki dźwiękom wypływa z naszych ust.
Próba nieco się przedłuża, jednak nikt nie protestuje. – Jesteśmy wspólnotą, a ta jest jak rodzina. Lubimy się, pomagamy sobie, modlimy się za siebie nawzajem, lubimy też przebywać w swoim towarzystwie – dodaje Marysia. – Poniedziałkowe próby chóru to nie jedyna okazja do spotkania. We wtorki każdy jest zaproszony na wspólnotową Eucharystię, a po niej na spotkanie. Później w zależności od tygodnia rozważamy Słowo Boże, dzielimy się radością wzajemnej obecności na wspólnej agapie i integracji. I oczywiście jest jeszcze sam Wieczór Uwielbienia, do którego między innymi dziś się przygotowujemy, a dopiero tam będzie się działo – zapewnia.
Próba powoli się kończy. – Przyjmiecie chętnych do waszego grona? – pytam. – Oczywiście!!! – pada chóralna, jak na chór przystało, odpowiedź.
Jeśli chcesz dołączyć do Wspólnoty, a w chórze śpiewać na chwałę Boga, nie zastanawiaj się. Chór Rzeszowskich Wieczorów Uwielbienia zaprasza. Próby odbywają się w poniedziałki w godz. 19.00-20.30 w domu parafialnym przy kościele pw. Chrystusa Króla w Rzeszowie.