EDYTA HARTMAN: – Dzień patrona i rocznica poświęcenia to dwa szczególnie ważne dni dla każdej świątyni. Wspomnienie tej drugiej uroczystości będziemy przeżywać w katedrze Trójcy Przenajświętszej w Drohiczynie niebawem, bo już 10 stycznia. Tego dnia przypada bowiem kolejna, 293. rocznica jej konsekracji, która miała miejsce w 1723 r. Już sama odległość czasowa robi wrażenie. Czy w związku z tym planowane są jakieś uroczystości?
Reklama
KS. ZBIGNIEW ŚREDZIŃSKI: – Na początku każdego roku kalendarzowego 10 stycznia kapłani i wierni na zaproszenie Biskupa Ordynariusza uczestniczą w uroczystej Mszy św. w rocznicę poświęcenia kościoła katedralnego. W Mszy św. uczestniczą kanonicy Drohiczyńskiej Kapituły Katedralnej, przedstawiciele innych kapituł z diecezji drohiczyńskiej, kapłani pracujący w Drohiczynie, klerycy, siostry zakonne, miejscowe bractwo rycerskie, a także władze i mieszkańcy miasta. Ta wspólna modlitwa przypomina nam, że katedra jest nie tylko pierwszym kościołem diecezji, ale przede wszystkim domem Boga i ludzi. Jest miejscem świętym, gdzie sprawowane są sakramenty i gdzie człowiek zbliża się do Boga. Naszą tradycją jest to, że w tej Eucharystii udział biorą dzieci, które przygotowują się do przyjęcia I Komunii świętej. Na zakończenie otrzymują od Księdza Biskupa pobłogosławione książeczki do nabożeństwa. Jest to dla dzieci wielkie wydarzenie, a jednocześnie podkreślone jest znaczenie sakramentu Eucharystii jako sakramentu wtajemniczenia chrześcijańskiego.
– Katedra to matka wszystkich kościołów w diecezji, siedziba biskupa i centrum struktur Kościoła diecezjalnego. To tutaj odbywają się mające ważne znaczenie uroczystości. Co to znaczy dla proboszcza takiego miejsca?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Pełnienie funkcji proboszcza w katedrze jest niewątpliwie wielkim wyróżnieniem ale i wyzwaniem. Kościół nasz, oprócz tego, że jest katedrą diecezji drohiczyńskiej, to pełni też funkcję kościoła parafialnego. Uroczystości, w jakich uczestniczymy, wymagają różnych spraw organizacyjnych, ale pomagają dostrzec wymiar wspólnoty Kościoła i diecezji. Nasza diecezja nie jest wielka, dlatego w uroczystościach bierze udział wielu księży z diecezji i wiernych świeckich. Każdorazowa obecność w liturgii Biskupa Ordynariusza oraz kapłanów umacnia wspólnotę parafialną i pozwala głębiej przeżywać wspólnotę diecezjalną.
– Katedra to również kawał historii naszych ziem. Na co, zdaniem Księdza, powinna zwrócić uwagę osoba odwiedzająca tę świątynię?
Reklama
– Kościół katedralny, jak i inne kościoły Drohiczyna miały bardzo tragiczne losy. Wojny i zawirowania dziejowe przyczyniły się do ogromnych zniszczeń, które są widoczne do dziś. Na ruinach murowanego kościoła zniszczonego podczas potopu szwedzkiego jezuici wybudowali świątynię, będącą obecnie drohiczyńską katedrą i kościołem parafialnym. Została ona poświęcona 10 stycznia 1723 r. przez biskupa łuckiego Stefana Rupniewskiego, a 5 czerwca 1991 r. w Białymstoku, wraz z ustanowieniem diecezji drohiczyńskiej, papież św. Jan Paweł II podniósł ją do rangi katedry. Odwiedził on ją też osobiście 10 czerwca 1999 r. Kościół bardzo ucierpiał w czasie II wojny światowej. Okupacja sowiecka w latach 1939-41 doprowadziła do całkowitej dewastacji wnętrza świątyni. Doszczętnie zniszczono ołtarz główny i 14 ołtarzy bocznych, wszystkie z czarnego dębu. W środku kościoła urządzono stajnię. Ówczesny proboszcz ks. Edward Juniewicz spośród 38 dużych obrazów zdołał ocalić jedynie 8. Ze 153 figur, które znajdowały się w kościele, ocalały jedynie dwie. Kolejni okupanci – Niemcy – w kościele urządzili strzelnicę. Do dziś można dostrzec ślady, które pozostawiła wojna. Przed kościołem obok dzwonnicy stoi kamienny krzyż ostrzelany przez żołnierzy radzieckich na początku wojny. Po zakończeniu wojny proboszczowie i parafianie drohiczyńscy wiele wysiłku włożyli w odnowienie kościoła. Ostatni generalny remont katedry zakończył się w 2005 r. Pielgrzymów i turystów, którzy odwiedzają katedrę drohiczyńską, zachęcamy, aby zwrócili uwagę na zabytkowe obrazy uratowane z pożogi wojennej przedstawiające m.in.: św. Kazimierza Królewicza, św. Stanisława Kostkę, św. Józefa z Dzieciątkiem czy św. Franciszka Borgiasza. Zobaczyć można także krucyfiks późnogotycki z przełomu XVI/XVII wieku, otoczony szczególną czcią wiernych jako słynący łaskami. Przy ołtarzu bocznym stoi odrestaurowana chrzcielnica z początku XVII wieku w stylu późnorenesansowym, przy której sakrament chrztu przyjęli bł. ks. Ignacy Kłopotowski oraz męczennik bł. ks. Władysław Maćkowiak. W kaplicy Matki Bożej znajdują się relikwie św. Jana Pawła II.
Zachęcamy również do zwiedzenia podziemi katedralnych, gdzie dawniej chowano wojewodów i kasztelanów podlaskich z czasów, gdy Drohiczyn był stolicą województwa podlaskiego. Znajdują się tam groby m.in.: wygnanego z Pińska biskupa pińskiego Kazimierza Bukraby, administratora apostolskiego ks. inf. Michała Krzywickiego i pierwszego biskupa drohiczyńskiego Władysława Jędruszuka. W kryptach znajdują się też tablice pamiątkowe poświęcone tragicznym wydarzeniom, takim jak: Ponary, Wołyń i tragedia smoleńska.
– A czy Ksiądz ma w kościele katedralnym jakieś swoje ulubione miejsce?
– Gdy nie sprawuję liturgii przy ołtarzu, to najczęściej moje miejsce jest w konfesjonale. Ten, w którym najczęściej siedzę, jest w nawie bocznej obok ołtarza, gdzie obecnie znajduje się Najświętszy Sakrament, a w ołtarzu jest obraz Jezusa Miłosiernego. Przez kratki konfesjonału bardzo często spoglądam na ten obraz. Niedawno skończył się w kościele Rok Święty Miłosierdzia. Zauważyłem, że w tej nawie gromadzą się osoby właśnie ze względu na możliwość patrzenia w oblicze Jezusa Miłosiernego. Parafianie i pielgrzymi oddają Chrystusowi swoje bolączki i problemy. To jest też wyraz wiary w Boże Miłosierdzie i Bożą pomoc w życiu codziennym.
– Już 5. rok pełni Ksiądz funkcję proboszcza katedry. Wiele już udało się zrobić, ale są na pewno nowe plany, wszak katedra to niejako wizytówka diecezji. Jeśli tak, to proszę się nimi podzielić z naszymi Czytelnikami.
– Tak jak już wspomniałem wcześniej, kościoły w Drohiczynie podczas wojny uległy wielkim zniszczeniom. Do dziś jeszcze można dostrzec ślady, jakie zostały po wojnie, m.in. ostrzelany krzyż przy katedrze czy zniszczony ołtarz św. Maksymiliana Kolbego w kościele pofranciszkańskim. W ostatnim czasie została odnowiona zabytkowa dzwonnica przy katedrze, uporządkowano teren wokół kościoła, posadzono nowe krzewy i drzewka. Dla uświetnienia liturgii zostały zakupione nowe, 21-głosowe organy marki Frobenius. Przy okazji pragnę podziękować wszystkim osobom – parafianom i pielgrzymom, dzięki którym nasze kościoły drohiczyńskie odzyskują dawny piękny blask, a także zaprosić tych, którzy jeszcze nie byli, do odwiedzenia stolicy diecezji, naszego pięknego Drohiczyna.