Niemal remis. 47 proc. do 46 proc. O 1 proc.więcej Rosjan uważa, że niemożliwe jest zakazanie jakichkolwiek form ekspresji artystycznej. 46 proc. jest przeciwnego zdania, sądząc, że i w tym potrzebne są regulacje. Co ciekawe, wzrasta liczba zwolenników takiego poglądu. W ciągu nieco ponad pół roku przybyło ich o 6 proc.
Czego Rosjanie nie chcą widzieć w pracach uważanych za artystyczne? Nawiązywania do związków jednopłciowych i obscenicznego języka – 70 proc., scen przemocy i morderstw – 66 proc., ale także krytyki i ironii wobec Kościoła prawosławnego – 47 proc. Co ciekawe, całkiem spora grupa – 28 proc. – nie chce widzieć u artystów krytyki obecnie urzędujących władz. Komu Rosjanie oddaliby kontrolę nad pracami artystów? Najchętniej jakiemuś niezależnemu ciału złożonemu z przedstawicieli samego środowiska artystycznego albo ministerstwu kultury.
Sondaż przeprowadzono w kontekście toczącej się obecnie w Rosji dyskusji na temat swobody ekspresji artystycznej zapoczątkowanej przez część środowiska artystów, które zarzuca państwu cenzurę i ingerowanie w wolność wypowiedzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu