Reklama

Niedziela Małopolska

Aktorzy wielkiej roli

Docieram do podkrakowskich Radwanowic. To tutaj, na górce, w Ośrodku Terapeutyczno-Rehabilitacyjnym „Dolina Słońca” Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, odgrywa się spektakl, w którym główne role odgrywają ONI – aktorzy teatru Radwanek

Niedziela małopolska 51/2016, str. 4

[ TEMATY ]

spektakl

Archiwum fundacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drzwi otwiera i życzliwym uśmiechem zaprasza mnie do środka sympatyczny pan. Wchodzę do sali, gdzie akurat odbywa się próba jasełek. Jak się później okazało, przywitał mnie jeden z aktorów, którym jest Janek Ś. – pomysłodawca nazwy teatru.

Artyści powstałego w 1990 r. Radwanka to mieszkańcy Schroniska dla Osób Niepełnosprawnych Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach oraz podopieczni Warsztatów Terapii Artystycznej Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Obecnie pieczę na teatrem sprawują Maria Krzystanek i Jolanta Toboła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nazwa Radwanowice, jak wynika z kronikarskich zapisów, pochodzi od rycerza Radwana, założyciela podkrakowskiej miejscowości, który, według starych podań, odznaczył się niebywałym męstwem w czasie wyprawy króla Bolesława Śmiałego na Ruś Kijowską. Niezwykłą odwagą odznaczają się także aktorzy Radwanka, których w roli bohaterów jasełek miałam przyjemność podziwiać. Usiedliśmy razem w kręgu, który stał się okazją do bliższego poznania bogactwa teatru.

Bogactwo ról

– Piękna próba jasełek – zaczynam naszą rozmowę. Na twarzach aktorów dostrzegam uśmiech i satysfakcję z dobrze wykonanego zadania. Robię mini sondaż, który ma pomóc mi przypisać konkretną osobę do odgrywanej roli. Jako pierwszy zgłasza się Jurek, który z dumną stwierdza: – Gram króla. Podoba mi się ta rola.

Reklama

Z grupy aktorów próbuję odnaleźć odtwórczynię Maryi, którą jest Ula. Inne osoby również chcą podzielić się swoimi doświadczeniami scenicznymi. – W tym roku gram pastuszka, odwiedzam Dzieciątko. Cieszę się z tej roli. W zeszłym roku byłem krakowiakiem – opowiada Paweł.

Historia odgrywania jasełek przez tutejszy teatr jest bardzo długa. Wcześniej inscenizacja narodzin Dzieciątka miała miejsce w plenerach. – Docieraliśmy wspólnie do kościoła, czyli do stajenki, gdzie odbywała się Msza św. Na razie zrobiliśmy przerwę od tej formy, ponieważ wielu aktorów wyjeżdża na święta do domu, ale mamy nadzieję, że kiedyś powrócimy do tej inicjatywy – wyjaśnia Jola Toboła.

W tym roku jasełka, na które organizatorzy serdecznie zapraszają, można będzie podziwiać w Radwanowicach, w kościele św. Brata Alberta 20 grudnia, po Mszy św. o godz. 10.

Bogactwo spektakli

Co roku Radwanek wystawia nową sztukę. Jej premiera odbywa się podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Albertiana”, na Dużej Scenie Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie – mówi Maria Krzystanek. Rocznie aktorzy przedstawiają ok. 20-30 spektakli, które w większości podziwiać można na scenie w siedzibie teatru w Radwanowicach, posiadającego profesjonalne zaplecze.

Reklama

– Stroje szyte są na zamówienie do każdego przedstawienia, a wolontariusze angażują się w charakteryzację aktorów – informuje pani Jola. Aktorzy chętnie także prezentują umiejętności na zaproszenia różnych organizacji, które chcą ich występem uświetnić swoje uroczystości. Obecnie repertuar teatru to spektakle, takie jak: „Franek z Doliny Słońca”, „Piekarenka Brata Alberta”, Misteria Paschalne oraz coroczne jasełka. W ramach Radwanka prowadzony jest ponadto projekt „Wierszobranie”, którego trzecia edycja planowana jest na styczeń.

Bogactwo talentów

Radwanek to jednak nie tylko doskonalenie umiejętności teatralnych. To również nauka, zabawa, integracja. Spotkania w ramach teatru mają być też przyjemnością. Dawać odpoczynek, relaks. Niedawno wśród aktorów odkryty został nowy talent. Tereska zachwyciła wszystkich swoimi wierszami, z których jeden o tematyce świątecznej przedstawiła ze wzruszeniem na naszym spotkaniu: „Święta, przyszły święta Bożego Narodzenia. Już choinka pięknie ustrojona...” – rozpoczęła autorka.

– Każdy z nas jest nieodkrytym skarbem. Ciągle próbujemy nowych aktywności, które pozwalają nam na odkrywanie talentów. To jest piękne. Razem możemy sobie tyle dać – podsumowuje pani Jola.

Św. Jan Paweł II powiedział kiedyś, że „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”. Jesteście wielcy nie tylko na scenie teatralnej, ale także, a może i przede wszystkim na scenie życia. Dziękuję, że podzieliliście się ze mną waszą energią i uśmiechem! Dziękuję wam za spotkanie!

2016-12-15 10:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śmiech przez łzy. Spektakl Alchemii Teatralnej

[ TEMATY ]

Świdnica

spektakl

Andrzej Błażewicz

Alchemia Teatralna

Hubert Gościmski

Poszczególne sceny ukazywały świat mediów w krzywym zwierciadle. Na zdjęciu scena z programu „Robert Gotuje” (w roli prowadzącej – Julia Krzesaj, a Roberta – Antoni Ciupiński).

Poszczególne sceny ukazywały świat mediów w krzywym zwierciadle. Na zdjęciu scena z programu „Robert Gotuje” (w roli prowadzącej – Julia Krzesaj, a Roberta – Antoni Ciupiński).

Młodzi Alchemicy, łącząc ze sobą liczne konwencje i formy przekazu, dobitnie ukazali świat, w którym granica między prawdą a fikcją coraz bardziej się rozmazuje.

Trzeba przyznać, że uczynili to z rozmachem, o czym mogli przekonać się widzowie, którzy przybyli 20 czerwca do Sali Teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury. Le Cabaret Horror Show rozpoczął się… spotkaniem autorskim z Zuzanną Kleiną. I był to dopiero początek niespodzianek, gdyż z minuty na minutę na scenie pojawiało się coraz więcej emblematycznych postaci – z nieokiełzanym Jokerem w roli przewodnika na czele. Charyzmatyczna Gerda Messler zdawała w swoim show relację z przeprowadzanych w Polsce Krajowych Rewolucji. Dzielna reporterka usiłowała rozwikłać zagadkę tajemniczego Bartka Grabowca prześladującego mieszkańców Roztoki. Z powodu cięć budżetowych ekipa Naszego Nowego Bunkra połączyła siły z autorem formatu Robert gotuje, w efekcie czego kucharz przyrządzał oryginalne spaghetti w remontowanym bunkrze. A wyświetlane między kolejnymi scenami filmowe impresje tylko potęgowały pytanie: co jest prawdą, a co fikcją? Hubert Gościmski
CZYTAJ DALEJ

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która podtrzymuje wiarę w czasach kryzysu

2025-04-11 21:14

[ TEMATY ]

zakon

Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Od 1915 roku w Filadelfii grupa zakonnic poświęciła swoje życie nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu. Te różowe zakonnice, zrodzone z charyzmatu niemieckiego świętego Arnolda Janssena, nadal stanowią duchowy filar, który wspiera misję Kościoła swoimi modlitwami i towarzyszy cierpieniom świata.

Janssen urodził się w 1837 roku i zmarł w 1909 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 24 lat. Szybko zrozumiał, zwłaszcza podczas modlitwy i nabożeństw, że jego misją jest kształcenie księży do ewangelizacji w krajach obcych. W 1875 roku założył seminarium misyjne w małym miasteczku w Holandii, co dało początek Towarzystwu Słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Tatrzański PN nie ugnie się pod presją zwolenników rozświetlenie krzyża na Giewoncie

2025-04-12 20:01

[ TEMATY ]

Giewont

mandaty

Agata Kowalska

Po nałożeniu mandatów na dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetliły krzyż na Giewoncie, na Tatrzański Park Narodowy spadła fala internetowego hejtu. Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski podkreśla jednak, że ochrona przyrody musi pozostać priorytetem i zapowiada wzmocnienie nocnych patroli na szlakach.

"Nie planujemy zmian w regulaminie w odpowiedzi na presję medialną czy emocjonalne komentarze. Przepisy, które obowiązują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), służą ochronie przyrody i zapewnieniu bezpieczeństwa osób przebywających w górach. Przeciwnie – planujemy zwiększenie nocnego nadzoru, zwłaszcza w okresach, w których dochodziło w przeszłości do łamania przepisów. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry – miejsce ukochane także przez Jana Pawła II" - powiedział PAP dyrektor Ziobrowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję