Reklama

Wiara

Nie przegap
Zejdź z kanapy

Uzdrowienie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Byłem na Campus Misericordiae. Pamiętam czas głoszenia świadectw w upalny sobotni wieczór. Zaraz potem zabrał głos Ojciec Święty. Odnosząc się do usłyszanych historii młodych ludzi, powiedział, że „przeszli momenty, w których byli pełni strachu, kiedy wydawało się, że wszystko się zawali”. Dalej mówił o wewnętrznym paraliżu i zamknięciu się w sobie jako o skutkach lęku. „Paraliż sprawia, że tracimy smak radości ze spotkania, przyjaźni, smak wspólnych marzeń, podążania razem z innymi. Nie pozwala nam chwycić się za ręce. Zamyka nas jakby w szklanej klatce”. W końcu Papież nauczał o pokonywaniu strachu.

Sam ciągle uczę się go pokonywać. Pomaga mi w tym na początku po prostu stwierdzenie tego uczucia i określenie, czego tak właściwie się boję. Dzięki temu nie oszukuję samego siebie, nie żyję tylko na powierzchni, ale idę w głąb. Ten pierwszy krok już powoduje, że lęk jest bardziej oswojony i przez to mniejszy. Następnie ważne dla mnie jest podjęcie się jakiegoś zadania i wykonanie go. Zamiast zamykać się i czekać nie wiadomo na co, lepiej wyjść i coś zrobić. W moim przypadku może być to na przykład pójście na wolontariat do dzieci albo napisanie artykułu. Gdy uda mi się to zrobić, to lepiej się czuję i lęk często znika. W radzeniu sobie z tym uczuciem ogromnie pomocne jest też dla mnie doświadczenie grupy kolegów, którzy mnie wspierają. Dzięki nim mogę czuć się silniejszy. I wreszcie przyjaciel to ktoś, przy kim odnajduję samego siebie, swoją wartość. Przed którym mogę otworzyć serce, także to ze swoim lękiem, i poczuć się przyjętym.

Franciszek mówił wtedy też o przemianie ludzkiego serca przez Ducha Świętego. Apostołowie doświadczyli natychmiastowej zmiany i lęk zniknął. „Przyszedł Duch Święty i języki jakby z ognia spoczęły na każdym z nich, pobudzając ich do przygody, o której nigdy nie marzyli. I wtedy wszystko się zmieniło”. Czasem ten moment przemiany rozciąga się na dłuższy czas. Doświadczam tego, że Pan stopniowo oczyszcza moje serce, abym całym sobą mógł przeżywać tę niezwykłą przygodę, o której mówił Papież. I już nigdy nie wracał na kanapę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-14 10:18

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemienienie tu i ówdzie

Drugi tydzień Wielkiego Postu rozpoczyna niedziela, w której zabierany jestem na górę. W ubiegłym tygodniu widziałem, jak Jezus daje się zaprowadzić diabłu na górę wysoką. Dziś już totalnie w innej, ale też tajemniczej atmosferze wchodzę kolejny raz na górę prowadzony przez Jezusa razem z Apostołami. Kościół pomaga mi w tej drodze na różny sposób. Papież Leon Wielki napisał, że: „głównym celem Przemienienia było umocnienie serc apostołów (...) aby upokorzenie męki, której chciał się poddać, nie wstrząsnęło ich wiarą, wcześniej została objawiona im Jego ukryta godność”. Z jednej strony rozpatrujemy ukrytą godność Jezusa w kontekście krzyża, z drugiej zaś Kościół na wschodzie słowami Atanazego Synaity ubogaca to spojrzenie, pisząc, że na Górze Przemienienia obok zapowiedzianej tajemnicy krzyża „objawione zostało piękno Królestwa i ukazane drugie przyjście Chrystusa w chwale. (...) Została ukazana wizja tego, czym będziemy, nasze upodobnienie”.
CZYTAJ DALEJ

Kościół splądrowany przez satanistów

2025-03-18 08:07

[ TEMATY ]

USA

satanizm

Kansas Catholic Conference

Kościół katolicki w Kansas został splądrowany przez satanistów, co doprowadziło do aresztowania przez policję jednego podejrzanego.

16 marca Departament Policji w Wichita poinformował o aresztowaniu 23-letniego mężczyzny podejrzanego o włamanie i akt wandalizmu w kościele katolickim pw. św. Patryka, do których doszło poprzedniej nocy.
CZYTAJ DALEJ

Rosja: w Irkucku zmarł nagle ks. W. Siek SVD

2025-03-18 21:06

[ TEMATY ]

Rosja

Ojcowie Werbiści

W wieku 55 lat zmarł nagle 17 marca na ganku przed katedrą w Irkucku polski werbista ks. Włodzimierz Siek - miejscowy proboszcz i wikariusz generalny diecezji św. .Józefa w tym mieście. Według źródeł rosyjskich przyczyną zgonu był zawał serca.

Ks. Włodzimierz Siek urodził się 6 sierpnia 1969 roku w Radomiu, należącym wówczas do diecezji sandomierskiej i w tamtejszym Wyższym Diecezjalnym Seminarium zaliczył studia filozoficzne, ale w 1991 wstąpił do nowicjatu Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów) i 27 kwietnia 1996 przyjął święcenia kapłańskie po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Pieniężnie. Wkrótce potem wyjechał do pracy duszpasterskiej na Białoruś i tam do 1999 był wikariuszem parafii w Baranowiczach, której proboszczem był ks. Jerzy Mazur, późniejszy pierwszy biskup w Irkucku. Gdy 18 maja 1999 św. Jan Paweł II mianował go przełożonym administratury apostolskiej Syberii Wschodniej z siedzibą w Irkucku, zabrał ze sobą do pomocy na nowym miejscu swego współbrata zakonnego, który odtąd do 2004 był proboszczem w Błagowieszczeńsku (przy granicy z Chinami).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję