KS. ZBIGNIEW SUCHY: – Księże Arcybiskupie, jaki zamysł, jaka nadzieja tli się w sercu Księdza Arcybiskupa w związku z propozycją, żeby w czasie tego roku „Idźcie i głoście” trwała permanentna adoracja Najświętszego Sakramentu w różnych parafiach?
Reklama
ABP ADAM SZAL: – Najpierw chciałbym zaznaczyć, że hasło roku duszpasterskiego: „Idźcie i głoście” trzeba pojmować w kontekście innych wydarzeń, które do tej pory miały miejsce, a więc i Roku Świętego Miłosierdzia, i Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski i Światowych Dni Młodych. Wydaje mi się, że to hasło przyszłego roku jest konsekwencją tych wydarzeń. Odpowiadając wprost na pytanie, dlaczego adoracja, chciałbym odwołać się do bardzo, moim zdaniem, ważnego wydarzenia i symptomu, który temu wydarzeniu towarzyszy, mianowicie już od pewnego czasu każdego roku na Woodstocku, gdzie gromadzi się wiele tysięcy młodych ludzi, działa Przystanek Jezus, która polega na tym, że młodzi ludzie wraz z księżmi i bp. Edwarem Dajczakiem próbują iść z orędziem, z kerygmatem, z prawdą o Jezusie jako Zbawicielu do młodych ludzi. Czynią to poprzez rozmowy i udzielanie sakramentu pokuty. Ważne jest to, że ewangelizatorom podejmującym tę bardzo trudną misję towarzyszy grupa ludzi będąca jakby zapleczem – jest to grupa ludzi, którzy trwają przed Najświętszym Sakramentem i modlą się w intencji tych, którzy ewangelizują. Inicjatywa, która ma rozpocząć się w tym nowym roku duszpasterskim, będąca adoracją Najświętszego Sakramentu w całej archidiecezji, oczywiście nie przekreśla dotychczasowych pięknych zwyczajów, które są w wielu parafiach – adoracji Najświętszego Sakramentu przed Mszą św. czy w niektóre czwartki. Jest to dodatkowe zaproszenie diecezjan do tego, aby modlili się w intencji tych, którzy głoszą Ewangelię, o to, żeby ich nie brakło, czyli o powołania kapłańskie, zakonne, misyjne, także w naszym przemyskim seminarium, a także o to, aby te inicjatywy głoszenia Dobrej Nowiny w krajach misyjnych i wśród nas były jak najbardziej owocne i żeby miały duchowe zaplecze.
– Przejdźmy do tego, co jest lejtmotywem naszych spotkań. Z pewnością od naszej ostatniej rozmowy odwiedził Ksiądz Arcybiskup sporo parafii, sporo wspólnot. Co szczególnie ujęło Księdza Arcybiskupa w tym czasie i co chciałby Ksiądz Arcybiskup przekazać całej wspólnocie diecezjalnej?
– Wydarzeniem, które chciałbym przywołać, jest VI Podkarpackie Forum Charyzmatyczne, które odbyło się w Krośnie. Jest to zgromadzenie ludzi, którzy chcą ulegać natchnieniom Ducha Świętego. Organizują je parafia św. Piotra Apostoła i św. Jana z Dukli oraz Odnowa w Duchu Świętym Archidiecezji Przemyskiej. W czasie tych spotkań jest okazja do wysłuchania świadectw, do adoracji, do wspólnej modlitwy o moc Ducha Świętego. Dlaczego mnie to ujęło? To wydarzenie konsoliduje wszystkie wspólnoty związane z odczytywaniem natchnień Ducha Świętego i gromadzi wiernych z różnych parafii. Miałem okazję rozmawiać z tymi ludźmi i byłem zauroczony ich dyspozycyjnością, postawą i trwaniem na modlitwie przez kilka dni. Było to nacechowane serdecznością i życzliwością ubogaconymi o świadectwa uczestników, także tych, którzy przybyli z daleka na to spotkanie, m.in. zespołu „Mocni w Duchu” z Łodzi, animującego to wydarzenie.
Drugą rzeczą, o której chciałem powiedzieć, to wystąpienia księży, którzy byli zaproszeni na kongregacje rejonowe. Naszym zamysłem jest, aby ewangelizacja miała dwa kierunki – kierunek na zewnątrz diecezji, będący wsparciem w różny sposób misji, i kierunek wewnętrzny, czyli podjęcie bardzo ważnego i trochę niewdzięcznego trudu ewangelizowania nas samych. Oba kierunki powinny się uzupełniać i pociągać nawzajem. Wspominam o tym, bo jeden z prelegentów, o. Przemysław Sawa z diecezji bielsko-żywieckiej, założył szkołę, która jest związana z prowadzeniem rekolekcji ewangelizacyjnych. Myślę, że warto etapami, stopniowo, w zależności od rodzaju parafii, od miejscowych warunków, tymi rekolekcjami objąć poszczególne parafie naszej archidiecezji. Nie chodzi o to, żeby wprowadzić na siłę jakąś nową inicjatywę, ale żeby była to oferta, z której duszpasterze mogą skorzystać dla dobra swoich parafii.
– Jesteśmy w przededniu wyjazdu Księdza Arcybiskupa na zakończenie Roku Świętego Miłosierdzia i myślę, że na pewno Ksiądz Arcybiskup wraz z bp. Stanisławem zawiozą nasze intencje, modlitwy, aby łaska Boża dopełniła tego, czegośmy może zaniedbali, nie korzystając w pełni z bogactwa Roku Jubileuszowego. O refleksjach z tego wydarzenia na pewno porozmawiamy za tydzień.
Pomóż w rozwoju naszego portalu