Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Odpowie Ci wiatr

„Odpowie Ci wiatr wiejący przez świat, odpowie Ci, bracie, tylko wiatr”.

Niedziela Ogólnopolska 49/2016, str. 45

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

Wojciech Dudkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przez ile dróg musi przejść każdy z nas, by móc człowiekiem się stać?” – to słowa piosenki Boba Dylana, którą wielu z nas pamięta z czasów młodości. Właśnie ten amerykański kompozytor i bard otrzymał literacką nagrodę Nobla. Ta najbardziej prestiżowa nagroda na świecie, przyznawana w wielu dziedzinach, niesie za sobą także aspekt finansowy, gdyż laureaci otrzymują ponad milion dolarów. Tym większym zaskoczeniem było długie zwlekanie Dylana z odpowiedzią, czy w ogóle nagrodę przyjmie. Ostatecznie po akceptacji przesłał informację, że nagrody nie odbierze osobiście ze względu na „inne zobowiązania”. Nie był łaskaw doprecyzować, jakie. Członkowie Komitetu Noblowskiego nie kryli oburzenia zachowaniem laureata. No bo cóż, dotychczas nagradzane osoby oraz instytucje reagowały więcej niż pozytywnie, ba – nawet entuzjastycznie.

Gdy przed czterema laty Komitet Noblowski pokojową nagrodę Nobla przyznał Unii Europejskiej, to wszyscy jej ważniejsi decydenci niemal „rzucili się”, by ją odebrać. Chciało to uczynić również wielu zwykłych obywateli Unii Europejskiej, którzy podzieliwszy ponad milion dolarów przez ok. 500 milionów mieszkańców, zamierzali zainkasować niecałe 0,2 centa. To niewiele, ale i Unia Europejska, która formalnie powstała trzy lata wcześniej, nie miała wielu okazji, aby wykazać się pokaźną gamą pokojowych inicjatyw. Ostatecznie do Oslo pojechali szef Komisji Europejskiej José Manuel Barroso, przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. Towarzyszyli im niemal wszyscy szefowie rządów lub głowy państw UE, z wyjątkiem premierów brytyjskiego i czeskiego oraz czeskiego prezydenta Václava Klausa. Ten ostatni stwierdził, że przyznanie UE Nobla to „tragiczna pomyłka”. Uzasadniał, że nagroda ta powinna przypadać konkretnemu człowiekowi. Tak się stało trzy lata wcześniej, gdy nagrodę przyznano prezydentowi USA Barackowi Obamie. Kontrowersje były jednak jeszcze większe. Dotyczyły one może nie tyle uzasadnienia, w którym pisano, że otrzymuje on Nobla za „stworzenie przez niego klimatu w polityce międzynarodowej”, ile okresu, w którym Obama klimat ten stwarzał. Jego kandydaturę zgłoszono bowiem niespełna dwa tygodnie po zaprzysiężeniu. Ciekawe więc, jak badano tenże klimat – w perspektywie minut czy godzin? Tego typu decyzje i uzasadnienia bez wątpienia nie podnoszą prestiżu nagrody.

Wielu przeciera ze zdumieniem oczy i pyta dziś: Co z tym Noblem? Może odpowiedzi na to pytanie szukać trzeba w utworach najświeższego noblisty – Boba Dylana, który śpiewał: „Odpowie Ci wiatr wiejący przez świat, odpowie Ci, bracie, tylko wiatr”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-11-30 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za zasłoną

W serii wydawniczej Instytutu Pamięci Narodowej ukazała się interesująca praca Daniela Wicentego pt. „Załamanie na froncie ideologicznym”. Jest ona poświęcona Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich od Sierpnia ‘80 do stanu wojennego. Ukazała się w ramach projektu badawczego „Aparat bezpieczeństwa wobec środowisk twórczych, dziennikarskich i naukowych”.
CZYTAJ DALEJ

Skandal w szkole. Nauczyciel bił się w klasie z uczniem

2025-01-29 20:04

[ TEMATY ]

szkoła

Adobe Stock

W jednej ze szkół w Kolbuszowej na Podkarpaciu doszło do zdarzenia, które trudno sobie wyobrazić. W trakcie lekcji doszło do regularnej bijatyki, w której udział wzięli nauczyciel oraz uczeń. Prowadzący katechezę ksiądz próbował uspokoić obie strony, jednak bezskutecznie. W międzyczasie, inni uczniowie filmowali zajście.

Do szokujących scen doszło w sali lekcyjnej Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej. Podczas katechezy do klasy wszedł inny nauczyciel, który wszczął bójkę z jednym z uczniów. Ksiądz próbował rozdzielić walczących, jednak jego próby okazały się bezowocne.
CZYTAJ DALEJ

Puławy. Kolędują od 30 lat

2025-01-31 06:04

Agnieszka Marek

Nieprzerwanie już od trzydziestu lat w styczniu w Puławach rozbrzmiewa śpiew kolęd w czasie Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd.

Wszystko zaczęło się w 1996 roku jako impreza towarzysząca spotkań dla młodzieży „Wymarzony Dom Młodych”. Pomysłodawcą i inicjatorem festiwalu był Zbigniew Śliwiński, który 4 lata wcześniej założył w Parafii Świętego Józefa oddział KSM „Miłość”. To zaangażowanie tych młodych ludzi w coś pożytecznego, w wydarzenie promujące wartości chrześcijańskie, było dla niego bodźcem do zorganizowania lokalnego festiwalu kolęd. Od samego początku aż po dziś dzień – mówi Zbigniew Śliwiński – ideą przewodnią festiwalu było połączenie walorów artystycznych z głębokim przeżyciem Bożego Narodzenia. Dzięki kultywowaniu tradycji śpiewania kolęd uczestnicy mają możliwość zaprezentowania swoich talentów i wraz ze swoimi rodzinami i instruktorami pochylić się nad treściami związanymi z narodzeniem Bożego Syna. W duchu kolędy „Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi dziś, niech kolęduje Panu cała ziemia” – mówi Organizator - zaproszeni do kolędowania zostali mieszkańcy Puław, powiatu, województwa a od XV edycji festiwal ma charakter ogólnopolski. Do I edycji festiwalu zgłosiło się 24 uczestników głównie z Puław, Kazimierza Dolnego i Żyrzyna, ale w kolejnych edycjach ta liczba rosła tak, że w najliczniejszej edycji, w czasie pandemii, zgłosiło się około 700 podmiotów muzycznych, co daje kilka tysięcy uczestników (zespoły, chóry itp.).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję