Wychowałam się w rodzinie, w której zawsze wierzono w Boga. Rodzice uczyli mnie wiary i modlitwy. Wiedziałam, że On jest zawsze przy mnie, że mnie kocha. Wiedziałam, że mogę się do Niego zawsze modlić o wszystko, ale mimo to nie kochałam samej siebie. Nie podobał mi się mój wygląd, miałam mnóstwo kompleksów, m.in. na punkcie moich odstających uszu czy uśmiechu.
Nie akceptowałam ich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W pewnym momencie mojego życia pojechałam na rekolekcje, na których inne osoby powiedziały mi, że Bóg kocha mnie bezwarunkowo i że stworzył mnie piękną, idealną, na swój obraz i podobieństwo. Taka, jaka jestem, jestem cudowna i najpiękniejsza. I nie ma takiej drugiej jak ja – jestem wyjątkowa. Wtedy też postanowiłam zawierzyć życie Jezusowi i od tamtej pory czuję się piękną, wartościową kobietą. Każdego dnia odkrywam swoje piękno. Pokochałam swoje odstające uszy i swój uśmiech ze szparką w zębach, bo to Bóg ją stworzył.
Jeśli ty czujesz się niewartościowa, uważasz, że nie zasługujesz na miłość ze względu na swój wygląd i swoje kompleksy, to wiedz, że jesteś wartościowa taka, jaka jesteś, bo to Bóg stworzył ciebie. Stworzył cię oryginalną, wyjątkową, niepowtarzalną. Zwróć się do Niego, a On uczyni twoje życie pięknym i w tym życiu będziesz kochała siebie.
(Świadectwo zostało umieszczone w formie wideo na www.galilea.pl/dla-kogo/kobiety)