Owocem tej zbiórki jest kolejna – już siódma studnia, tym razem w miejscowości Ngara Kimlengar w Czadzie, której nadano imię bł. Jana Balickiego – prezbitera przemyskiego. Poświęcenia jej dokonał ks. misjonarz Edward Ryfa 19 października 2016 r. po Mszy św. sprawowanej w intencji wszystkich ofiarodawców.
Powstanie tej studni jest ogromnym dobrodziejstwem dla okolicznych mieszkańców, którzy musieli z wielkim trudem zdobywać wodę. Szczególnie odnosiło się to do kobiet, które często z dzieckiem na plecach i wielkim garnkiem na głowie przemierzały kilka razy dziennie ponadkilometrowy odcinek (dotyczy to pory deszczowej, bo w porze suchej woda znacznie się oddala). Niestety, to woda stojąca i bardzo brudna – dodatkowo zanieczyszczana przez zwierzęta i ludzi. O czystej wodzie do picia mieszkańcy Ngara Kimlengar mogli tylko pomarzyć. Na szczęście sytuacja się zmieniła i z nowo powstałej studni korzysta aż trzy wioski – w tym jedna muzułmańska. Ks. misjonarz Edward Ryfa tak pisze do koordynatora akcji Ryszarda Łuczyka: „Studnia ta przyczynia się też do zbliżenia i dobrej koabitacji obydwu społeczności. Wszyscy są wam bardzo wdzięczni i gorąco wam dziękują”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
24 października obchodziliśmy liturgiczne wspomnienie patrona nowej studni – bł. ks. Jana Balickiego. Warto przypomnieć, że ks. Balicki urodzony pod Rzeszowem w 1869 r., pochodził z wielodzietnej, ubogiej rodziny. Przyszły błogosławiony uczęszczał do gimnazjum im. S. Konarskiego, które ukończył z wyróżnieniem, zdając egzamin dojrzałości w 1888 r. Następnie podjął studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchowym w Przemyślu. Święcenia kapłańskie otrzymał 20 lipca 1892 r. Jego pierwszą parafią, którą objął jako wikariusz, była miejscowość Polna. Tu dał się poznać jako wspaniały kaznodzieja i spowiednik. Niedługo potem oddelegowano go na studia do Rzymu. Tytuł doktora teologii otrzymał w lipcu 1897 r. Po powrocie z Rzymu na stałe osiadł w Przemyślu i przez prawie trzydzieści lat wykładał teologię dogmatyczną w Seminarium Duchownym. W latach 1928-1934 pełnił tam funkcję rektora. Pomimo wielu obowiązków, był człowiekiem bardzo zaangażowanym społecznie. Założył m.in. zakład – schronisko dla młodych kobiet trudniących się nierządem.
Ks. Jan Balicki był człowiekiem ogromnego serca i wielkiej pokory, nieprzywiązującym żadnej wagi do rzeczy materialnych. Oprócz starej sutanny i wychodzonych butów nie posiadał nic, a wszystkie własne dochody przeznaczał na cele seminaryjne i działalność charytatywną. Ksiądz Jan był niezmordowanym szafarzem pojednania z Bogiem. Bardzo wiele godzin spędzał w konfesjonale w katedrze, gdzie zasłynął jako charyzmatyczny spowiednik. Uważany był nawet za więźnia konfesjonału. W jego pismach i notatkach można odnaleźć wiele zapisków duchowych, będących świadectwem głębokich doświadczeń duchowych, rozpoczynających się zawołaniem: „Dobrze, Panie, żeś mnie upokorzył… dobrze, abym doskonalej wierzył, ufał, miłował (...)”. Zmarł w opinii świętości 15 marca 1948 r. w Przemyślu. Beatyfikowany został przez Ojca Świętego Jana Pawła II 18 sierpnia 2002 r. Jego relikwie spoczywają w przemyskiej archikatedrze. Wszystkich pragnących poznać dokładniej sylwetkę błogosławionego zachęcam do lektury książki pt. „Mocarz pokory”, której autorem jest ks. Zbigniew Suchy.
Cieszymy się, że studnia na Czarnym Lądzie nosi imię wielkiego kapłana, który nie szczędził sił dla dobra drugiego człowieka, a poprzez swoje zaangażowanie dał wyraz miłości Boga i człowieka. Naśladujmy go w dziele miłości bliźniego, a jedną z jej form może być udział w akcji zbiórki makulatury na misje. Wszystkich, którzy pragną się do niej przyłączyć, prosimy o kontakt z koordynatorem – Ryszardem Łuczykiem (tel. 504-168-549).
Przeworszczanie, przemyślanie nie poprzestają na tym sukcesie. Pracują dalej. – Marzymy, aby nasza akcja zaistniała w większych miastach w regionie – mówi pan Ryszard. W Przeworsku kontener na makulaturę znajduje się przy Szkole Podstawowej nr 2 (koło parkingu). W Przemyślu, na terenie parafii katedralnej, koło plebanii.