Każda matka i ojciec z drżeniem patrzą na swoje pociechy, pragnąc ich szczęścia i bezpieczeństwa. Dziś rodzice świadomi są niebezpieczeństw, jakie niesie współczesny świat. Przed laty, kiedy przygotowywałam swoje maluchy do I Komunii świętej, by przybliżyć im Boga, zwróciłam się do Matki Bożej, odmawiając z jeszcze większą gorliwością Różaniec. Moje dzieci są już dorosłe, założyły własne rodziny, mam wnuki, ale każdego dnia odmawiam cztery części Różańca, widząc w tej modlitwie szczególną obecność modlącej się z nami Matki.
Obecnie jestem wychowawczynią klasy III. Klasa żywa, rozbrykana, wesoła. Otwarta na dobro i zło. Kiedy wspólnie z rodzicami i księdzem proboszczem zastanawialiśmy się, jak dobrze przygotować dzieci do I Komunii świętej, przyszło nam na myśl chyba najprostsze rozwiązanie – modlitwa różańcowa. Przy pomocy dorosłych, dzieci powycinały z listewek krzyżyki. Korzystając ze starej zasłony na drzwi, zrobionej z drewnianych koralików, wykonały wielkie różańce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W pierwszy dzień października z rąk swoich rodziców otrzymały piękne szafirowe różańce. Miały także inne, drewniane, które same wykonały. W pierwszy piątek miesiąca pojechały z księdzem proboszczem do chorych. Do każdego różańca dołączyły laurkę z prośbą; np.
Reklama
„Mam na imię Julia, chodzę do klasy III. 14.05. 2017 r. przystąpię do I Komunii Świętej. Chciałabym godnie przyjąć Pana Jezusa do swego serca. Bardzo proszę o modlitwę w mojej intencji.
Ten Różaniec wykonany przeze mnie jest moim darem i prośbą o pomoc w dobrym przygotowaniu się do tego sakramentu. Obiecuję, że w dniu I Komunii będę się modliła za Was, osoby chore i starsze”.
Dobro pociąga dobro. Pani Małgorzata z Nowej Sarzyny, która wykonując różańce, wspiera misje, zrobiła również różańce dla naszych dzieci. Nie chciała za to zapłaty, lecz zasugerowała, by złożone na różańce pieniądze przeznaczyć na Misyjną Adopcję Serca, która działa w naszej parafii. Dzieci zaadoptowały dwoje maluchów z Madagaskaru i tak powstało w mojej klasie kółko misyjne. Dzieci mają pod opieką dzieci, za które czują się odpowiedzialne. Nasi trzecioklasiści mówią już o organizowaniu paczki do Afryki. Na św. Mikołaja chcą zbierać maskotki dla dzieci z Madagaskaru. Może to ich dziecięce marzenia, a może Matka Boża czyni cuda, posługując się naszymi dziećmi. Wszystko możliwe, przecież przeżywamy 100. rocznicę objawień Maryi dzieciom z Fatimy.