Reklama

Niedziela Wrocławska

Bagno

Raban we wsi

Niedziela wrocławska 41/2016, str. 5

[ TEMATY ]

misje

Paweł Siciński

Adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa uwielbienia podczas misji św.

Adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa uwielbienia podczas misji św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

9 wsi, 4 gminy i 2 powiaty obejmuje parafia w Bagnie, gdzie od 1930 r. duszpasterzują salwatorianie. Podczas kolędy zaprosili wszystkich, 3100 parafian, na tegoroczne misje św. Nie zmieściłby ich żaden z trzech kościółków parafii ani kaplica mszalna – za to w polu w Osolinie stanął ogromny namiot. Przez tydzień gromadził tysiące mieszkańców i gości na najbardziej nietypowych misjach parafialnych – Festiwalu Życia i Wiary, prowadzonym przez dwóch misjonarzy miłosierdzia i wspólnotę Tymoteusz.

Świątynia misyjna na klepisku

Przed namiotem na tymczasowym parkingu ruchem kierują strażacy. Tych, którzy nie mogli tu sami dotrzeć – z każdej wsi dowiozły autobusy. W ogromnym namiocie, cudem wypożyczonym ze Szczecina, scena z „zakrystią”, nagłośnienie, światła, miksery. I mnóstwo ludzi: młodzi, starsi, rodziny z dziećmi, wózki, rowery.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Takie misje celowo nie odbywają się w kościele. Potrzebujemy miejsca, w którym poczujemy się swobodnie, gdzie dzieci mogą hasać – witał gości polowej świątyni ks. Gontarski, rekolekcjonista ze wspólnoty Tymoteusz. – Widzicie tu podłogę? Nie! Mamy klepisko! Dzięki temu możemy naprawdę poczuć się jak na misjach!

Proboszcz parafii ks. Grzegorz Skałecki od 6 lat zastanawiał się, jak poruszyć parafię rozproszoną na terenie 9 wsi, których mieszkańcy czasem zupełnie się nie znają. Dwa lata temu jedna z parafianek dała mu ulotkę o kursie Alfa. Pojechał zobaczyć. Wkrótce na kursy do Wrocławia jeździło z nim już 8 osób, akurat tyle, ile zmieścił do starego busa. To był zaczątek wspólnoty, grupy biblijno-modlitewnej, która od tego czasu organizuje kursy Alfa w Bagnie. Pod koniec ub. roku udało mu się zaprosić do głoszenia rekolekcji grupę Tymoteusz z Gubina, znaną m.in. z Przystanku Jezus. Powstał pomysł, żeby to były jednak misje, i to dla całej parafii. Wkrótce chodząc po kolędzie księża zaprosili wszystkich mieszkańców, 3100 osoby na misje we wrześniu. – Przez kolejne miesiące zastanawiałem się, gdzie my się wszyscy pomieścimy? Jak to zrobić? Z czego opłacić? – opowiada ks. Skałecki. – Jednak sam Pan Bóg miał pomysł, jak to zorganizować i podsyłał nam znaki – puentuje salwatorianin.

Reklama

Inicjatywę zaaprobował wrocławski metropolita abp Józef Kupny, udzielając patronatu, a do organizacji przedsięwzięcia gorąco namawiał bp Siemieniewski.

Kumulacja misjonarzy miłosierdzia

Spośród 1410 misjonarzy miłosierdzia, w tym ok. 40 Polaków, których papież Franciszek posłał w Roku Miłosierdzia, by głosili Dobrą Nowinę i udzielali sakramentów parafię w Bagnie odwiedziło już trzech. Najpierw był to ks. Rafał Masztalerz, teraz – podczas misji – ks. Artur Godnarski i ks. Jakub Stanecki.

– To naprawdę coś wyjątkowego – komentuje ks. Godnarski. – Papież Franciszek posłał nas na cały świat w swoim imieniu i w wielu miejscach czujemy się przyjmowani tak, jakby przyjmowano samego Ojca Świętego. To bardzo poważne obdarowanie parafii, ale też zadanie, które płynie z misji – stwierdza rekolekcjonista.

Pan Jezus na wsi...

Misje poprzedziła peregrynacja Najświętszego Sakramentu. Każdy, kto chciał – przyjął w swoim domu Pana Jezusa. W każdej wsi parafii Pan Jezus gościł przynajmniej w kilkunastu domach. Wzruszenia, przeżycia – zostaną w sercach gospodarzy. Podczas tygodnia misji młodzi z gubińskiej wspólnoty Tymoteusz szli przez wszystkie wsie: od domu do domu, głosząc Dobrą Nowinę i dając świadectwa swojej wiary. – Ludzie ich przyjmują, rozmawiają, częstują obiadem, kawą i ciastem – opowiada Ania, parafianka. – Niektórzy bardzo się otwierają, a tacy, którzy nigdy nie byli w kościele, przychodzą później do nas do namiotu.

... i w namiocie

Przed południem w namiocie ks. Jakub prowadził zajęcia dla dzieci i młodzieży. Dużo śpiewu, śmiechu, konkursy, ale też modlitwa i katecheza. Dzieci podekscytowane namiotem na ściernisku prawie tu biegły każdego dnia. Wieczorami codziennie trwał Festiwal: pieśni, modlitwa uwielbienia, katecheza – przy kawie i herbacie, którą dla rozgrzania serwowali parafianie, a później adoracja Najświętszego Sakramentu.

Reklama

Festiwal Życia i Wiary zakończyła w niedzielę 2 października jedna, wspólna Mszą św. dla wszystkich parafian i gości. Przed Mszą każdy mógł przejść przez Bramę Miłosierdzia. Później wspólna agapa, poczęstunek, okazja do rozmów, świadectw, zabawy dla dzieci, a także prezentacja wsi i tego, czym ich mieszkańcy mogą się pochwalić – rękodzieła i produkty regionalne.

Nieraz tak bywa, że człowiek ma ogromne pragnienie Boga, ale nie ma odwagi, by do Niego przyjść. By wejść do kościoła, zagadnąć kapłana. Tu, do namiotu w polu, przyszedł każdy, kto tylko chciał spotkać Jezusa. Nawet po to, żeby w tłumie jedynie dotknąć Jego szaty.

2016-10-06 09:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieść pomoc Afryce przez Kościół

Przypadająca 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, zwana Świętem Trzech Króli, w sposób szczególny podkreśla misyjny charakter Kościoła katolickiego. Duszpasterska misja Kościoła polega na przekazywaniu Dobrej Nowiny. Jednak rola misjonarzy, wysłanych do krajów tzw. trzeciego świata, nie sprowadza się tylko do ewangelizowania, ale wyraża się również w trosce o podnoszenie poziomu życia mieszkańców kraju, w którym przyszło im pracować

Oprócz chrześcijańskiego orędzia misjonarze przynoszą ze sobą pomoc medyczną i ekonomiczną. Ich działalność często wypełnia lukę w świadczeniu podstawowej opieki zdrowotnej czy socjalnej. Najlepiej widać to na przykładzie Afryki - jednego z najciekawszych przyrodniczo kontynentów globu, ale też jednego z najmniej rozwiniętych, będącego synonimem skrajnej biedy. Jan Wieliński, były ambasador Polski w Zimbabwe, który odwiedził Kolbuszową podczas „Albertynek 2012”, pytany o rolę Kościoła katolickiego na Czarnym Lądzie, podkreślił, że w różnych krajach afrykańskich jest ona różna. Mniejsza jest w tych, które mają dużą liczbę muzułmanów, natomiast w takich jak Zambia - ogromna. - Misjonarze i misjonarki prowadzą hospicja, przytułki dla bezdomnych, sierocińce, domy samotnej matki, szpitale, szkoły, podejmują działania umożliwiające młodzieży podjęcie studiów wyższych - wyliczał. Nieodzowna jest pomoc misjonarzy w trudnych sytuacjach życiowych. Braki w krajach afrykańskich są ogromne - lista potrzeb nie ma końca, niezbędne są lekarstwa, żywność, ubrania - wylicza o. Edward Pacyfik Czachor OFM z Hadykówki (parafia Cmolas), który już przeszło 41 lat pracuje na misjach w Kongo. Nie ukrywa, że powołanie misyjne jest powołaniem specjalnym, łaską Bożą. Nie każdy duchowny jest w stanie pracować wśród ludzi innej rasy, kultury, innych możliwości materialnych. - Trzeba być człowiekiem niezłomnej wiary i oddać się bez reszty dla ludzi biednych. Gdyby tam człowiek szukał siebie, wygodnego życia, długo nie wytrzyma. Niewielu zostaje na dłużej - mówi o. Pacyfik. - Żeby być przekonywującym świadkiem Chrystusa, trzeba mieć udział w ich biedzie - dodaje. To dzielenie doli z Afrykańczykami wiąże się również z przechodzeniem chorób, które rujnują organizm białego człowieka. Wspomina, że kiedy po raz pierwszy zachorował na malarię, na początku swego życia misyjnego, był przekonany, że umrze. - Przygotowywałem się śmierć, swoje życie ofiarowałem za kolegów misjonarzy - mówi o. Pacyfik Czachor. Ten bernardyński zakonnik, pytany o to, co daje mu satysfakcję w pracy misyjnej, mówi: - Tym ludziom przybliża się dobro i lepsze życie.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję