Reklama

Gdy zapusty spotkały się z postem

Środa Popielcowa zwana też "Wstępną" rozpoczyna 40-dniowy okres Wielkiego Postu, będący czasem duchowego nawrócenia i przygotowania do przeżycia świąt Zmartwychwstania Pańskiego. W naszej kulturze święta religijne są mocno osadzone w regionalnej obyczajowości ludowej, a cykl świąt dorocznych łączy się harmonijnie z rokiem wegetacyjnym.

Niedziela kielecka 9/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele kapłan posypuje głowy wiernych popiołem, uzyskanym ze spalenia ubiegłorocznych palemek wielkanocnych. Ale tenże popiół był na Kielecczyźnie powszechnie wykorzystywany w świeckich obrzędach, towarzyszących Środzie Popielcowej. Bo choć inicjuje ona czas powagi, kojarzony z czynami pokutnymi i jałmużniczymi - była także niegdyś czasem ludowej zabawy (choć mniej hucznej niż w zapusty).
W ostatki tuż przed północą "zabijano grajka" - wywożąc go z karczmy na taczkach do najbliższej miedzy i rzucając w niego garnkiem z popiołem. W niektórych wsiach (np. w Radkowicach i Bielinach) u belki przy progu karczmy wieszano przetak z popiołem, a chłopak siedzący na zapiecku pociągał za sznureczek. Gdy ktoś wchodził do izby, na jego głowę sypał się deszcz popiołu. Podobnie czyniono w wielu chałupach. Natomiast po uroczystości popielcowej w kościele młodzież po kryjomu doczepiała pannom do ubrań różne wątpliwe ozdoby: kurze łapki, kości na sznurku, indycze szyje, skorupy z jaj. W Bliżynie w sam dzień Środy Popielcowej chłopcy porywali dziewczęta i młode mężatki, wieźli je do karczmy, wymuszając wykupny poczęstunek. W wielu miejscowościach "topiono bałwana", który to obyczaj ks. W. Siarkowski opisał w Gazecie Kieleckiej w 1874 r. : "W Wstępną środę przechowuje się w okolicach Świętokrzyskich, szczególnie koło Łagowa, topienie bałwana (...) Jednego z parobków całego od stóp do głów obwiniętego w grochowiny, prowadzi drugi na powrozie. Rój osób przy odgłosie wrzasków, krzyków i ogólnej radości, towarzyszy temu pochodowi, zdążającemu do pobliskiej rzeki lub stawu - bałwana okładają batami (...) a kiedy już stanie u kresu pochodu, wtedy biorący udział w zabawie zdzierają z niego przybór grochowiany i wrzucają do wody. Z powrotem cała czereda ciągnie do karczmy na uraczenie się wódką i tu także parobek ów (...) musi zabawiać zgromadzone towarzystwo".
W izbach w widocznych miejscach wieszano na sznurku śledzia, a po wsi obnoszono uroczyście gar z żurem (barszczem kwaszonym na chlebie lub owsie), który na czas postu stawał się daniem głównym.
W sam Popielec gospodynie i gospodarze spotykali się w karczmie urządzając zabawy (bez tańców i śpiewów) - np. rytmiczne podskakiwania, które miały zapewnić obfitość zbiorów. "W Dąbrowie, Masłowie i Brzezinkach - pisze Edward Traczyński w publikacji Wieś świętokrzyska w XIX i XX wieku* - zwykle żony prowadziły mężów swych do karczmy i z nimi na urodę konopi wyskakiwały do góry (...). Co prawda przepijano wówczas do siebie, ale w bardzo małych ilościach - już tylko przy śledziu, kwaszonej kapuście, postnych pierogach, czy plackach ziemniaczanych. We wsiach sąsiadujących z Kielcami, te zwalczane przez duchowieństwo ´tańce na len i konopie´ udało się wykorzenić dopiero ok. 1868 roku". Natomiast w Pińczowskiem w Popielec gospodyni z pokaźnym słomianym batem nawoływała do karczmy na wódkę - gospodarzy - "by się rodziły konopie", a gospodynie - "na urodę lnu".
W naszym regionie była to zabawa koedukacyjna, inaczej niż np. w Krakowskiem.
Kulminacją zwyczajów popielcowych było staranne szorowanie garnków popiołem, tak, aby nie został nawet najmniejszy ślad tłuszczu. Obyczaj ten przetrwał w wielu domach do dnia dzisiejszego.

*Regionalny Ośrodek Studiów i Ochrony Środowiska Kulturowego, Kielce 2001

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowacka nie ma nic do gadania? Tusk: jestem zwolennikiem dobrowolności edukacji zdrowotnej

Jestem raczej zwolennikiem, by stawiać na dobrowolność niż przymus - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do nauczania edukacji zdrowotnej w szkołach. Dodał, że namawia rodziców by poznali jakie treści będą przekazywane uczniom i zastanowili się nim podejmą decyzję.

Tusk we wtorek podczas konferencji prasowej w Helsinkach pytany, czy edukacja zdrowotna powinna być dobrowolnym czy obowiązkowym przedmiotem szkolnym, odpowiedział: "jestem raczej zwolennikiem, żeby w takiej sytuacji stawiać raczej na dobrowolność niż na przymus".
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny s. Klary Crockett. Ta, która porzuciła karierę dla Boga może zostać świętą!

2025-01-14 10:55

[ TEMATY ]

Clare Crockett

Archiwum Zgromadzeniu Służebnic Matczynego Ogniska

S. Klara Crockett

S. Klara Crockett

Proces beatyfikacyjny Siostry Clare Crockett, inspirującej młodej irlandzkiej siostry zakonnej, która zmarła w 2016 roku, został oficjalnie otwarty w niedzielę 12 stycznia 2025 r. ceremonią w katedrze Alcalá de Henares w Madrycie w Hiszpanii - informuje catholicnewsagency.com.

Siostra Clare Crockett zginęła w kwietniu 2016 roku wraz z pięcioma młodymi postulantkami ze swojego zakonu w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Ekwadorze. Kiedy ówczesna 33-latka chciała zabrać w bezpieczne miejsce grupę uczennic ze swojej szkoły w Playa Prieta, zawaliła się klatka schodowa.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: od dawna rozmawiamy z prezydentem Zełenskim o ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

2025-01-15 16:23

[ TEMATY ]

Caritas Spes Ukraina

Prezydent Andrzej Duda

Wołodymyr Zełenski

ekshumacje

PAP

Prezydent Wołodymyr Zełenski i prezydent Andrzej Duda

Prezydent Wołodymyr Zełenski i prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podkreślił w środę, że od dawna rozmawiają z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na temat ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Jak zapewnił, rozmowy na ten temat są prowadzone konstruktywnie i spokojnie, choć jest to temat trudny.

W środę prezydent Zełenski składa wizytę w Warszawie, gdzie spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem oraz prezydentem Andrzejem Dudą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję