Usłyszałem od mojego przyjaciela słowa: „Pracuj tak, jakbyś nigdy nie potrzebował pieniędzy, tańcz tak, jakby nikt na ciebie nie patrzył i zawsze kochaj tak, jakbyś nigdy wcześniej nie kochał”. Czy potrafimy sobie dobrze życzyć? Błogosławić to właśnie życzyć sobie szczęścia, radości i obdarowywać życzliwością. Słownik języka polskiego podaje: błogosławiony – nieoceniony, pomyślny, chwalebny, zbawienny. Tacy możemy być tylko w mocy Boga.
We współczesnym świecie znacznie częściej spotykamy przekleństwo niż błogosławieństwo. Wciąż musimy sobie uświadamiać, jak wielkie może być i jest działanie błogosławieństwa. Błogosławić to życzyć komuś dobra. Słusznie zauważyła Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska, że być błogosławionym to jak być „w czepku urodzonym”, osłoniętym Bożą troską, mieć Boga „po swojej stronie”, być szczęśliwym. Pan Jezus powiedział: Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie (Mt 5, 12).
Pomóż w rozwoju naszego portalu