Przywołując obraz Dobrego Pasterza bp Solarczyk przypomniał o odpowiedzialności za Kościół, który składa się zarówno z ludzi mocnych jak i słabych potrzebujących naszego zainteresowania i wsparcia. - Dobrze wiemy, że to sam Pasterz opatrzy, uleczy i podniesie z upadku. Jednak to my możemy sprawić, że nie będzie potrzeby układania owcy na ramionach Pasterza i niesienia do stada, bo stado się nie rozproszy i nie zapomni o słabszym czy mniej zaradnym – powiedział bp Solarczyk. - Chrystusowy Kościół ma nasz głos, dotyk, spojrzenie a nade wszystko wiarę, że dla Boga nie ma nic nie możliwego – dodał.
- Wrażliwość naszej wiary jest bramą prowadzącą do Królestwa Chrystusowego, ale także znakiem dla świata że ono istnieje i przynosi zwycięstwo Boga w prawdzie miłości i sprawiedliwości - zauważył kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Krajowy Asystent Akcji Katolickiej przestrzegł przed podejmowaniem różnych dzieł w oparciu jedynie o własne pomysły i słabe ludzkie siły. – Tylko w Bogu i z Nim będziemy potrafili odkryć najwłaściwsze pragnienia ludzkiego serca i je zrealizować. Stąd, nieocenioną siłą Chrystusowego Królestwa jest pokorne zawierzeniu Bogu naszych pragnień i podejmowanych dzieł, ponieważ to On może wnieść radość i pokój w życie człowieka. Sytuację tę można przyrównać do obrazu drzewa zasadzonego nad płynącą wodą, z której czerpie ono uzdrowienie i radość z owoców – tłumaczył bp Solarczyk.
Podkreślił, że droga prowadząca do Królestwa Niebieskiego zawsze ma pewność Bożego celu i zbliża do siebie wszystkich podążających pielgrzymką wiary. - Na tej drodze nie ma już przybyszów, ale są jedynie posłańcy Boga – stwierdził hierarcha.
Przypadająca w tym roku 23 listopada uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata od roku 1929 r. jest także świętem Akcji Katolickiej w Polsce. Zadaniem tego ruchu jest przygotowywanie i organizowanie świeckich katolików do wzięcia świadomej odpowiedzialności za życia społeczne, publiczne i państwowe.
Pytany o miejsce Akcji Katolickiej w Polsce i jej przyszłość bp Solarczyk zwrócił uwagę, że od kilkunastu lat wbrew powszechnym opiniom można obserwować w Polsce coraz większe zaangażowanie ludzi świeckich, którzy świadomi swojej wiary podejmują liczne inicjatywy zarówno w samym Kościele, jak i na płaszczyźnie życia społecznego. - Wystarczy spojrzeć na różnego rodzaju ruchy, stowarzyszenia czy fundacje przychodzące z pomocą rodzinie, małżeństwu czy w końcu stające w obronie życia. Poprzez swoją troską i oddanie ci ludzie mogą niejednokrotnie zawstydzać nas, duchownych - zauważył bp Solarczyk.
Reklama
Podkreślił jednocześnie, że zadaniem duszpasterzy jest popieranie dobrych inicjatyw i wspieranie ludzi aby zgodnie z własnym sumieniem angażowali się w różnych przestrzeniach życia publicznego. – Ci ludzie są nam powierzeni abyśmy pomogli im wzrastać. Nikt ich przecież nie zastąpi w budowanie tego świata – stwierdził krajowy asystent kościelny Akcji Katolickiej w Polsce.
Jego zdaniem jubileusz stowarzyszenia jest przede wszystkim okazja do refleksji nad przyszłym jego kształtem oraz jego miejsce w Kościele. – Warto zastanowić się, czy Akacja Katolicka nie mogłaby stać się taką swoistą płaszczyzną współpracy i spotkania dla ludzi, którzy i tak angażują się w różnych miejscach życia publicznego.
W Polsce Akacja Katolicka działa od 1930 r. Pierwszy oficjalny jej statut został zredagowany przez prymasa Augusta Hlonda i zatwierdzony przez papieża Piusa XI pismem Sekretariatu Stanu z 27 listopada. Po latach przerwy, spowodowanych rządami komunistów, stowarzyszenie zostało reaktywowane na wyraźne życzenie papieża św. Jana Pawła II, wyrażone wobec polskich biskupów podczas wizyty ad limina w lutym 1993 r. Pierwsze struktury zaczęły powstawać już rok później. Obecnie do Akcji Katolickiej w Polsce należy ok. 25 tys. ludzi.