Do sanktuarium maryjnego w Wardęgowie powraca tradycja targów zielarskich i rękodzielniczych. Organizatorami tegorocznych pt. „Ginąca tradycja” była parafia pw. św. Jakuba w Ostrowitem oraz parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Lipinkach. Mszę św. koncelebrowali ks. Michał Napierała – kustosz wardęgowskiego sanktuarium i ks. Maciej Górka – proboszcz parafii w Lipinkach.
Ks. Michał Napierała, witając licznie zgromadzonych pielgrzymów, zaprosił do wsłuchiwania się w słowa, które Maryja w tym miejscu do każdego kieruje. I zachęcił do podążania w swoim życiu Jej śladami, aby cieszyć się w przyszłości życiem w niebie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wzorem Maryi
Reklama
W homilii ks. Górka mówił o wzorze Maryi Wniebowziętej dla współczesnego człowieka. – Sens dzisiejszego dnia to ukazywanie przez Kościół celu naszej drogi: kroczenie śladami przodków i zmierzanie ku niebu, wzorując się na Maryi, zawierzając Bogu do końca – dodał. Podkreślił istotę wierności tradycji związanej ze świętem Matki Bożej Zielnej. Poruszył także problem potrzeby dowartościowania trudnej pracy na roli: – Każdy człowiek, który pracuje na roli, nie pracuje tylko dla siebie. Przynosi to owoce, ale i kosztuje – trudu i wyrzeczeń – mówił kaznodzieja. Nie mogło zabraknąć w takim dniu nawiązania do święta narodowego Wojska Polskiego oraz rocznicy Bitwy Warszawskiej. – Maryja jako Hetmanka polskiego żołnierza była oparciem dla powstrzymania bolszewizmu i ocalenia młodej, niepodległej Polski – przypomniał ks. Górka. Podkreślił potrzebę pamięci o tych, którzy w obronie Niepodległej poświęcili swoje życie, bo „choć nie jest łatwo umierać, ale może łatwiej jest umierać, gdy wierzy się, że walczy się o słuszną sprawę”. Zachęcił także do modlitwy za przodków i za przyszłe pokolenia.
Powrót do tradycji
Ks. Michał Napierała dokonał poświęcenia bukietów kwiatów i ziół. Ze słowem wystąpiła senator Bogusława Orzechowska. Podziękowała twórcom ludowym za powrót do tradycji ojców i rozwijanie talentów na chwałę Bożą oraz dla dobra i radości drugiego człowieka. Liturgię eucharystyczną uświetnił chór Lira z Jabłonowa Pomorskiego pod dyrekcją Andrzeja Derkowskiego. Koncert tego chóru rozpoczął również drugą część świętowania, czyli targi zielarskie i rękodzielnicze. Wśród bogatej oferty każdy mógł znaleźć interesujące dla siebie zajęcia, m.in. warsztaty ceramiczne, wikliniarskie, rzeźbiarskie, kowalskie, łucznicze, pszczelarskie, zielarskie, koronkarskie. Dla dzieci przygotowane były konkursy i zabawy. Można było posmakować tradycyjnych potraw.
Mieczysław Babalski wystąpił z wykładem na temat rolnictwa ekologicznego oraz jego znaczenia dla zdrowia człowieka i ochrony środowiska. Jarosław Pawlikowski z Muzeum Etnograficznego w Toruniu mówił o ginących zawodach, ale również o powolnym odradzaniu się niektórych, jak kowalstwo czy wikliniarstwo.
Organizatorzy z zadowoleniem podkreślali, że chociaż taki festyn odbywał się drugi raz, to impreza zdobywa coraz więcej chętnych i każdy mógł znaleźć coś interesującego dla siebie.