Od 15 do 17 grudnia ub. r. w Szkole Podstawowej nr 3 w Gnieźnie odbyły się tradycyjne rekolekcje adwentowe dla grupy osób niepełnosprawnych i ich opiekunów, którzy na co dzień skupiają się przy gnieźnieńskiej parafii pw. św. Wawrzyńca. Wzięło w nich udział łącznie 25 osób. " Jakimi drogami prowadzi nas Bóg?" - to myśl przewodnia tegorocznych dni skupienia. Nauki rekolekcyjne głosił ks. Artur Janowicz - wikariusz parafii pw. św. Wawrzyńca. Uczestnicy nie tylko słuchali słów Rekolekcjonisty, ale także podejmowali dyskusje w małych grupach. Ich praca polegała na dokonaniu analizy drogi Karola Wojtyły do urzędu papieskiego. W znacznej części pomocna była książka Dar i Tajemnica.

Szczególnie uroczysty charakter miała sobota, 16 grudnia ub. r. O godz. 19.00 w obszernym holu Szkoły rozpoczęła się uroczysta Msza św., której przewodniczył ks. Janowicz. Zgromadzili się na niej nie tylko uczestnicy rekolekcji, ale także ich krewni i przyjaciele oraz ludzie dobrej woli, którzy nie tylko od święta, ale także na co dzień wspierają grupę duchowo i materialnie. Łącznie wokół Stołu Pana zasiadło więc ponad 50 osób. Po zakończeniu Eucharystii wszyscy zgromadzili się w jednym kręgu, by wspólnie śpiewać kolędy, wysłuchać krótkiego programu artystycznego, przygotowanego przez uczestniczące w spotkaniu dzieci oraz podzielić się opłatkiem i złożyć życzenia. Szczególnie serdecznie witanymi gośćmi tego wieczoru byli: ks. Jan Szrejter - proboszcz parafii pw. św. Wawrzyńca, który od samego początku otacza grupę szczególną troską i ojcowską miłością oraz Teresa Bilska - prawdziwy "dobry duch" grupy. Wprawdzie nie mogli oni dotrzeć wcześniej, lecz nikt im tego nie miał za złe. Tym bardziej, że Ksiądz Proboszcz jako żywo przypominał św. Mikołaja - taszcząc "na plecach" wielki wór.

Nie sposób sobie wyobrazić wspólnego świętowania bez " agapy". Uczestnicy rekolekcji i ich goście, gdy przebrzmiały już słowa ostatniej kolędy, przeszli do świetlicy, gdzie poszczególne " małe grupy" kolejno przedstawiły wyniki swoich prac i dyskusji. Kilka słów podsumowania i refleksji wygłosił także Ksiądz Rekolekcjonista. Następnie wszyscy "zasiedli do wspólnego stołu", który nieomal uginał się pod ciężarem wspaniałych, słodkich przysmaków i nieprzebranego bogactwa kanapek.

Jaka może być Wigilia osób niepełnosprawnych? Komuś z zewnątrz może się zdawać, że są oni smutni, przytłoczeni problemami, zamknięci w sobie... Obraz grupy zmienia się radykalnie, gdy człowiek podejdzie bliżej, by z nimi pobyć. Choć mają swoje troski, to jednak są to ludzie pełni energii, radośni, często bardziej optymistyczni niż ci zdrowi. A więc i ich "Wigilia" była wyjątkowo radosna... Zewsząd dobiegał śmiech i gwar. W takich chwilach widać, jak bardzo ludzie ci lubią być ze sobą i jak bardzo tego potrzebują. Dlatego właśnie, choć mieszkają w Gnieźnie, wolą na tych kilka rekolekcyjnych dni opuścić swe domy i zamieszkać pod jednym dachem. Stało się to dla nich możliwe dzięki otwartemu sercu Dyrekcji Szkoły nr 3 w Gnieźnie, która już nie po raz pierwszy udostępniła im całkowicie nieodpłatnie swoje pomieszczenia.