Reklama

Wiara

Niebezpieczeństwa życia w pośpiechu

Niektórym ludziom ciągle gdzieś się śpieszy. Nie mają czasu dla domu, dzieci, dla Kościoła, na modlitwę. Ciągły pośpiech to chyba jakaś choroba naszych czasów.
Czy życie w pośpiechu jest niebezpieczne?

Niedziela Ogólnopolska 33/2016, str. 34

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Yvonne Weis/ Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z życiem w ciągłym pośpiechu wiąże się wiele niebezpieczeństw. Jednym z nich jest utrata kontaktu z samym sobą. I nie chodzi tu o pośpiech w tej czy innej sytuacji, tylko raczej o pewien niedobry styl życia. Każdy przecież rozumie, że trzeba się nieraz pośpieszyć, bo np. ucieknie autobus. źle jest natomiast, jeśli ktoś zawsze gdzieś się śpieszy, a nigdy nie może zdążyć.

Utrata kontaktu z samym sobą

Reklama

Ciągły pośpiech to jakby ucieczka przed własną duszą, przed naszymi najgłębszymi tęsknotami, potrzebami, aspiracjami i sumieniem. To tak, jakbyśmy udawali się w długą, niebezpieczną podróż po nieznanych morzach i kontynentach i na dzień dobry wyrzucili mapę i kompas. Na co dzień, na krótką metę, bez duszy bywa nam wygodnie. Dusza przeszkadza w robieniu głupstw, w niegodziwości, bylejakości, w marnowaniu czasu. Bez niej łatwiej uczestniczyć w tym, co powszechne i popularne, brać byle co za dobrą monetę. Przez duszę rozumiem tu nasze sumienie, jak to mówią psychologowie – nasze „ja”. Innymi słowy, ludzie żyjący w ciągłym pośpiechu chcą jakby zapomnieć o tym, co najważniejsze. Zadziwia mnie zawsze, gdy ktoś mówi, że nie ma czasu na modlitwę. Oczywiście, że ludzie mają czas na modlitwę, tylko im się raczej nie chce modlić. Niektórzy ludzie mają czas i na pracę, i na odpoczynek, i na Kościół. Jasne, że nie mają czasu na wszystko, tylko na to, co najważniejsze. Czasami dostrzegam, że ktoś niecierpliwi się w kościele na Mszy św., która przedłużyła się o kilka czy kilkanaście minut. Jeśli się niecierpliwi i bardzo mu się śpieszy, to znaczy, że jest coś ważniejszego niż msza św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ucieczka przed sobą

Jeśli nawet z całych sił będziemy uganiać się po świecie po to, by zgubić duszę – całkowicie oddamy się pogoni za bogactwem, władzą i sławą, za przyjemnością i bezpieczeństwem – to ona i tak nas w końcu dogoni. Bo ucieczka przed własną duszą jest bardzo kosztowna i wyczerpująca. Prędzej czy później doprowadza do ciężkiej choroby ciała i umysłu. Wtedy – chcemy czy nie chcemy – musimy się zatrzymać. A zapomniana dusza tylko na to czeka – zgodnie z zasadą, że jak Pan Bóg nie może się doczekać, żebyśmy zmądrzeli, to jako ostatnią deskę ratunku zsyła nam chorobę. Nie mamy szans na ucieczkę przed własną duszą, nawet nie próbujmy. Dlatego warto zawczasu zadbać o to, aby za nami nadążała i mogła wywierać swój zbawienny wpływ na nasze życie. Jak trafnie zauważył pewien chiński mędrzec, wszystkie nieszczęścia tego świata biorą się stąd, że ludzie nie potrafią usiedzieć w jednym miejscu. Gdybyśmy tak potrafili zatrzymać się i przynajmniej raz na jakiś czas usłyszeć, zobaczyć i poczuć to miejsce, ten moment, w którym właśnie jesteśmy, świat z pewnością stałby się lepszy. I nie musielibyśmy tak często próbować beznadziejnej ucieczki przed własną duszą po to, aby móc w nim przetrwać.

Praktyczne rady dla tych, którzy ciągle się śpieszą

Zainteresowanym samoleczeniem się z bezsensownego pośpiechu polecam dwa proste sposoby przywoływania się do porządku:

• Jak najczęściej, we wszelkich okolicznościach życia składaj sobie następujące oświadczenie: Jestem tutaj, nigdzie się nie śpieszę i to, co robię teraz, jest najważniejsze.

• Jak najczęściej powtarzaj sobie w myślach: ta chwila jest jedyna.

2016-08-10 08:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz Duszpasterstwa Akademickiego

Prowadzone przez Ojców Jezuitów Duszpasterstwo Akademickie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II obchodzi w tym roku 70. rocznicę istnienia. Z tej okazji powstaje pamiątkowa księga

Jubileusz jest doskonałą okazją, by stworzyć księgę pamiątkową. Każdy student zapewne pamięta przylegający do uczelnianych murów kościół, który gromadził i nadal gromadzi społeczność akademicką na wspólnotowych Eucharystiach, spotkaniach modlitewnych czy adoracji Najświętszego Sakramentu – mówi o. Piotr Twardecki SJ, duszpasterz akademicki.
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął na audiencji prezydenta Ukrainy

2024-10-11 13:16

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican Media

Po raz czwarty prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński spotkał się osobiście z Papieżem Franciszkiem. Oprócz trwającej ponad pół godziny rozmowy z Ojcem Świętym, ukraiński przywódca odbył też spotkania w watykańskim Sekretariacie Stanu.

Podczas trwającego 35 minut spotkania, Zełeński podarował Ojcu Świętemu obraz olejny przedstawiający dziewczynkę będącą świadkiem masakry dokonanej na ponad 630 ukraińskich cywilach w Buczy w 2022 r. Dziewczynka jest uosobieniem wszystkich mieszkańców, którzy byli świadkami tej tragedii, zaś dołączona do obrazu broszura, szczegółowo opisuje tragedię ludobójstwa, której dokonało tam rosyjskie wojsko.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ekumeniczne czuwanie modlitewne

2024-10-11 20:19

[ TEMATY ]

ekumenizm

Watykan

czuwanie

synod biskupów

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Ekumeniczne czuwanie modlitewne odbyło się na placu Pierwszych Męczenników w Watykanie, między bazyliką św. Piotra i aulą Pawła VI. To właśnie tam, zgodnie z najdawniejszą tradycją, miał ponieść śmierć św. Piotr. We wspólnej modlitwie wzięli udział uczestnicy XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów na temat synodalności, w tym delegaci braterscy z innych Kościołów i wspólnot chrześcijańskich.

Przy śpiewie pieśni „Laudate Dominum” uczestnicy modlitwy z zapalonymi świecami w rękach, zgromadzili się przed ikoną Krzyża. W pierwszych rzędach zasiedli przedstawiciele innych wyznań, którym towarzyszył kard. Kurt Koch, prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan. To on wprowadził w modlitwę, przypominając, że dziś przypada rocznica rozpoczęcia obrad Soboru Watykańskiego II w 1962 roku i podziękował za jego „ekumeniczne owoce”. Wspomniał również o 60. rocznicy soborowej konstytucji dogmatycznej o Kościele „Lumen gentium” i dekretu o ekumenizmie „Unitatis redintegratio”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję