Babcia św. Augustyna, a matka jego ojca, Patrycjusza, była poganką. Niezwykle zazdrosna o synową od pierwszych dni po ślubie traktowała Monikę z ostentacyjną niechęcią. Udało się też teściowej zachęcić służbę domową do wymyślania niestworzonych historii na temat żony Patrycjusza i skutecznie uprzykrzali jej życie. Mijały lata, Monika płakała i modliła się w samotności, ale nie była w stanie zmienić nastawienia ani teściowej, ani służby. Dokuczano jej z prawdziwą satysfakcją, upokarzano z wyszukaną przyjemnością. Patrycjusz, przesiąknięty pogańskim duchem ulegania namiętnościom, dostarczał żonie coraz to nowych powodów do łez i choć doczekali się trójki dzieci, w Tagaście huczało od plotek na temat zdradzanej żony. Ale Monika wydawała się niezniszczalna, trwała i nie ustawała w modlitwie. Odkryła niezwykłą różnicę między ludźmi zanurzonymi w łasce wiary a tymi, którzy nie znają Bożej miłości i ładu. Rozumiała, że tak naprawdę serce jej męża i teściowej, pozbawione Bożego światła, nie może wydawać dobrych owoc w. Monika nie miała żalu! Tłumaczyła sobie, że brak Boga owocuje złymi uczynkami. I mimo bólu odnosiła się do swoich bliskich z wielkim szacunkiem i miłością. „Mówiła niewiele, nigdy nie głosiła kazań, kochała całym sercem i modliła się nieprzerwanie” – napisał jeden z jej biografów.
Monika weszła do domu swego męża z sercem pełnym Boga i dokonał się zapowiadany przez Chrystusa rozłam: „Teściowa przeciw synowej” (Łk 12, 53). Jednak nawet na chwilę nie tracąc Mistrza z oczu, pogardzana synowa zaświadczała o mocy i sensie wiary. Babka św. Augustyna nawróciła się i poprosiła o chrzest. Ostatnie lata życia spędziła w wielkiej przyjaźni z żoną swego syna i w podziwie dla jej niezwykłej dobroci. Chrzest teściowej był pierwszym cudem życia Moniki, dokonał się długo przed tym, nim w bólu modlitwy urodziła duszę swego syna – św. Augustyna. Św. Monika dowiodła, że obciążona trudnościami relacja synowej i teściowej złożona z ufnością na tratwie modlitwy może bezpiecznie dopłynąć na drugi brzeg.
Pomóż w rozwoju naszego portalu