Widowisko plenerowe z udziałem ok. sześćdziesięciu aktorów nawiązujące do rocznicy 1050-lecia chrztu Polski zostało pokazane dwukrotnie: w Kijach 16 lipca i w Wiślicy 21 lipca, dla pielgrzymów ŚDM.
Teatr na sześćdziesięciu aktorów
Plenerowy spektakl został pomyślany także w ten sposób, aby historię Polski przybliżyć pielgrzymom ŚDM goszczącym w diecezji kieleckiej. – Najlepszą ku temu okazją okazało się międzynarodowe spotkanie w Wiślicy z odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych – mówi proboszcz z Kij, ks. Wiesław Kita.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z kolei w Kijach tym wydarzeniem zainaugurowano obchody 900-lecia jednej z najstarszych parafii diecezji kieleckiej. – Parafia Kije jest dumna ze swej przeszłości, ze związków z Wiślicą i jej pamiątkami chrzcielnymi. W kontekście 1050-lecia Chrztu Polski przypominamy tę spuściznę – dodaje ks. Kita, który w widowisku zagrał rolę delegata papieskiego, prowadzącego orszak z Rzymu.
Widowisko wyreżyserował kielecki pisarz, scenarzysta, autor tekstów – Arkadiusz Szostak. Wzięło w nim udział ok. 60 artystów amatorów, mieszkańców gminy. To m.in. parafianie z Kij i Górek, księża z parafii, młodzież szkolna, strażacy, koła gospodyń wiejskich, starsi i młodsi.
„To piękna historia”
Reklama
– Mieszko I ze swym dworem przybywa do Kij, aby zjednoczyć te ziemie przy pomocy krzyża i ze zdumieniem odkrywa, że tutaj ludzie byli już ochrzczeni, razem z Wiślanami. Ostatni ksiądz jednak nie żyje („pomarł i leży tu pod dębem”), podnosi głowę pogaństwo, jest pilna potrzeba odnowienia sakramentu chrztu – tak Andrzej Żądło, pomysłodawca widowiska, autor muzyki i dyrektor Instytucji Kultury „Kasztelania” wyjaśnia ideę spektaklu.
– My, chrześcijanie. Nasze przeddziady chrzest przyjęli, ale żaden z nas nie pamięta , jako to było – tymi słowami starszyzna zwraca się do polańskiego księcia.
Następuje akt odnowienia przyrzeczeń chrztu. Namiestnik papieża po łacinie pyta o wiarę, o wyrzeczenie się grzechu, długi orszak – dorosłych i dzieci zbliża się doń po wodę chrzcielną, głośno wykrzykując nowe imiona.
– Tedy po odnowieniu waszego chrztu dziećmi Bożymi was ogłaszam (…), i lokacją Kościoła powszechnego w grodziszczu Kije ustanawiam – obwieszcza Namiestnik papieża głosem Księdza Proboszcza.
Alice Morello przyjechała na ŚDM z dalekiego włoskiego Sorrento. – Jestem zachwycona tym, co tutaj odkrywam. Piękny, zielony kraj, cudny deszcz, gościnni ludzie – mówi. Kijskie widowisko nazywa „piękną historią”. – Wiedziałam, że kraj papieża Jana Pawła II jest niezwykły. Okrywanie tego to wielka frajda – dodaje.
Zakochani w swojej ziemi
W „Kasztelanii” działał niegdyś zespół śpiewaczo-teatralny „Kasztelanie”, na tej bazie stworzono grupę pasjonatów, która przygotowała już kilka widowisk, m.in. „Z dziejów ziemi naszej” – rekonstrukcję powrotu rycerzy spod Grunwaldu, „Wesele kijskie pod Klerykowem”, „Pociąg do przeszłości”. Podczas ostatniego spektaklu pt. „Pastorałka kijska” na widowni zasiadło ok. 1,5 tys. osób.
– Teatr rośnie, a oni – aktorzy, rosną razem z nim, teatr stał się czymś bardzo ważnym w środowisku, zintegrował ludzi – uważa Andrzej Żądło. Podkreśla wysiłek aktorów, od kwietnia próby odbywały się 3-4 razy w tygodniu. Najmłodszy z grających liczy sobie 6 lat, najstarszy – 64. Wójt Krzysztof Słonina jest, a jakże, jednym z aktorów. – Ludzie są tutaj na pewno nie z obowiązku. Każdy, kto wypowiada się gestem, strojem interpretuje naszą historię – nawiązuje wyjątkowe więzi z widownią. Dla mnie osobiście jest ważne, że my, ludzie mieszkający na tym skrawku ziemi, zawsze mówiliśmy po polsku. Jesteśmy przykładem ciągłości historycznej, co chcieliśmy także przekazać gościom – pielgrzymom – mówi.
* * *
Kije wczoraj i dziś
We wczesnym średniowieczu miejscowość Kije była własnością książęcą, później przeszła w ręce prywatne. W I poł. XII wieku w Kijach mieściła się siedziba kasztelanii czechowskiej. W tym stuleciu powstała parafia i wzniesiono pierwszy kościół w stylu romańskim z kamienia. Do dziś zachowało się kilka elementów – portal, okienko, fragment muru. Utworzony ośrodek kościelny był z pewnością ważny. Wiadomo, że rozciągał się aż na 22 miejscowości. W Kijach pracował zawsze duży zespół duchownych – wśród nich kanonicy, scholastyk, prepozyt. Obecny kościół wczesnobarokowy, murowany, powstał w I poł. XVII wieku. W barokowym ołtarzu głównym – słynący łaskami obraz Matki Bożej Łaskawej z Dzieciątkiem w sukience metalowej. Prawdopodobnie dzięki silnemu kultowi maryjnemu w Kijach nie doszło do przejęcia kościoła przez luteranów. Parafia przygotowując się do jubileuszu 900-lecia, codziennie w tej intencji ofiaruje odmówiony w kościele dziesiątek Różańca podczas każdej Mszy św.