Już po raz 11. w archidiecezji łódzkiej obchodzono Światowy Dzień Chorego. W tym dniu, jak mówi Jan Paweł II, powinniśmy szczególnie mocno myśleć o ludziach chorych, modlić się za nich i śpieszyć im z
pomocą. Dzień Chorego został ustanowiony przez Ojca Świętego i obchodzony jest na całym świecie. Z tej okazji 11 lutego w Łodzi abp Władysław Ziółek wraz z biskupami pomocniczymi Adamem Lepą i Ireneuszem
Pękalskim odwiedzili niektóre placówki służby zdrowia (Dom Pomocy Społecznej, Szpital Madurowicza i Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńcze).
Abp Władysław Ziółek złożył wizytę lekarzom i pacjentom oraz poświęcił odnowiony oddział położniczy w Szpitalu im. Madurowicza. Podczas swojej wizyty Ksiądz Arcybiskup pozdrowił wszystkich chorych
i pracowników służby zdrowia, którzy każdego dnia niosą pomoc i ulgę cierpiącym. Przypomniał, że człowiek chory nie może mieć przed sobą tylko maszyny, musi mieć przede wszystkim człowieka - czyli lekarza.
Działalność medyczna opiera się na poczuciu odpowiedzialności za drugą osobę, a komputery, choć niezbędne w leczeniu, nie zaskarbią sobie zaufania pacjentów. Abp Władysław Ziółek nawiązał do słów Ojca
Świętego wypowiedzianych podczas zeszłorocznej pielgrzymki do Polski: "Bądźmy świadkami miłosierdzia, zanosząc chorym światło nadziei".
Na zakończenie swojej wizyty Ksiądz Arcybiskup odwiedził pacjentów i pracowników szpitala.
W godzinach popołudniowych bp Ireneusz Pękalski złożył wizytę w Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczym, gdzie przewodniczył Mszy św. Była to ważna uroczystość szczególnie dla pacjentów, którzy wypełnili
wnętrze kaplicy, a parę osób chcących usłyszeć chociaż głos Księdza Biskupa stało na korytarzu.
W swojej wypowiedzi Ksiądz Biskup prosił, by wszyscy byli wobec siebie miłosierni. Najbardziej ranimy siebie słowami, które nieraz wymawiane są w złości. Słowa bolesne i krzywdzące mogą odebrać nadzieję,
a nawet zabić drugą osobę. Bp Ireneusz Pękalski prosił, aby każdy zwracał się do drugiego człowieka w duchu miłości, radości, życzliwości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu