Reklama

Aspekty

Puls tygodnia

Rozwaga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejszej niedzieli rozpoczyna się Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa, podejmujący inicjatywy na rzecz bezpieczeństwa na drodze. A sprawa jest nagląca. Nie ma dnia, by media nie donosiły o tragicznych w skutkach wypadkach drogowych. Trochę nam te informacje spowszedniały, właściwie nawet ich nie słuchamy. Zaabsorbowani własnymi sprawami, przechodzimy nad nimi do porządku dziennego. Tymczasem za suchymi statystykami stoją dramaty konkretnych osób, rodzin, dzieci... Gdy to sobie uświadomimy, mocniej te tragedie przemawiają do naszej wyobraźni. I dobrze, bo może uchroni nas to przed nieodpowiedzialnym zachowaniem na drodze, co jest równoznaczne z brawurą, a często i głupotą, niestety (trzeba stanąć w prawdzie i uderzyć się w piersi! ). Poświęcając zwyczajowo w św. Krzysztofa lub dziś swój pojazd – zależy od parafii, nie zapominajmy, że czynność ta, traktowana przez nas czasami magicznie, na zasadzie talizmanu, nie zastąpi rozwagi, a przede wszystkim nie zwalnia od myślenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-07-21 10:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Europa naszych dzieci

Według badań, aby kultura utrzymała się więcej niż przez 25 lat, wskaźnik narodzin musi wynosić 2,11 dziecka na rodzinę. Jeśli będzie mniejszy, kultura upadnie. W 2007 r. w całej Unii Europejskiej wskaźnik narodzin wyniósł 1,38. Badania historyczne mówią, że tych tendencji nie da się już odwrócić. Jest więc tylko kwestią czasu, kiedy Europa, jaką znamy, przestanie istnieć. Populacja Europy nie zmniejsza się jednak. Dlaczego? Z powodu imigracji islamskiej. Z całego wzrostu populacji w Europie, aż w 90% dotyczy imigracji islamskiej. Szacuje się, że w ciągu 36 lat Francja stanie się republiką islamską. W 2050 r. Niemcy będą krajem muzułmańskim. – Świat się zmienia, czas się obudzić – ostrzega kard. Peter Turkson w filmie „Demografia muzułmanów”. Czy tak będzie wyglądała Europa naszych dzieci? W pięknym miesiącu maju padnijmy na kolana przed Bogurodzicą Maryją, módlmy się o zachowanie chrześcijańskiej Europy przez następne tysiąc lat.

CZYTAJ DALEJ

Warszawiacy zaśpiewali powstańcze pieśni na placu Piłsudskiego

2024-08-01 22:48

Monika Książek

W 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego mieszkańcy stolicy przy wsparciu profesjonalnych muzyków zaśpiewali powstańcze pieśni. Na placu marsz. Józefa Piłsudskiego wybrzmiały m.in. utwory: "Hej chłopcy, bagnet na broń", "Zośka” oraz "Pałacyk Michla".

Zgodnie z tradycją, 1 sierpnia wieczorem na placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie zebrał się tłum Polaków, który zaśpiewał (nie)zakazane piosenki przy akompaniamencie profesjonalnej orkiestry i chóru warszawiaków pod kierownictwem Jana Stokłosy.

CZYTAJ DALEJ

Liban ma nowego błogosławionego: miłosierny pasterz i nauczyciel braterstwa

2024-08-02 20:49

PKWP

W Libanie odbyła się beatyfikacja Stefana Duwajhiego, maronickiego patriarchy Antiochii. Liturgii, w imieniu papieża, przewodniczył kard. Marcelo Semeraro, który przypomniał, że nowy błogosławiony doświadczył wielu prześladowań i trudności, mimo to do końca był miłosiernym pasterzem oddanym swojemu ludowi i Kościołowi.

Uroczystości beatyfikacyjne odbyły się w pod Bejrutem, w Bkerké, gdzie mieści się siedziba patriarchy maronickiego. Prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przywołał w swej homilii biblijne nawiązanie do Libanu, które wybrzmiało przed Ewangelią: „Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie” (Ps 92,13. Wyznał, że dla niego, który przybywa z Rzymu, obraz ten ma szczególne znaczenie. „Cedr jaśnieje swym majestatem, zielonym blaskiem liści i jakością drewna. W chrześcijańskiej reinterpretacji reprezentuje wierzącego, który jest dobrze zakorzeniony w domu Bożym, którym jest Kościół, ofiaruje cień, aby ulżyć swoim braciom” - podkreślił kard. Semeraro. Zauważył, że w tej perspektywie można spoglądać na nowego błogosławionego Stefana Duwajhiego. Papieski wysłannik przypomniał, że był on patriarchą Kościoła maronickiego przez ponad 30 bardzo trudnych lat: z powodu zewnętrznych prześladowań i wewnętrznych tarć. „W ciągu tych lat, można powiedzieć, że nie zaznał ani jednego spokojnego dnia. Wielokrotnie był zmuszony od opuszczenia siedziby patriarchatu i szukania schronienia w bezpieczniejszym miejscu, bardzo często w niezwykle trudnych warunkach” - zauważył kard. Semeraro.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję