Są zdrowe, mają dużo witamin i błonnika, są lekkostrawne. W zasadzie można by się żywić wyłącznie nimi i w wielu krajach faktycznie są podstawą diety. W naszym chłodnym klimacie trudno żywić się tylko nimi przez cały rok, ale teraz, w pełni lata, warto je szczególnie docenić. Warzywa – bo o nich mowa – są teraz najbardziej dostępne, najtańsze i najsmaczniejsze.
Ten, kto chce często wykorzystywać warzywa w kuchni, koniecznie powinien zrobić drobną inwestycję – kupić obieraczkę. Taki drobiazg bardzo ułatwia najbardziej żmudną, czasochłonną i nielubianą pracę w kuchni jarskiej, czyli obieranie warzyw. Obieraczką można też pokroić warzywa w cienkie plastry i zrobić z nich różne ciekawe potrawy. Inna przydatna – ale niestety dużo droższa – rzecz to szybkowar, w którym można przygotować warzywa na parze. Przydaje się też do gotowania kasz i mięsa.
Warzywa są dzisiaj nafaszerowane chemią używaną do ich uprawy. Kiedy się o tym pomyśli, można stracić apetyt. Tylko że inne produkty spożywcze – nabiał, pieczywo czy mięso – wcale nie mają mniej „ulepszaczy”, a warzywa górują nad nimi pod tym względem, że sporo chemikaliów można łatwo usunąć. Części z nich pozbywamy się podczas obierania. Potem jeszcze warto włożyć warzywa na kilka minut do zimnej wody, a na koniec opłukać.
Wiele dzieci nie lubi jeść warzyw. Można spróbować przemycić jarzyny w pieczeni z mięsa mielonego, w kotletach warzywnych albo w nadzieniu do naleśników. Dobrym pomysłem jest też obgotowanie ich i usmażenie w cieście. W ostateczności można się uciec do podstępu i przyrządzić warzywa na słodko – np. pomidory ze śmietaną i odrobiną cukru albo lekko słodkie zupy kremy. Zupy warzywne są w ogóle warte polecenia. Są sycące, lekkostrawne i dobrze działają na układ trawienny. Wprawdzie gotowanie pozbawia warzywa części witamin, ale to, co zostaje w garnku, wciąż czyni z zupy potrawę bardzo zdrową. Warto pamiętać, że zupa wcale nie musi być ugotowana na wywarze mięsnym. Można wypróbować przepisy bezmięsne (wiele ciekawych pomysłów można zaczerpnąć np. z kuchni indyjskiej) albo po prostu gotować tradycyjne polskie zupy z przewagą smaku jednego warzywa, np. pietruszkową, marchewkową czy groszkową.
2 lutego obchodzone jest w Kościele święto Ofiarowania Pańskiego, potocznie zwane świętem Matki Bożej Gromnicznej. Bardzo pięknie o tym święcie pisze Anselm Grün - mnich benedyktyński: "Święto Ofiarowania
Pańskiego zaprasza nas, by przyjąć Chrystusa do wewnętrznej świątyni naszego serca. Wesele między Bogiem i człowiekiem odbywa się wtedy, gdy pozwalamy wejść Chrystusowi do wewnętrznej świątyni zamku naszej
duszy. Znajduje to swój wyraz podczas święta w procesji ze świecami. Na rozpoczęcie Eucharystii wspólnota zbiera się w ciemnym przedsionku kościoła. Kapłan święci świece i zapala je. Następnie wszyscy
wchodzą z płonącymi świecami do kościoła. Jest to obraz tego, że do świątyni naszej duszy wchodzi światło Jezusa Chrystusa i rozświetla wszystko, co jest tam jeszcze ciemne i jeszcze nie wyzwolone".
Nazwy tego święta są dość zróżnicowane. Lekcjonarz armeński podaje, że obchodzono je w "czterdziestym dniu od narodzenia naszego Pana Jezusa Chrystusa". W V w. pojawiły się w brzmieniu greckim określenia
hypapante, tzn. święto spotkania i heorte ton kataroion - święto oczyszczenia. Te dwa określenia rozpowszechniły się w Kościele zarówno na Wschodzie jak i na Zachodzie. W liturgii bizantyjskiej do dziś
nosi ono nazwę hypapante. Nazwę tę spotykamy także w Sakramentarzu gregoriańskim w tradycji rzymskiej. Określeniem "oczyszczenia" posłużył się Mszał z 1570 r. Mszał Pawła VI opowiedział się za In presentatione
Domini - Ofiarowanie Pańskie.
Różna była data obchodzenia tego święta. Wschód liczył 40 dni od Objawienia Pańskiego, natomiast Zachód od 25 grudnia, które było i jest świętem Narodzenia Pańskiego. Stąd Kościoły wschodnie świętowały
Ofiarowanie Pańskie 14 lutego, zaś liturgia rzymska - 2 lutego. Mszał papieża Pawła VI przewiduje na ten dzień oddzielną prefację, która sławi Boga za to, że Maryja przyniosła do świątyni Jezusa, przedwiecznego
Syna Bożego, że Duch Święty ogłosił Go chwałą ludu Bożego i światłem dla narodów. Motyw ten leży u podstaw tego święta, pojawia się w modlitwach i w Ewangelii: "Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia
według Prawa Mojżeszowego, Maryja i Józef przynieśli Dzieciątko do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć
w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego" (Łk 2, 22-23).
Motyw światła jest charakterystyczny do tego stopnia, że w niektórych krajach Msza św. 2 lutego nosi nazwę Mszy światła. W tym dniu w jakiejś mierze dominuje procesja ze świecami podczas śpiewania
antyfony: "Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego Izraela".
Od Marii Magdaleny, którą tradycja nazywa „apostołką apostołów”, uczmy się nadziei - zachęcił papież podczas drugiej audiencji jubileuszowej. Zgromadzili się na niej pielgrzymi z diecezji włoskich.
Na wstępie Ojciec Święty podkreślił znaczenie fundamentalnego dla naszej wiary doświadczenia nawrócenia. W tym kontekście wskazał na postać Marii Magdaleny, którą miłosierdzie „przywróciło do Bożych marzeń i nadało jej drodze nowe cele”.
W kaplicy Arcybiskupów Krakowskich odbyła się pierwsza sesja trybunału w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza SJ, który tym samym został oficjalnie rozpoczęty.
Na początku sesji trybunału postulator o. Mariusz Balcerak SJ zwrócił się do metropolity krakowskiego i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu beatyfikacyjnego, a także przypomniał postać o. Józefa Andrasza SJ.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.