Światowe Dni Młodzieży tuż, tuż. Parafialne Centra ŚDM wykazywały się kreatywnością i pracowitością w odpowiednim przygotowaniu do spotkania z papieżem Franciszkiem i wielkiego krakowskiego wydarzenia. Strzałem w dziesiątkę okazały się organizowane w parafii Wszystkich Świętych w Brzezinach, „Herbatki z aureolą”, czyli – spotkania młodych z polskimi świętymi i błogosławionymi.
Przychodziło na nie od kilkunastu do pięćdziesięciu osób, młodzi przyjeżdżali z innych parafii diecezji, organizatorom brakowało krzeseł, ale dla wszystkich musiało się znaleźć miejsce przy stole.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pomysł uzasadniony
Reklama
– Parafia Wszystkich Świętych posiada bogactwo relikwii, myślę, że ok. trzydziestu. Bardzo zależy nam na promocji życia świętych i błogosławionych, pokazania różnych zmagań na drodze ku świętości, które naprawdę są czytelne i autentyczne dla młodego pokolenia – wyjaśnia Damian Zegadło, mieszkaniec parafii Brzeziny, koordynator Diecezjalnego Centrum Wolontariatu w Kielcach, animator, organizator i osoba odpowiedzialna za wiele diecezjalnych (i parafialnych) akcji. W swoich Brzezinach zaproponował „Herbatki z aureolą”. Pomysł chwycił; nietypowy przebieg spotkania, dekoracje, „głos” świętego i jego relikwie, nietypowa atmosfera sprawiły, że na „Herbatkach” zaczęli pojawiać się ludzie z Piekoszowa, Górna, Strawczyna, Kielc. Bez względu na mróz (zimą), późną porę, problemy (niekiedy) z powrotem do domu.
Rzecz dzieje się zawsze w świetlicy wiejskiej – w kawiarence; dekoracje budują nastrój i nawiązują do postaci – charyzmatu i osobowości danego świętego, np. Andrzej Bobola bywał porywczy, żył i działał w zgodzie ze swoją naturą, stąd symbolem spotkania z nim było rozłożyste drzewo – w nawiązaniu do natury.
Jak to widzi Dorota Agata Rogula:
– Wysiadłam z autobusu pod brzezińską świetlicą. Wiał mroźny wiatr, więc szybko chciałam dostać się do środka. Gdy otworzyliśmy drzwi, uderzył mnie zapach świeżych kwiatów. Za oknem śnieg, a tu wręcz niebiańska woń (…). Zadań było sporo: rozłożenie herbat, pokrojenie ciast… Na szczęście już wcześniej na stołach rozstawiono filiżanki i flakony z kwiatami, bł. Honorat Koźmiński też już stał na honorowym miejscu.
Na czym to polega
Reklama
Uczestnicy losowo dobierają miejsca przy stolikach, gdzie czeka już na nich parująca herbata, ciasto – to czas rozmów na zupełnie dowolne tematy, czas poznawania się nawzajem. Potem jest chwila na zadawanie pytań; od „czy lubisz sprzątać” można już przejść do zagadnień duchowych, egzystencjalnych, do pytań o „posprzątanie duszy”, o sakrament pokuty, a dekoracja z białych płócien nawiązuje do oczyszczenia z grzechów. Wreszcie nadchodzi moment dialogowania ze świętym, któremu głosu użycza jeden z wolontariuszy, a ten głos płynie gdzieś z ukrycia. Świętemu zwykle zadaje pytania Damian Zegadło. Często pytania, odpowiedzi, dialogi uzupełniają filmiki, prezentacje. W przypadku św. Faustyny – patronki ŚDM – zaprezentowano świadectwo więźnia, opowiadającego o Boskim wybaczeniu i miłosierdziu, które przeorało mu duszę. Zwykle spotkanie zamyka słowo ks. proboszcza Józefa Knapa, stanowiące podsumowanie „Herbatki” i refleksję, a potem błogosławieństwo relikwiami.
„Herbaty z aureolą” odbywały się raz w miesiącu (dwa razy było to spotkanie na podłodze, raz – przy ognisku). 10 czerwca miała miejsce ostatnia „Herbata”, a jej bohaterką stała się bł. Matka Klara Szczęsna i praktykowana przez nią pokora. Relikwie Klary Szczęsnej zostały uroczyście wprowadzone do parafii 13 czerwca 2016 r.
Jak to widzi Dorota Agata Rogula:
Reklama
– Na stołach kieliszki z ziarnami zbóż, w kącie prawdziwe kłosy i snopek siana oraz mnóstwo białych kwiatów roznoszących delikatną woń (…). Muszę doczekać do końca, żeby dowiedzieć się, co one tu robią i co znaczą (…). Pierwsze pytanie proste: Czy lubisz planować swoje działania? Są nawet podpowiedzi: „robisz bilans strat i zysków, idziesz na żywioł, nie zawracasz sobie głowy drobnymi wydarzeniami”. Stoliki przyjęły różne strategie odpowiedzi na nie, jedni odpowiadają po kolei, idąc za wskazówkami zegara, przy niektórych odzywają się tylko chętni. Nie są to komfortowe warunki dla tych, którzy są pierwszy raz, trudno jest otworzyć się przed taką grupą osób, nie wszystko też słychać. Zza futryny obserwuję salę. Pomimo, że większość się nie zna, rozmowy toczą się swobodnie, nie są wymuszone (…). Wybrałam stolik najbliżej bł. Honorata i czasem się do niego przysiadałam. Panował półmrok, więc dopiero po chwili zdałam sobie sprawę, że siedzę obok niewidomej dziewczyny, kojarzyłam ją z uczelni. Okazało się, że ma na imię Milena, jest na „Herbatce” drugi raz, czuje się tu bardzo dobrze, podoba jej się taka forma. Z pasją odpowiadała na zadawane pytania, uważnie przysłuchiwała się odpowiedziom innych (…). W końcu tłumaczenie, czemu taka dekoracja? To proste. Ziarno, jako symbol zasiania przez Boga ludzi w świecie. Z niektórych wyrośnie piękne zboże, z innych słoma.”
Pracujemy nad sobą
– Odpowiada mi pokazywanie świętych jako normalnych ludzi, przeżywających kryzysy, buntujących się, ciężko pracujących nad sobą – mówi Mateusz, który na „Herbatki” przyjeżdża z Kielc. – Te spotkania to też forma pracy nad sobą, nie jest tak łatwo otworzyć się wobec nieznajomych, no i ciekawy sposób integracji – dodaje. – Dla mnie wyjątkowo poruszający okazał się św. Wojciech, z osobnym pokojem wydzielonym do modlitwy – uzupełnia Dorota.
Genezę autorskiej „Herbatki z aureolą” wyjaśnia Damian Zegadło. W 2014 r. młodzi ludzie pielgrzymując po Polsce, dotarli do Karoliny Kózkówny, w grupie byli tacy, którzy urodzili się dokładnie w sto lat później od jej męczeńskiej śmierci. – Zastanawiałem się, co stulcie później można od niej wziąć, co ona może nam powiedzieć? – mówi Damian Zegadło.
„Herbaty” na tyle przyjęły się w parafii i poza nią, że młodzi wolontariusze postanowili zaproponować podobną formułę dla starszych parafian. Będzie to cykl „Kawa na obłoku”, czyli spotkanie raz na dwa miesiące z zagranicznymi świętymi i błogosławionymi.
A poza tym…
„Herbatki” nie wyczerpały pomysłowości i aktywności Parafialnego Centrum ŚDM z Brzezin. Włączali się w akcje sezonowe typu „Bilet dla brata”, w obchody Niedzieli Palmowej czy Wieczory z Emmanuelem, rozprowadzili 1200 kremówek z Wadowic. Nawiązali współpracę ze wszystkim grupami parafii, ustalili zadania dla szkoły, kuchni, kół gospodyń wiejskich na Dni w diecezji. Wtedy także Brzeziński Klub Motokrosowy da pokaz swoich umiejętności. Przygotowania odbywają się także w obrębie dekanatu – wolontariusze z parafii dekanatu Morawica odbyli w maju rekolekcje.
Parafialne Centrum ŚDM w Brzezinach nie zmarnowało czasu.