Szczecińskie uroczystości ku czci Serca Jezusowego mają podniosły, wzruszający charakter i są ważnym wydarzeniem w duchowej panoramie naszego miasta. Dwa lata temu w tym dniu rozpoczął się w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa Rok Serca Jezusowego. W tym roku natomiast, już pod koniec uroczystej Mszy św. odpustowej, abp Andrzej Dzięga, klęcząc przed Najświętszym Sakramentem w otoczeniu licznych kapłanów, seminarzystów, sióstr zakonnych i półtora tysiąca wiernych odczytał Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. W ten sposób w imieniu wiernych całej naszej archidiecezji uznał w Chrystusie naszego Króla. Polscy biskupi w imieniu całego narodu dokonają tego aktu w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie 19 listopada br., w wigilię uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata.
– Wyznajemy wobec nieba i ziemi – mówił Ksiądz Arcybiskup – że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy niewygasłe prawa. Dlatego z pokorą, chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wierni powtarzali za swoim pasterzem: Króluj nam, Chryste! W naszych sercach i naszych rodzinach, w parafiach, szkołach i uczelniach, w środkach społecznej komunikacji, w urzędach, miejscach pracy, służby i odpoczynku, naszych miastach i wioskach, w całym narodzie i państwie polskim – Króluj nam, Chryste!
Szczecińska uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa rozpoczęła się Nieszporami odprawionymi w kościele Ojców Jezuitów pw. św. Andrzeja Boboli, podczas których 18 mężczyzn zostało ustanowionych nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św. Trwająca godzinę eucharystyczna procesja trzykrotnie zatrzymywała się na mijanych placach, z których kolejni celebransi wznosili modlitwy i Najświętszym Sakramentem błogosławili miastu i mieszkańcom. Nad idącymi w rozmodlonym i rozśpiewanym pochodzie powiewały sanktuaryjne flagi z płomienistym Sercem opasanym cierniową koroną i z napisem „Serce serc”. Takich słów w odniesieniu do Najświętszego Serca Jezusa użył kiedyś św. Jan Paweł II.
Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa szybko wypełniło się po brzegi i gromkim chórem włączyło się w odmawiany przez Księdza Arcybiskupa Akt zawierzenia Szczecina Bożemu Sercu. W homilii Pasterz Kościoła nad Odrą i Bałtykiem przybliżył wiernym treść orędzia skierowanego przez Pana Jezusa do służebnicy Bożej Rozalii Celakówny, w którym Zbawiciel zapewniał ją, że „Polska nie zginie, kiedy uzna Chrystusa za Króla”.
W procesji z darami duszpasterze sanktuarium przynieśli do ołtarza kosz z ponad dwustu obrazkami, które świadczą o odprawieniu nabożeństwa Dziewięciu Pierwszych Piątków Miesiąca. Nabożeństwo to jest wpisane w duszpasterski program Sanktuarium NSPJ, zwłaszcza w Roku Miłosierdzia.
Ks. Bogusław Burgat, wikariusz generalny Towarzystwa Chrystusowego, pobłogosławił dwóch chrystusowców posyłanych w tym roku do pracy misyjnej w Kazachstanie i Stanach Zjednoczonych. Na koniec wszystkim uczestnikom zostały rozdane obrazki Serca Jezusowego z mottem tegorocznych uroczystości, zaczerpniętym z nauczania papieża Franciszka: „Nie lękajmy się do Niego zbliżyć. Ma On miłosierne Serce”, a Ksiądz Kustosz, żegnając pielgrzymów, wyraził pragnienie, aby nie tylko w dniu odpustu, ale i na co dzień każdy z Sanktuarium Bożego Serca wychodził pełen Boga i bez lęku.