„Rodzina – tu rodzi się dobro”, pod takim hasłem odbyła się archidiecezjalna pielgrzymka rodzin. W tym roku po raz pierwszy pielgrzymka rozpoczęła się Marszem dla życia i rodziny. Szły w nim m.in. dzieci ze scholi „Jezusowe Promyki” z Ksawerowa, które później śpiewały podczas Eucharystii. Uroczystej Mszy św. przewodniczył abp Henryk Hoser z diecezji warszawsko-praskiej, członek Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji i Rady ds. Rodziny.
Na początku Eucharystii abp Marek Jędraszewski odwołał się do adhortacji papieża Franciszka „Amoris laetitia”. Podkreślił, że w ludziach młodych jest żywe pragnienie posiadania rodziny, ale wciąż brakuje społecznego wsparcia. Choć to w rodzinie i dzięki rodzinie człowiek może się w pełni rozwijać i realizować swoje człowieczeństwo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii abp Hoser na przykładzie rodziny św. Maksymiliana opisał, jak ważna w życiu każdego z nas jest rodzina i wartości, które są w niej przekazywane. – Św. Maksymilian jest przykładem tego, że nie ma prawdziwej miłości bez ofiary. On przez całe życie wyzbywał się swego egoizmu na rzecz innych, by w końcu oddać za brata swoje życie. Takiej miłości ofiarnej uczy nas św. Maksymilian, takiej miłości uczy nas Chrystus – mówił abp Hoser. – Bo zdolność do ofiary jest wyznacznikiem miłości. Nie ma miłości bez gotowości ofiary i wierności aż do końca. Przykładem takiej właśnie miłości są również małżonkowie i rodzice, którzy wyzbywają się swojego „ja” dla małżonka i dla dzieci. Owocem takiej właśnie ofiarnej miłości małżonków są dzieci zrodzone z miłości i w miłości.
Tymczasem współcześnie coraz częściej trudniej o taką postawę – ofiarnej miłości, gotowej do poświęceń, dlatego coraz więcej małżeństw rozpada się. To wielka tragedia nie tylko dla małżonków, ale też katastrofa dla ich dzieci, swoiste tsunami, które burzy cały ich dotychczasowy świat, poczucie bezpieczeństwa i obraz prawdziwej miłości. Dlatego wielkim zadaniem teraźniejszości i przyszłości jest dbałość o trwałość i stabilność małżeństw. O to, by miłość małżeńska była zakorzeniona w źródle, którym jest Bóg.
Tradycyjnie już podczas Mszy św. wszyscy przybyli na uroczystość małżonkowie, niezależnie od stażu, odnowili swoje przyrzeczenia małżeńskie, a potem odebrali pamiątkowe dyplomy.
Na zakończenie uroczystości statuetką „Maryja – Matka Życia” została wyróżniona Anna Szolc-Kowalska, wieloletnia dyrektor Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjnego, a statuetką „Zasłużony w Służbie Rodzinie” – Marzena Wasiela, farmaceutka, która sprzeciwiła się sprzedaży środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych, za co została zwolniona z pracy.
Po Mszy św. rodziny spotkały się na wspólnym posiłku i festynie.