Obecnie działa kilka instytucji kontroli żywności, które wykonują często tę samą pracę i są mniej efektywne. – Nasza reforma zakłada połączenie trzech służb w jedną. Chodzi o Inspekcję Weterynaryjną, Inspekcję Jakości Handlowej oraz o Państwową Inspekcję Ochrony Roślin. Dzięki temu kontrola może być efektywniejsza, a pieniądze przeznaczone na ten cel będą racjonalnie wydawane – mówi Andrzej Chodkowski, główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa.
Nowa organizacja kontroli żywności spowoduje, że będzie ona lepiej przebadana i bezpieczniejsza. System ma działać tak, by żywność była skutecznie kontrolowana na każdym etapie produkcji. – Do Sejmu trafi projekt nowej ustawy, która umożliwi powołanie Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności – podkreśla Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa. Szef resortu zapowiedział, że rząd musi przyjąć ok. 70 rozporządzeń. Po uchwaleniu ustawy zostanie powołany pełnomocnik, który przeprowadzi całą procedurę związaną z wdrażaniem reformy. Ma ona wejść w życie 1 stycznia 2018 r. – Teraz zdarzają się sytuacje, że przedsiębiorcy kontrolowani są przez trzy różne instytucje w tym samym czasie. To bardzo utrudnia pracę małych i średnich przedsiębiorstw – podkreśla min. Jurgiel.
Pomóż w rozwoju naszego portalu