Reklama

Porządki w torebce

Kasza nasza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez setki lat były głównym pożywieniem w północnej i wschodniej Europie. W XIX wieku zostały zdetronizowane przez ziemniaki, które są równie kaloryczne, ale rosną w każdych warunkach, dają duży plon i dobrze się przechowują. Dzięki ziemniakom nasz kontynent poradził sobie z klęskami głodu, co zaowocowało znaczącym wzrostem liczby ludności. Może dzisiaj, kiedy już nie grozi nam głód, warto wrócić do kasz? To nasz narodowy skarb.

Warto docenić kasze z powodu ich rozmaitości. Najpopularniejsze to: pęczak i kasza perłowa (robione z jęczmienia), kasza manna, bulgur i kuskus (z pszenicy), kasza jaglana (z prosa), kasza kukurydziana i kasza gryczana w dwóch wersjach: jasna, nazywana czasem krakowską, i palona. Główną zaletą kasz są ich walory zdrowotne. To świetne źródło węglowodanów złożonych, które powoli rozkładają się na glukozę, dzięki czemu na długo zapewniają sytość i nie powodują wahań cukru we krwi. Kasze mają dużo witamin z grupy B, kwasu foliowego i witaminy E. Sporo jest w nich również składników mineralnych: potasu – obniżającego ciśnienie, żelaza – zapobiegającego niedokrwistości oraz magnezu – korzystnie działającego na pracę mięśni, w tym mięśnia sercowego, oraz na układ nerwowy. Ze względu na łatwo przyswajalny magnez kasze – zwłaszcza te gruboziarniste – powinny często jadać osoby, które intensywnie pracują intelektualnie, żyją w stresie albo mają skłonność do obniżonego nastroju. Kasze są też dobrym źródłem wapnia, miedzi, cynku, manganu i krzemu, które trudno znaleźć w dużych ilościach w innych pokarmach. Kasze jęczmienna i gryczana zawierają dużo przeciwutleniaczy, które powstrzymują procesy starzenia tkanek, i błonnika, który korzystnie wpływa na błonę śluzową jelita grubego, kluczową dla odporności całego organizmu. Wielkim przebojem jest teraz kasza jaglana – do niedawna niemal zupełnie zapomniana. Jest bezglutenowa, lekkostrawna i najzdrowsza ze wszystkich kasz. Można ją przygotowywać na słono i na słodko. Ma specyficzny „tekturowy” posmak, który jednak zniknie, jeśli przed ugotowaniem upraży się kaszę na suchej patelni i wypłucze pod bieżącą wodą. Wybierając kaszę na obiad lub na deser (z kasz można robić pyszne dania na słodko!), warto pamiętać, że najwięcej witamin oraz mikro- i makroelementów znajduje się tuż pod osłonką ziarna, więc im mniej rozdrobniony i przetworzony jest produkt, tym lepiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-25 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzeczniczka prawdziwej emancypacji

Doświadczyła wielorakich cierpień wynikających z niewolnictwa, a jednak stała się świadkiem prawdziwej miłości i wolności.

Bakhita, urodzona w Sudanie, w wieku ok. 7 lat została porwana i stała się niewolnicą. Wielokrotnie była sprzedawana kolejnym właścicielom. Ostatecznie jako niewolnica znalazła się na służbie u matki i żony pewnego generała, gdzie każdego dnia była chłostana aż do krwi. Pozostały jej po tym 144 blizny. Odzyskała wolność dopiero wtedy, gdy znalazła się w rękach Callista Legnaniego, włoskiego konsula. Wraz z nim udała się do Włoch, by zajmować się jego rodziną. To właśnie tam, w Wenecji, zrodziło się jej powołanie do życia zakonnego. Benedykt XVI napisał o tym wydarzeniu w swojej encyklice Spe salvi: „Znając tak okrutnych «panów», których do tej pory była własnością, tu Bakhita poznała «Pana» całkowicie innego, żyjącego Boga, Boga Jezusa Chrystusa – w dialekcie weneckim, którego się nauczyła, nazywała Go «Paron» (Pan). Do tej pory znała tylko panów, którzy ją poniżali i maltretowali albo – w najlepszym przypadku – uważali ją za użyteczną niewolnicę. Teraz natomiast usłyszała o istnieniu «Parona», który jest ponad wszystkimi panami, jest Panem panów, oraz że ten Pan jest dobry, jest uosobieniem dobroci” (n. 3).
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Akt wandalizmu w bazylice Św. Piotra

2025-02-07 22:04

[ TEMATY ]

Watykan

BP KEP

Sprawca aktu wandalizmu w bazylice Świętego Piotra jest osobą z poważnymi zaburzeniami psychicznymi - poinformowało w piątek biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Mężczyzna wskoczył na główny ołtarz pod Baldachimem Berniniego i zniszczył sześć XIX-wiecznych świeczników.

Według agencji Ansa mężczyzna jest pochodzenia rumuńskiego.
CZYTAJ DALEJ

4. Rejonowy Synodalny Dzień Skupienia w Aleksandrowie Łódzkim

2025-02-08 14:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Ciągle musimy iść do przodu, starać się, żeby, tak jak święty Paweł w Liście do Filipian mówił, wystartować w tej drodze do mety, którą jest nasze zbawienie. Patrzmy na to, co przed nami, nie osiadajmy na laurach, ale wymagajmy od siebie - mówił bp Piotr Kleszcz podczas synodalnego dnia skupienia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję