Znajduje się na niej 16 nazwisk. Są to głównie ci, którzy polegli podczas II wojny światowej, jeden weteran Wojny 1920 roku oraz odznaczeni Medalem Sprawiedliwi wśród Narodów Świata – małżeństwo Stanisława i Franciszek Wróbel – informuje Anna Wołczyk z Samorządowej Instytucji Kultury Kasztelanii w Kijach. Lapidarium powiększyło się także o nazwisko pochodzącego z Gołuchowa ks. Bolesława Stradowskiego, bestialsko zamordowanego przez Niemców.
Ks. proboszcz Wiesław Kita jest zadowolony z tej gminno-parafialnej inicjatywy. – Służy ona budowaniu przestrzeni społecznej pamięci. Teren został odsłonięty i uporządkowany. Jest to także miejsce jednoczące na modlitwie za naszych parafian – mówi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Realizacja projektu rozpoczęła się trzy lata temu. Początkowo dotyczył on dziejów oświaty w gminie i związanych z nią osób. Potem zbiór zaczęto poszerzać o bohaterów wojennych, m.in. uczestników partyzanckiego starcia pod Umianowicami.
Do tej pory upamiętniono blisko 50 osób, które walczyły na wszystkich frontach II wojny światowej. Lista wciąż jest otwarta. – Na stronie internetowej Urzędu Gminy znajduje się informacje o inicjatywie oraz prośba o zgłaszanie takich osób – dodaje Anna Wołczyk. Przy okazji poszerza się wiedza o zasłużonych dla gminy, o ich losach w różnych zakątkach świata.
Reklama
Rodziny zgłaszają nazwiska swoich bliskich wraz z krótką informacją, dotyczącą ich działalności. Są to m. in. wspomnienia o żołnierzach, którzy walczyli pod Monte Cassino. 4 mieszkańców z gminy Kije zginęło w tej bitwie. Pojawiły się też informacje o żołnierzach, którzy walczyli na Westerplatte oraz brali udział w Bitwie o Anglię.
Podczas gromadzenia materiałów okazało się też, że w jednej z miejscowości na terenie gminy Kije, która liczy około 100 mieszkańców jest aż 6 osób odznaczonych Medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Odznaczenie jest przyznawane osobom, które z narażeniem życia ratowały Żydów. Przyznaje je Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem w Jerozolimie.
Majowa uroczystość odsłonięcia ostatniej tablicy miała piękną oprawę. Była Msza św. w kijskim kościele, w obchodach wzięła udział Kasztelańska Orkiestra Dęta, jedna z nielicznych na Ponidziu. Wartę honorową zaciągnęli uczniowie Szkoły Podstawowej z Włoszczowic w mundurach z epoki Księstwa Warszawskiego oraz harcerze.
Obchody zakończyły się złożeniem wieńców pod tablicami pamięci. Uczestnicy uroczystości mogli także wysłuchać koncertu Kasztelańskiej Orkiestry Dętej z Samorządowej Instytucji Kultury Kasztelania w Kijach.