Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa – jubileusz

Srebro to cenny kruszec

Niedziela częstochowska 22/2016, str. 4, 8

[ TEMATY ]

jubileusz

Edyta Hartman

Jubilaci, od lewej: ks. Wojciech Drobiec, ks. kan. Adam Zyzik, ks. prał. Eugeniusz Wieczorek, ks. kan. Piotr Mizera

Jubilaci, od lewej: ks. Wojciech Drobiec, ks. kan. Adam Zyzik,
ks. prał. Eugeniusz Wieczorek, ks. kan. Piotr Mizera

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 16 maja na stałe jest wpisany w kalendarz uroczystości w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Częstochowie-Kiedrzynie. Nic dziwnego, wszak imieniny patrona zobowiązują. Nie inaczej było i w tym roku, choć tegoroczny odpust parafialny miał wyjątkowy przebieg ze względu na przypadające w 2016 r. 25-lecie kapłaństwa gospodarza parafii – ks. kan. Adama Zyzika, dziekana dekanatu pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.

Reklama

Zresztą tych jubileuszy kapłana w tym roku jest więcej. Oprócz srebrnego jubileuszu kapłaństwa w tym roku mija 15 lat, odkąd ks. Adaś – jak o nim się tu powszechnie mówi – przybył do kiedrzyńskiej wspólnoty i zaskarbił sobie serca i wdzięczność parafian, a we wrześniu będzie on również obchodził 50. urodziny. Zapewne bywały i trudne chwile, choć tych radosnych jest więcej. 1 maja minął rok, odkąd Msze św. są sprawowane w nowo wybudowanej świątyni, która z miesiąca na miesiąc pięknieje i nabiera blasku. – Idąc przez życie, pozostawiamy ślady – mówił w homilii ks. prał. Eugeniusz Wieczorek, emerytowany proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła na Lisińcu, obchodzący w tym roku 55-lecie święceń, w której ks. Zyzik pracował jako wikariusz przed przejściem do Kiedrzyna. – I tym śladem ks. Adama jest właśnie nowy kościół. Te kamienie będą wołać i mówić o tobie i o was, drodzy parafianie, bo to ślad waszej wiary i miłości – podkreślał doświadczony duszpasterz, życząc, by tak było zawsze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze srebrnym jubilatem świętowali najbliżsi kursowi koledzy – ks. kan. Piotr Mizera, proboszcz parafii pw. Stygmatów św. Franciszka z Asyżu w Ostrowach nad Okszą, który również posługiwał w Kiedrzynie, przybył tu jako neoprezbiter w 1991 r., i ks. Wojciech Drobiec – wikariusz w częstochowskiej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej, notabene rodzinnej parafii ks. Adama.

Mszę św. odpustowo-jubileuszową uświetniała obecność pocztów sztandarowych: Żywego Różańca, koła gospodyń, strażaków i Stowarzyszenia Krzewienia Kultu św. Andrzeja Boboli, które to czynnie włączyło się w oprawę liturgiczną, a w muzyczną – chór pod przewodnictwem miejscowego organisty, który swą działalność rozpoczął we wrześniu 2015 r. Oczywiście nie zabrakło podniosłego „Te Deum” – „Ciebie, Boga, wysławiamy” oraz życzeń, które popłynęły w stronę jubilatów, a szczególnie Księdza Proboszcza od: dzieci, parafian i grup modlitewnych działających w parafii.

– Człowiek ma władzę większą od aniołów – dziękując za życzenia i ciepłe słowa, odniósł się do kapłaństwa ks. Adam, cytując słowa św. Jana Marii Vianneya, patrona proboszczów. – To wielkie, ale i wymagające wyróżnienie, za które każdego dnia dziękuję. I zobowiązuję się, że każdego dnia jako wspólnota będziemy coraz bardziej Maryjni i Andrzejowi, o co prosił nas przed rokiem, dokładnie 1 maja 2015 r., arcybiskup senior Stanisław Nowak, sprawując w tej świątyni pierwszą Eucharystię.

19 maja, dokładnie w dzień święceń kapłańskich, ks. Adam razem z kolegami kursowymi udał się do seminarium przy ul. Bernardyńskiej w Krakowie, gdzie wspólnie zdobywali pierwsze szlify jako seminarzyści, oraz na pielgrzymkę do Łagiewnik, by tam, u Apostołów Bożego Miłosierdzia – św. Jana Pawła II i św. Faustyny Kowalskiej, prosić o błogosławieństwo Boże na dalsze lata posługi. Świętowanie tego dnia zakończyły Msza św. w częstochowskiej archikatedrze pod przewodnictwem abp. Nowaka i udział w Apelu Jasnogórskim. W modlitwie w sanktuarium uczestniczył abp Wacław Depo.

2016-05-24 13:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Babcia Teresa

Niedziela małopolska 4/2022, str. VI

[ TEMATY ]

jubileusz

MFS/ Niedziela

Teresa Król – najstarsza mieszkanka Zawady

Teresa Król – najstarsza mieszkanka Zawady

„Oj, młodzieży, młodzieży, cześć się starszym należy. Wszak z boskiego zrządzenia młodość w starość się zmienia (…). Z biegiem czasu na świecie też starcami będziecie…”.

Tego wiersza najstarsza mieszkanka Zawady (koło Myślenic), Teresa Natalia Król (z Wierzbickich) nauczyła się w przedwojennej szkole, gdzie pani Stochowa, dobra, pobożna nauczycielka, uczyła dzieci nie tylko pisać, czytać i rachować, ale też wskazywała im drogę do Boga i ukazywała rolę patriotyzmu.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Na górze czy w dolinie?

2025-03-01 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Agata Kowalska

„Jeśli istniejesz, będę Cię kochać tak bardzo, że będziesz musiał mi się objawić!” – zawołała kiedyś w żarliwej modlitwie. I objawił się. Przyszedł z darem natychmiastowego i zupełnie nieoczekiwanego uzdrowienia, którego nie są w stanie wyjaśnić najwięksi specjaliści na świecie. Przewlekłe zapalenie błony naczyniowej oczu – tak brzmiał wyrok. Z ust lekarza trzy razy padło złowróżebne: choroba nieuleczalna. Pozostało najwyżej kilka miesięcy światła. Potem już tylko ciemność.

Kiedy jednak kilka miesięcy później 24-letnia Chiara Amirante pojawiła się na kolejnych konsultacjach w klinice Gemelli w Rzymie, lekarze nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Choroba zniknęła całkowicie! Nie pozostał po niej najmniejszy ślad. Dziewczyna widziała lepiej niż przed pojawieniem się niemiłosiernego bólu. Właśnie tak Jezus odpowiedział na jej modlitwę. A później wszystko nabrało przyspieszenia. 24 maja 1993 roku wyprowadziła się z domu, by założyć ośrodek dla narkomanów koczujących w podziemiach dworca Termini. Nie miała na to żadnych środków. Tylko gorące pragnienie, by ratować uzależnionych. I błogosławieństwo biskupa. Aby wynająć budynek, potrzebowała 362 tysiące lirów. Ktoś zostawił na wycieraczce 363 tysiące. Później powstał drugi dom, w klasztorze przekazanym przez franciszkanów.
CZYTAJ DALEJ

Prawda i pamięć o Niezłomnych

2025-03-01 15:38

Magdalena Lewandowska

Uroczystościom towarzyszyła asysta wojskowa

Uroczystościom towarzyszyła asysta wojskowa

Dzisiejszy dzień to szczególna okazja, by wspomnieć pamięć i imiona tych, których przed laty z pamięci próbowano wymazać.

Wrocławskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Niezłomnych rozpoczęły się na Cmentarzu Osobowickim przy Pomniku Ofiar Terroru Komunistycznego 1945-1956 oraz przy kwaterach bohaterów, którzy teraz odzyskują godne upamiętnienie. W uroczystościach wzięli udział m.in. przedstawiciele władz państwowych i wojewódzkich, oficerowie Wojska Polskiego, kompania honorowa, kombatanci, instytucje zajmujące się pamięcią na czele z Instytutem Pamięci Narodowej. Jak co roku nie zabrakło uczniów wrocławskich szkół i harcerzy, pod pomnikiem złożono kwiaty, odczytano apel pamięci, wybrzmiała też salwa honorowa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję