Reklama

Niedziela Legnicka

Jelenia Góra-Sobieszów

W nowym blasku

Niedziela legnicka 17/2016, str. 6

[ TEMATY ]

świątynia

Feliks Rosik

Organy w nowym świetle

Organy w nowym świetle

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Malowidła na sklepieniu świątyni pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Jeleniej Górze-Sobieszowie zyskały nowy blask. Zamontowane na początku roku oświetlenie punktowe, dzięki zastosowanym strumieniom światła rozchodzącym się po jego łukach, czyni beczkowe sklepienie świątyni bardziej strzelistym. Światło iluminacji, we wnętrzu odeskowanego, półkolistego sklepienia rozpiętego na szerokości 7 m, przytwierdzonego do półkolistych jodłowych krężyn wspartych na belkach empor spoczywających na modrzewiowych kolumnach ze złoconymi kapitelami o charakterze jońskim, wydobywa jeszcze więcej przestrzeni, dodaje majestatu. Jednocześnie malowidła nabierają większej wyrazistości, postacie ożywają, kontrastują kształtem i barwą z tłem – błękitem nieba. Nadaje to wnętrzu świątyni bardziej sakralnego charakteru.

Drewniane sklepienie zostało wykonane dopiero po 32 latach od poświęcenia kościoła, tj. w 1777 r. Ozdobione jest polichromią typową dla późnego baroku, wykonaną przez nieznanego artystę. Nie zachowały się także opisy sposobu wykonania malowideł w tak rzadko spotykanych, nietypowych warunkach tworzenia obrazów na drewnianych sklepieniach. Nie ma zatem żadnych przekazów o modelach – wzorcach utrwalanych postaci ani o historii powstawania tego dużego i bogatego malowidła. Możliwe, że wiąże się to z dużym pośpiechem, jaki towarzyszył budowie kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nowe światło kieruje uwagę widza ku górze, pozwala dostrzec szczegóły artystycznego wyrazu dzieła. W środkowej części sklepienia artysta przedstawia „Apoteozę Chrystusa”. W centrum malowidła, na niebieskim tle mającym symbolizować niebo, znajduje się postać Chrystusa jako króla na tronie. Chrystus w chwale i światłości przedstawiony jest jako młodzieniec i jako Król w otoczeniu sprawiedliwych i świętych.

Scena obok ukazuje postać kobiecą, trzymającą w rękach kartusz z namalowanym ukrzyżowanym Chrystusem jako znak zbawienia i łaski. Otwarta przy niej księga zawiera fragment Ewangelii św. Jana z tekstem: „Badacie pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne, to one właśnie dają o mnie świadectwo” (J 5,39) oraz wyjątek z Dziejów Apostolskich: „Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy przez Jego Imię otrzymuje odpuszczenie grzechów” (Dz 10, 43).

W kolejnej części malowidła, bliżej organów, przedstawieni są aniołowie grający na instrumentach muzycznych. Obłoki na niebie wypełniają górną i środkową część sklepienia, w dyskretny sposób oddzielając poszczególne sceny. W dolnej części sklepienia, po obu stronach, artysta namalował zdobienia w formie draperii i architektury zdobniczej typowej dla maniery XVIII wieku.

Warto zwrócić uwagę na prospekt organowy, na który rzucone są dwa snopy światła. Organy z 1748 r., zbudowane przez organmistrza Johanna Meinerta z Wlenia, odrestaurowane w 2005 r., oprócz wspaniałej, niepowtarzalnej barwy głosu, zyskały na urodzie przez dodatkowe oświetlenie.

Stan malowideł na sklepieniu, mimo swych 240 lat, bez konserwacji i renowacji jest w miarę dobry. Przy ostatnim generalnym remoncie kościoła, drewno konstrukcji sklepienia zostało zabezpieczone przed szkodliwym działaniem owadów i grzybów. Jednakże nowe światło uwidoczniło, niezauważalne w półmroku, działanie czynnika czasu. Szczeliny w odeskowaniu, odpryski, gdzieniegdzie zacieki i wyblakłe barwy. – Renowacja malowideł to duże wyzwanie dla parafii i proboszcza. W tym roku musimy dokończyć pokrycie dachu budynku kościoła blachą miedzianą. Roboty dachowe są konieczne, ale i kosztowne. Z pracami ruszamy już pod koniec kwietnia. Sklepienie w następnej kolejności – mówi zatroskany o stan zabytkowego kościoła proboszcz ks. dr Adam Lasek.

2016-04-21 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dom Bożej perspektywy

Dom – słowo, które otwiera przestrzeń wspomnień wpisanych w obrazy dzieciństwa. Ciepło matczynej piersi, jej troskliwa, spracowana dłoń, karcący acz wyrozumiały wzrok ojca i ta niepowtarzalna atmosfera wypełniająca wnętrze naszego domu miłością, wzajemną życzliwością i serdecznością, dająca poczucie bliskości i bezpieczeństwa. Jedne bardziej okazałe, inne może skromniejsze, w zależności od zasobności portfela rodziców, stanowiły nasze najcenniejsze królestwo. Jak w kalejdoskopie przesuwam w pamięci obrazy domu rodzinnego, w które nieodzownie wpisuje się powstająca w tamtym czasie na osiedlu Kazanów kaplica parafialna.
CZYTAJ DALEJ

Papież na dzień młodzieży: niech do was dotrze orędzie nadziei

„Chciałbym, aby dotarło do was orędzie nadziei: także dzisiaj Pan otwiera przed wami drogę i zaprasza was do podążania nią z radością i nadzieją” - stwierdza Franciszek w Orędziu na XXXIX Światowy Dzień Młodzieży. Będzie on obchodzony w poszczególnych diecezjach w niedzielę Chrystusa Króla, 24 listopada 2024.

Drodzy Młodzi!
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś w Warszawie: świat tęskni za św. Franciszkiem – ikoną Chrystusa

2024-09-17 20:47

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Święty Franciszku, świat tęskni za Tobą, ikoną Chrystusa - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas obchodów jubileuszu 800. rocznicy otrzymania stygmatów przez św. Franciszka z Asyżu. Metropolita łódzki przewodniczył z tej okazji Mszy św. w warszawskiej parafii św. Antoniego z Padwy.

W homilii hierarcha odniósł się do słów Jezusa, zapisanych przez trzech Ewangelistów: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Zdanie to było jednym z trzech fragmentów Ewangelii, które tworzyły tzw. protoregułę - pierwszy zapis sposobu życia franciszkanów. Kard. Ryś zwrócił uwagę, że chodzi nie o niesienie swego krzyża raz, ale o jego codzienny wybór. Patrząc w świetle tego tekstu na życie św. Franciszka, zaznaczył, że był on stygmatykiem nie tylko przed dwa ostatnie lata swego życia. Otrzymał „wyjątkową łaskę” stygmatów dwa lata przed śmiercią, ale „to nie oznacza, że krzyż wyznaczał mu sposób życia jedynie przez ostatnie dwa lata”. Krzyż był dla niego „stałym punktem odniesienia od momentu nawrócenia”. Pokazał to, kiedy wykroił sobie pierwszy habit - krzyż w kształcie litery tau. Ten sam krzyż jest u końca jego życia w doświadczeniu stygmatów, gdy „został naznaczony na ciele Jezusowymi ranami”. Ale on te rany „wcześniej bardzo długo nosił w sobie, wewnątrz”, codziennie, „aż wreszcie ukazały się na jego ciele, na zewnątrz”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję