Dzięki staraniom ks. Stanisława Dumy, proboszcza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Piaskach, do świątyni wprowadzono relikwie św. Ojca Pio. – Ojciec Pio był świadkiem miłości Chrystusowej, której najwyższym wyrazem jest krzyż. Nasza parafia jest pod wezwaniem Krzyża Świętego, dlatego tak jak Ojciec Pio bądźmy wierni krzyżowi – mówił ks. Stanisław Duma. Ksiądz Proboszcz zawierzył świętemu piasecką wspólnotę i modlił się o to, by pomagał on w walce ze złem i oczyszczał relacje z Bogiem i między ludźmi. Wprowadzenie relikwii odbyło się podczas rekolekcji wielkopostnych. O. Henryk Cieniuch OFMCap podczas głoszonych nauk często odwoływał się do osoby i dzieła zakonnika z San Giovanni Rotondo.
W służbie Bogu i Maryi
Reklama
Przybliżając postać świętego, o. Cieniuch przypomniał, iż Francesco Forgione już jako mały chłopiec odznaczał się szczególną pobożnością. W wieku 11 lat zapragnął poświęcić się służbie Bożej. Podobnie jak św. Franciszek z Asyżu, pragnął zdobywać dusze dla Jezusa i Maryi. Temu pragnieniu poświęcił całe swoje życie. Przez 50 lat nosił w swoim ciele żywe rany Chrystusa. Życie kapłana stygmatyka w tym czasie toczyło się między ołtarzem a konfesjonałem. Msza św. sprawowana przez Ojca Pio dla uczestników była niezwykłym przeżyciem misterium Męki Pańskiej. Konfesjonał, w którym święty spędzał długie godziny, był miejscem leczenia dusz z ran grzechu. Ojciec Pio był wyjątkowo obdarowany; oprócz stygmatów i daru bilokacji posiadał zdolność czytania w ludzkich sercach i sumieniach. Święty nazwał siebie „bratem, który się modli”. Szczególnie ukochał modlitwę różańcową. Uważał, że Różaniec stanowi syntezę wiary, potężną broń zwalczającą pokusy oraz wyjednującą łaski u Boga. Zwracając się do parafian, Rekolekcjonista prosił, by idąc w ślady tego wielkiego czciciela Maryi, codziennie modlili się na Różańcu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dary Ducha Świętego
Zgodnie z piasecką tradycją, dzień po zakończeniu rekolekcji wielkopostnych w kościele parafialnym odbyła się uroczysta Liturgia, podczas której 70 uczniów klas trzecich gimnazjum otrzymało dary Ducha Świętego. Gimnazjaliści, przygotowani przez ks. Piotra Niedzielę i s. Joannę Ciupę, otrzymali sakrament bierzmowania z rąk abp. Stanisława Budzika.
W homilii Ksiądz Arcybiskup ukazał Ducha Świętego jako sprawcę jedności Kościoła. – Duch Święty przezwycięża różnice pomiędzy przedstawicielami różnych światów, kultur, kontynentów. Sprawia, że tworzymy jedno ciało Chrystusa, jeden, święty i apostolski Kościół – podkreślał. – Apostołowie, będąc fundamentem Kościoła, przekazywali Ewangelię następnym pokoleniom. To przekazywanie trwa do dziś, a każdy z nas może być apostołem – przekonywał. Abp Budzik ukazał różne formy apostolstwa. – Wszyscy jesteśmy powołani do głoszenia Chrystusowej prawdy, czyli apostolstwa słowa. Ważne jest też apostolstwo wiary i miłości. Przykładem są pierwsi chrześcijanie, o których poganie mówili z podziwem: patrzcie, jak oni się miłują. Istotną rolę w Kościele pełnią chorzy, którzy przez swoje cierpienie mogą stać się apostołami; tu wzorem jest św. Jan Paweł II. Najbardziej skuteczną formą jest apostolstwo modlitwy, gdyż obejmuje również ludzi niewierzących – wyliczał Pasterz. Podkreślając, że modlitwa przemienia ludzkie serca i cały świat, Ksiądz Arcybiskup wypraszał dla młodzieży potrzebne łaski. – Niech Chrystus Ukrzyżowany i Zmartwychwstały namaści was duchem prawdy, miłości i męstwa, niech was oświeca i wzywa do apostolskiego obowiązku – mówił.
Przed udzieleniem pasterskiego błogosławieństwa, abp Budzik apelował: – Niech krzyż, znak radykalnej Bożej miłości, przypomina o wierze i miłości. W odpowiedzi młodzi wraz z całym zgromadzonym ludem Bożym zaśpiewali pieśń „Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony”.