Tak poetycko – słowami wiersza „Chleb” autorstwa Tadeusza Różewicza, oddającego hołd geniuszowi myśli i mistrzostwu pióra Adama Mickiewicza – można by z perspektywy bez mała stulecia ocenić znaczenie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II oraz ideę przyświecającą jego pomysłodawcy i założycielowi.
Ksiądz Idzi Radziszewski
„Urodzony w niewoli, okuty w powiciu/ Ja tylko [jeden taki rok] miałem w życiu” – tak twórca i pierwszy rektor KUL mógłby w odniesieniu do siebie sparafrazować wyznanie zaczerpnięte z Mickiewiczowskiego „Pana Tadeusza”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Rok odzyskania przez Polskę niepodległości był rokiem spełnienia jego marzeń o wolnej ojczyźnie, a także rokiem zrealizowania planów o utworzeniu katolickiej wszechnicy, kształcącej oraz wychowującej młodzież świecką i duchowną. Dzięki niepospolitej inteligencji, znakomitej wiedzy i ogromnemu doświadczeniu w kierowaniu ośrodkami naukowymi miał on świadomość, że odradzająca się po latach niewoli Polska potrzebuje elit przygotowanych do budowania jej na fundamencie wartości chrześcijańskich, stanowiących zarazem podwaliny cywilizacji europejskiej. Rok 1918 był niepowtarzalny w życiu ks. Radziszewskiego. Wsparcie udzielone mu przez ludzi nauki i biznesu, którzy zadeklarowali pomoc naukowo-dydaktyczną przy organizowaniu i funkcjonowaniu uniwersytetu oraz obiecali środki finansowe na jego utrzymanie, było ważne i niezbędne. Gdyby jednak nie jego ogromne zaangażowanie, poświęcenie, niezważanie na przeciwności i trudności, a przede wszystkim zawierzenie uniwersytetu Bożej Opatrzności i Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, nie powstałoby to wielkie dzieło – uniwersytet na miarę nowych czasów.
Uniwersytet katolicki
„Jutrzenka swobody” zajaśniała nad Rzecząpospolitą, zanim 11 listopada we Francji, niedaleko Compiègne, nastąpiło podpisanie rozejmu kończącego działania militarne I wojny światowej, a w niepodległej po 123 latach Polsce Rada Regencyjna powierzyła Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową.
Idea utworzenia katolickiego uniwersytetu w wyzwolonej ojczyźnie rodziła się, dojrzewała i nabierała realnych kształtów w zaciszu gabinetu rektora Akademii Petersburskiej ks. Idziego Radziszewskiego, w rozmowach z oddanymi sprawie profesorami tejże uczelni i szlachetnymi polskimi przedsiębiorcami. W lutym 1918 r. powołali oni komitet organizacyjny. W lipcu podczas konferencji biskupów polskich z udziałem nuncjusza apostolskiego Achillesa Rattiego zapadła decyzja o założeniu lubelskiej uczelni. A już w grudniu odbyła się pierwsza inauguracja roku akademickiego na Uniwersytecie Lubelskim (w 1928 r. został przemianowany na Katolicki Uniwersytet Lubelski, a od roku 2005 nosi imię Jana Pawła II).
Reklama
W ciągu blisko 100-letniej historii uczelnia realizuje misję wyznaczoną przez założyciela: prowadzi absolutnie bezstronne badania naukowe we wszystkich dziedzinach wiedzy, opierając się na dwóch filarach – wierze i rozumie; kształci i wychowuje przyszłą inteligencję katolicką – ludzi mądrych, kompetentnych, prawych, gotowych do czynienia dobra we wszystkich obszarach życia społecznego; przyczynia się do podnoszenia kultury chrześcijańskiej społeczeństwa poprzez różne formy działalności. Wierna dewizie „Deo et Patriae”, przyjętej u zarania swych dziejów, służyła zarówno w czasach wolności, jak i okupacji niemieckiej czy komunistycznego reżimu. Przez prawie 100 lat Katolicki Uniwersytet Lubelski („katholikos” znaczy powszechny, globalny) jest otwarty na wszystkich, którzy szanując jego tożsamość, pragną dążyć w jego murach do poszukiwania i poznawania prawdy.
Uczelnia szczyci się wieloma byłymi i obecnymi pracownikami oraz absolwentami: naukowcami, hierarchami Kościoła katolickiego, osobami pełniącymi funkcje w polskich i międzynarodowych władzach ustawodawczych, wykonawczych i sądowniczych, ludźmi biznesu, artystami... Jej chlubą są także ci, którzy dali niezwykłe świadectwo życia chrześcijańskiego. Są nimi św. Jan Paweł II, bł. ks. Jerzy Popiełuszko i męczennicy II wojny światowej, czcigodny sługa Boży Franciszek Blachnicki, słudzy Boży: kard. Stefan Wyszyński, rektorzy KUL – o. Jacek Woroniecki i ks. Wincenty Granat oraz męczennicy II wojny światowej II grupy.
Rok 2018
„O roku ów! [...] Jakieś oczekiwanie tęskne i radosne” – można by zawołać za poetą. Na 100-lecie swej Alma Mater wspólnota uniwersytecka przygotowuje się już od dłuższego czasu, by w sposób godny i podniosły, w serdecznej i rodzinnej atmosferze przeżywać jubileuszowy czas. Pragnienie uczczenia tak ważnej daty licznymi inicjatywami zadecydowało o rozpoczęciu obchodów już w październiku 2016 r. Inauguracją będzie kolejny Kongres Kultury Chrześcijańskiej, stanowiący – zgodnie z ideą jego pomysłodawcy abp. Józefa Życińskiego – forum międzynarodowego dialogu myśli chrześcijańskiej z kulturą współczesną. Ważne i zaszczytne wydarzenie, jakim jest zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski, zostało zaplanowane na rok 2017. Trwają prace nad wydawnictwami jubileuszowymi, wśród których poczytne miejsca zajmie encyklopedia KUL. Do okolicznościowych symboli będą należały: logo sygnujące druki, moneta i znaczek pocztowy. Nową instytucją związaną z jubileuszem stanie się Muzeum 100-lecia KUL. Społeczność uczelni, poparta przez mieszkańców i środowisko akademickie miasta, czyni starania o uczczenie ks. Idziego Radziszewskiego – prekursora szkolnictwa wyższego w Lublinie – wzniesieniem pomnika. W 2018 r. odbędzie się na KUL walny zjazd Europejskiej Federacji Uniwersytetów Katolickich, zostaną też zorganizowane spotkania absolwentów uniwersytetu i członków Towarzystwa Przyjaciół KUL z całego świata. Jubileuszowy program obejmie też wiele wydarzeń przeznaczonych dla osób pragnących współuczestniczyć w tym wyjątkowym święcie. A będzie ono przede wszystkim wyrazem wdzięczności Panu Bogu za ks. Radziszewskiego – człowieka wielkiej mądrości, ogromnego czynu i szlachetnego serca, a także za wspaniałe dzieło – zakorzenione w idei założyciela, czerpiące ze swej tradycji i nieustannie ją budujące, odpowiadające na problemy współczesności i otwarte na wyzwania przyszłości.