Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Niedziela Palmowa po polsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Staropolskie zwyczaje wielkopostne związane z obchodem świąt Wielkiej Nocy rozpoczynają się w naszym kraju od Palmowej Niedzieli, która zawsze była poświęcona przedświątecznej krzątaninie i wielkopostnemu rozważaniu w zadumie Męki Pańskiej. Dawniej niedziela ta nosiła jeszcze inne nazwy, np. Wierzbna lub Kwietna.

Wszyscy Ewangeliści opisują wjazd Chrystusa do Jerozolimy na 6 dni przed ukrzyżowaniem, ale tylko św. Jan wspomina, że zgromadzony wielki tłum wita Jezusa gałązkami palmowymi: „Wziął gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołano: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie, oraz: Król Izraela!” (J 12,12-13). To jedno zdanie Ewangelisty dało początek zwyczajowi, a jeśli nawet nie zwyczajowi, to jego treści upowszechnionej dziś w całej Polsce pod nazwą Niedziela Palmowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Etnografowie twierdzą, że zwyczaj zastępowania gałązek palmowych rózgami wierzbowymi, brzozowymi, leszczynowymi, a także gałązkami cisu, jałowca czy winorośli o rozwiniętych, czyli po staropolsku „rozkrościałych” pąkach oraz obwiązywania ich kolorowymi wstążkami, jest starosłowiański i łączy się z pradawnym świętem wiosny obchodzonym wśród Słowian koło równonocy wiosennej.

Materiał, z jakiego sporządzano w Polsce „palmy”, był ustalony tradycją, ale praktykowany w różnych regionach zestaw gałązek i ziół w polskich „palmach” nie był jednakowy. Widać to także w dziś sporządzanych palmach. Jednakże, zgodnie ze starymi wierzeniami, palmy powinny zawsze zawierać gałązkę leszczyny, wierzby, cisu, sosny, jałowca lub winorośli, nie powinny natomiast zawierać gałązki topoli. Stara legenda bowiem tłumaczy to tak: Po śmierci Jezusa, gdy cała przyroda pogrążona była w żalu, sosna rzekła: „On umarł, więc na znak żałoby przybiorę ciemny kolor i szukać będę miejsc odludnych”. Winorośl, usłyszawszy smutną wieść, szepnęła: „z żalu pociemnieją moje jagody, a z prasy, w której wyciskać je będą, spłynie «Lacrima Christi»”. Cis na znak żałoby odezwał się: „On umarł, teraz będę rósł tylko na cmentarzach, pszczoła pod karą śmierci nie dotknie moich zatrutych kwiatów i ptaki na moich gałęziach śpiewać nie będą”... Jedynie topola pozostała niewzruszona i rzekła: „Cóż mnie to obchodzi? On umarł z powodu grzeszników, a ja jestem niewinna, zostanę taką, jaką byłam”. I za ten brak uczucia liście topoli skazane zostały na wieczne drżenie. Inne bardzo stare polskie legendy podają też taki powód drżenia topolowych liści: kiedy żadne drzewo nie chciało użyczyć Judaszowi swoich gałęzi na jego zbrodniczy zamiar, jedynie topola ofiarowała mu swoje konary i od tej pory drży przed Panem Bogiem. Takie są legendarne tłumaczenia, jakich gałązek należy, a jakich nie należy używać do robienia palm na Palmową Niedzielę. Ponadto poświęconej w kościele palmie przypisywano właściwości lecznicze i ożywiające.

2016-03-17 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Palma naszego zbawienia. A kto jest Twoim numerem 1?

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

Bożena Sztajner

Wielki Tydzień zaczyna się i upływa pod znakiem palmy. Niedziela Palmowa, obchodzona na pamiątkę triumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, bywa bardzo widowiskowym wydarzeniem. W każdym katolickim kościele poświęca się palmy. Na pamiątkę tego dnia owe palmy mają potem swoje miejsce w naszych domach przez cały rok. W różnych stronach, zależnie od regionu Polski czy świata, różnie te palmy wyglądają. Są i na dwa metry wysokie, są kunsztownie tkane z barwnych kwiatów. Symbolizują to samo: Chrystusa, niosącego nadzieję.

Po tygodniu zasnutym smutkiem z powodu śmierci Chrystusa przychodzi Wielka Noc Zmartwychwstania i znów pojawiają się zielone gałązki. Zdobią obficie nasze uginające się od potraw stoły, koszyczki ze święconym, domy odświętnie wysprzątane i udekorowane. Żeby dobrze zrozumieć, co oznacza ta zielona gałązka, warto wrócić do św. Jana z Ewangelii, który ujrzał i uwierzył (J20,8). Przybiegł do grobu z Piotrem, ale nie chciał wejść pierwszy. Za życia trwał wiernie przy swoim Mistrzu i Przyjacielu. Oglądał jego śmierć, pewnie też pomagał złożyć do grobu i wiedział na pewno, że nie żyje. Był przy tym! A tu nagle: wszedł, ujrzał i uwierzył. Co zobaczył? Złożoną porządnie chustę (zob. J 20, 5-7). Tylko tyle. Jan był przyjacielem Chrystusa, najbliższym. Przez trzy lata wędrówki nie odstępował go w niewygodach podróży. Byli razem w życiu codziennym. Jan znał więc dobrze nawyki swego Przyjaciela. Zapewne widział wiele razy, jak składał rzeczy. Umiał poznać Jego ślady. Tak jak my potrafimy trafnie określić po sposobie złożenia kapy na łóżku, czy zawieszeniu ścierki w kuchni, kto w domu sprzątał. To jest jego sposób składania i wieszania. Widocznie ta chusta była zwinięta w sposób charakterystyczny dla Jezusa. Złodzieje nie bawią się w składanie. Przy śledztwie decydują szczególiki. Jan zobaczył ten jeden szczegół i on zadecydował o całym jego życiu! Uwierzył we wszystko, doznał iluminacji. Odsłoniło się przed nim wszystko, o czym Chrystus uprzednio mówił i co uczynił!
CZYTAJ DALEJ

Kim jest nowy ambasador USA w Polsce mianowany przez Trumpa?

2025-02-07 10:50

[ TEMATY ]

Polska

Donald Trump

ambasador USA

PAP/EPA

Donald Trump mianował Thomasa Rose'a ambasadorem USA w Polsce

Donald Trump mianował Thomasa Rose'a ambasadorem USA w Polsce

Prezydent USA Donald Trump mianował w czwartek biznesmena, prawicowego komentatora i byłego wydawcę dziennika "The Jerusalem Post" Thomasa Rose'a nowym ambasadorem USA w Polsce. Znany z silnie proizraelskich poglądów Rose był również doradcą byłego wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a.

"Thomas jest szanowanym biznesmenem i komentatorem, który przez prawie dekadę prowadził udany program radiowy w Sirius XM i pełnił funkcję wydawcy i dyrektora generalnego +The Jerusalem Post+. Zadba o to, aby nasze interesy były reprezentowane w Polsce i zawsze stawiał Amerykę na pierwszym miejscu" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
CZYTAJ DALEJ

Młodzi Ukraińcy o dialogu z papieżem: dał nam pewność, że nie jesteśmy sami

2025-02-07 18:50

[ TEMATY ]

papież

dialog

Ukraińcy

Vatican Media

Z papieżem łączyła się ukraińska młodzież z duszpasterstwa dominikanów w Warszawie

Z papieżem łączyła się ukraińska młodzież z duszpasterstwa dominikanów w Warszawie

„Ojciec Święty podarował ukraińskiej młodzieży nadzieję, to bardzo ważne po tych wszystkich bolesnych i trudnych doświadczeniach, które stały się jej udziałem w czasie wojny” - mówi bp Jan Sobiło, który uczestniczył w zdalnym spotkaniu młodych z Franciszkiem. Odbyło się ono 1 lutego w greckokatolickiej katedrze w Kijowie, ale młodzi łączyli się z papieżem również z Chicago, Londynu, Monachium i duszpasterstwa dominikanów w Warszawie, które od lat wspiera Ukrainę.

Uczestnicy spotkania podkreślają, że najważniejsze było to, iż papież znalazł czas, by spotkać się z młodymi i ich wysłuchać. Jak mówią, ta obecność była dla nich nawet ważniejsza od słów, które padły w ciągu godzinnego łączenia. Rozpoczęły je świadectwa, w których wybrzmiał ból Ukraińców. Mówili Franciszkowi m.in. o swym lęku o los najbliższych, o wyzwaniach związanych z ucieczką z terenów okupowanych przez Rosjan i obawach dotyczących przyszłości. Powiedzieli też, że gdy jechali do Kijowa na spotkanie z nim, to Rosjanie zbombardowali nocą ich miasta, zabijając ludzi, którzy spali w swych domach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję