Reklama

Oko w oko

Oko w oko

Jeśli Bóg jest z nami…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patrząc na zachowanie prominentów III RP, do niedawna trzymających władzę – PO, PSL, SLD i wspólników – można łatwo zauważyć, że już nawet nie kryją swojego bezpardonowego chamstwa, wrogości; nie przebierają w środkach, każdy manewr jest dozwolony. Strach i wściekłość, że lud się obudził i śmiał zagłosować w wyborach inaczej, niż przygotowali i zaplanowali celebryci i rządzący! Teraz robią wszystko, by nie dopuścić do ujawnienia wszelkiej prawdy, o sobie, o układach, o współpracy, by znowu mieć władzę, korzystać z niej bez ograniczeń, jak to było dotychczas. Wykorzystują lewackie układy w Unii Europejskiej, lobby żydowskie w Stanach Zjednoczonych, wszelkie antypolskie siły ulokowane w przeróżnych tajnych służbach, agenturach, uniach gospodarczych. Naiwnością było zapraszać Komisję Wenecką i liczyć na sprawiedliwą opinię – przecież ta komisja jest również opanowana przez lewaków, jej decyzje są zgodne z wzajemną polityczną poprawnością. Pamiętamy, jak Guy Verhofstadt publicznie dopytywał premier Beatę Szydło, czy uzna werdykt Komisji Weneckiej – on wiedział, jaki będzie. Decyzja Komisji Europejskiej wobec Polski – sprawdzanie stanu naszej demokracji – jest bezprawna, wie o tym nasz rząd i właśnie na to prawo unijne powinniśmy się twardo powoływać, jak robił to premier Węgier Viktor Orbán. Mówił do urzędników unijnych: – Węgry dostosują się do wymogów unijnych, jeśli urzędnicy udowodnią, że węgierskie prawa są z nimi niezgodne. Można o tym przeczytać w cienkiej książce Orbána pt. „Ojczyzna jest jedna” – to swego rodzaju dekalog, którym kieruje się węgierski przywódca. („Ta książka powinna wejść do kanonu lektur w polskich szkołach. Podstawa myśli społecznych i politycznych, wszystko, co wartościowe i szlachetne w myśleniu o swoim narodzie, w pigułce” – można przeczytać w opiniach o tej publikacji z 2007 r.). Obecny polski rząd, prezydent, Polska rządzona przez prawicę ma silnych wrogów zewnętrznych i wewnętrznych. Całe pokolenia, najpierw przez 50 lat PRL-u, a potem po „okrągłym stole”, przez kolejne ćwierć wieku, już pod innymi hasłami, niby niepodległościowymi, niby wolnorynkowymi, budowali sprytnie własne silne układy we wszystkich dziedzinach. Dziś walczą o wszystko – o utrzymanie w tajemnicy własnych życiorysów, dochodów, powiązań, walczą o powrót do takiej władzy, jaką mieli, rozpasanej i nieograniczonej, wraz z mediami i wszelkimi służbami, budowanej na kłamstwie przez całe dziesięciolecia. Po przegranych wyborach prezydenckich i parlamentarnych ich strach stał się realny i totalny, a więc również walka przybiera taki charakter, już nie ma żadnych barier. Dlatego wszyscy, którym zależy na dobru Polski, muszą mieć oczy szeroko otwarte i nie dać się otumanić; muszą dokładnie odróżniać, kto do nas mówi i w jakim interesie. Polacy związani historycznie z chrześcijaństwem, z silną wiarą w Boga, mają właściwie ustawiony azymut i jest nadzieja, że nie zbłądzimy, że damy radę, bo „jeśli Bóg jest z nami, to któż przeciw nam?”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-16 08:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawo do szpiegowania

Niedziela Ogólnopolska 47/2015, str. 47

[ TEMATY ]

polityka

Polska

Unia Europejska

http://www.flickr.com/photos/jurvetson/162538233/

W naszym kraju prawo do zakładania podsłuchów ma aż 10 służb, w tym Policja, ABW, CBA, ale również organy kontroli skarbowej.

Donosiciel, szpicel, kapuś, czyli używając języka fachowego, Osobowe Źródła Informacji (OZI), zdają się powoli odchodzić do lamusa. Wypierane są przez rzeczowe źródła informacji, głównie podsłuchy telefoniczne. Ogromną skalą tego zjawiska zaniepokoił się Parlament Europejski, uchwalając niedawno kolejny projekt rezolucji w sprawie masowej inwigilacji elektronicznej obywateli UE. Przyjęto ją głównie głosami socjalistów, liberałów, komunistów i zielonych. W tekście podkreśla się, że „masowa inwigilacja rażąco podważa zasadę tajemnicy zawodowej zawodów regulowanych, w tym lekarzy, dziennikarzy i prawników”. Wyrażono także zaniepokojenie „przypadkami ujawnionej masowej inwigilacji ruchu telekomunikacyjnego i internetowego w Unii przez niemiecką agencję wywiadu BND”. Tropem tym podążyły niemieckie media, ujawniając niedawno, że tenże niemiecki wywiad szpiegował nie tylko resort spraw wewnętrznych w USA, ale także rzekomo zaprzyjaźnione w ramach Unii resorty spraw wewnętrznych Austrii, Danii, Chorwacji i Polski. W tym kontekście wypomina się kanclerz Angeli Merkel jej słowa wypowiedziane dwa lata temu po ujawnieniu podobnych praktyk ze strony Stanów Zjednoczonych, gdy stwierdziła: „Szpiegowanie wśród przyjaciół – to nie uchodzi”. Sytuacja na polu szpiegostwa przedstawia się więc podobnie jak w większości obszarów, którymi zajmuje się Unia Europejska: na ustach szczytne deklaracje, a w praktyce – bez sentymentów. Liczy się interes narodowy i maksymalizowanie korzyści. Skoro tak łatwo jest szpiegować polskie służby, to bez trudu również można wejść w posiadane przez nie informacje. A zasób jest olbrzymi. Tylko w ubiegłym roku w Polsce podsłuchiwały one ponad 2 mln osób, głównie przez operatorów sieci komórkowych. Służby interesowała nie tylko treść prowadzonych rozmów, billingi, ale też lokalizowanie położenia podsłuchiwanych. W naszym kraju prawo do zakładania podsłuchów ma aż 10 służb, w tym Policja, ABW, CBA, ale również organy kontroli skarbowej. Co ciekawe, dane z billingów nie są niszczone nawet wtedy, gdy okażą się nieprzydatne, i co więcej, inwigilowany nie jest o tym powiadamiany. Zdobycie numeru telefonu do konkretnej osoby nie nastręcza trudności, także do osób wojskowych. Według opublikowanych informacji, do Rosji miało wyciec kilkadziesiąt tysięcy numerów telefonów żołnierzy i oficerów polskiej armii, a cóż dopiero mówić o cywilach. My, cywile, często podświadomie obawiamy się podążającego za nami szpiega, jednak obecnie musimy nie tyle bacznie oglądać się za siebie, co zwrócić uwagę na własny telefon komórkowy.

CZYTAJ DALEJ

Dzisiejszy fragment Ewangelii wzywa nas do przyjrzenia się własnemu życiu

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Photographee.eu/ Fotolia.com

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 15-20.

Środa, 14 sierpnia. Wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego, prezbitera i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Śląsk Wrocław vs. St. Gallen - zapowiedź

2024-08-14 18:03

Wiktor Cyran

Tarczyński Arena

Tarczyński Arena

Po ubiegłotygodniowej porażce w Szwajcarii z zespołem FC Sankt Gallen 0:2 drużyna WKS-u Śląska Wrocław podejmie na Tarczyński Arena swojego przeciwnika w rewanżowym spotkaniu III rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy.

Podopieczni Jacka Magiery jak dotąd nie spisują się zbyt dobrze w obecnym sezonie. Jak na razie piłkarze z Wrocławia nie wygrali żadnego z trzech meczów w lidze. Jedyne zwycięstwo w tym sezonie to pokonanie na własnym obiekcie 3:1 zespołu FC Ryga w poprzedniej rundzie eliminacji. Piąta drużyna poprzednich rozgrywek w szwajcarskiej Super League jest na przeciwległym biegunie. 20 lipca piłkarze St. Gallen ponieśli ostatnią porażkę. Od tej pory zawodnicy Enrico Maassena wygrali 6 spotkań przy czym aż w 4 meczach zachowali czyste konto.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję