Od 21 lat Sacrofilm - Międzynarodowe Dni Filmu Religijnego to kino, które uczy mieszkańców Zamościa i nie tylko odkrywać sacrum. W ramach tego przeglądu podejmowane są próby nawiązania dialogu między religiami monoteistycznymi - judaizmem, chrześcijaństwem i islamem. W tym roku organizatorzy przedsięwzięcia pokazywali „miłosierdzie w spotkaniach w drodze do Jednego Ojca”. 21. Sacrofilm otworzył koncert Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu pod dyrekcją Tadeusza Wicherka. Występ był połączony z projekcją filmu „Ostatnia droga” w reżyserii Roberta Wichrowskiego.
Reklama
Jak mówić i pokazywać miłosierdzie, by było zrozumiałe dla wszystkich? Przed tym wyzwaniem stanęli organizatorzy Sacrofilmu, zapraszając na filmowe spotkania znawców tematu. Odczytywania tej tajemnicy Boga w ujęciu naukowym podjęli się zaproszeni prelegenci. I tak ks. dr hab. Marian Pokrywka z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego podczas wykładu w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji wyjaśnił, dlaczego miłosierdzie powinno się wiązać ze sprawiedliwością. Natomiast Yasin Özbek, przedstawiciel Fundacji „Dunaj” Instytut Dialogu wskazał na obecność miłosierdzia w islamie. Od lat gościem specjalnym Sacrofilmu jest reżyser prof. Krzysztof Zanussi. Tym razem, zanim zaprezentował on widzom odnowioną elektronicznie kopię „Spirali” z 1978 r., wcześniej podzielił się w auli WSZiA rozważaniami o miłosierdziu Bożym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na ekranach Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” uczestnicy Sacrofilmu zobaczyli projekcje, które skłaniały niejednokrotnie do refleksji i aktywnego udziału w dyskusjach po napisach końcowych. Wprowadzenia jak i wyjaśnienia wszelkich wątpliwości związanych z zaprezentowanymi pokazami podjął się już po raz piąty ks. prof. Marek Lis z Uniwersytetu Opolskiego. Swój debiut komentatora miał Marcin Dudziak, reżyser filmu „Wołanie”. Rzeczywistość muzułmańską, w której dokonywane są dzieła „w Imię Miłosiernego, Litościwego Boga”, przedstawiały dwa filmy: „Apostoł” w reżyserii Cheyenne Carron oraz „Timbuktu” Abderrahmane Sissako. Miłosierdzie widziane w chrześcijaństwie można było dostrzec w „Durniu” Yurija Bykova, oraz w filmach „Czas niedokończony. Wiersze ks. Jana Twardowskiego” i „Bernadetta. Cud w Lourdes” autorstwa Jeana Sagolsa. Ostatnim kinowym obrazem tegorocznej edycji Sacrofilmu i zarazem przedpremierowym był „Sprawiedliwy”, w reżyserii Michała Szczerbica.
21. edycja Międzynarodowych Dni Filmu Religijnego poprzez swój program urzeczywistniła słowa papieża Franciszka z bulli „Misericordiae vultus”: - Miłosierdzie posiada wartość, która przekracza granice Kościoła. Pozwala nam wejść w relacje z judaizmem i islamem, które to religie uważają miłosierdzie jako jeden z najistotniejszych atrybutów Boga. Zainteresowanie tym tematem uwidoczniło się w uczestnictwie na projekcjach filmowych. W sumie 1000 widzów na własne oczy zobaczyło miłosierdzie obecne w judaizmie, chrześcijaństwie i islamie.