Jakie były relacje Watykanu i Rosji w ciągu ostatnich 100 lat? W związku ze spotkaniem Papieża z Patriarchą Moskiewskim krótką ich historię nakreślił dziennik „L’Avvenire”, który przypomniał, że po rewolucji październikowej oraz rozpoczętych prześladowaniach Cerkwi część biskupów prawosławnych zaczęła szukać wsparcia u papieża, wtedy Benedykta XV. Prawosławni hierarchowie nazywali go nawet w zachowanych listach „ojcem całego chrześcijaństwa”. Watykan, zdając sobie sprawę z sytuacji, jaka zapanowała w Rosji Sowieckiej, próbował stanąć w obronie prawosławnej Cerkwi i rosyjskiego ludu, szukając kontaktu z władzami. Niestety, szybko okazało się, że żaden dialog z bolszewikami nie jest możliwy, a symbolicznym wydarzeniem, które to uświadomiło, było zburzenie soboru Chrystusa Zbawiciela w Moskwie w 1931 r. Sześć lat później papież Pius XI wydał encyklikę potępiającą komunizm – „Divini Redemptoris”.
Nastawienie stalinowskich władz do Cerkwi zmieniło się wraz z wybuchem konfliktu z Niemcami. Cerkiew stała się potrzebna Stalinowi dla wsparcia patriotycznego zapału ludzi i obrony matki Rosji. Po zakończeniu wojny relacje watykańsko-sowieckie jeszcze bardziej się pogorszyły, a to za sprawą polityki względem Ukrainy, w tym uznania przez Sowietów wszystkich biskupów katolickich za kolaborantów i ich aresztowania. W 1946 r. odbył się jeszcze pseudosynod, który zadekretował włączenie Kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko-ukraińskiego do Patriarchatu Moskiewskiego. Na dodatek Cerkiew w 1948 r., w trakcie obchodów 500-lecia patriarchatu, nazwała Kościół katolicki centrum światowego faszyzmu. Pewna swoboda Cerkwi rosyjskiej skończyła się wraz z objęciem władzy przez Chruszczowa, kiedy to prześladowanie wróciło do poziomu „wczesnego Stalina”.
Nowy rozdział w stosunkach Watykan – ZSRR zaczął się 25 listopada 1961 r., kiedy to radziecki ambasador dostarczył osobisty list Chruszczowa papieżowi Janowi XXIII z okazji 80. urodzin Ojca Świętego. To od papieża Jana XXIII zaczyna się to, co w historii dyplomacji nazywane jest „Ostpolitik”, a człowiekiem, który próbował znaleźć klucz do krajów postkomunistycznych, był kard. Agostino Casaroli. W historii najnowszych relacji między Rzymem a Moskwą nie może zabraknąć wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową – chrześcijanie dotąd prześladowani i milczący mogli mówić do świata głosem polskiego Papieża. Z czasów najnowszych podkreślono bardzo dobre relacje, jakie z patriarchą Cyrylem miał Benedykt XVI. Ten pierwszy na wieść o rezygnacji Papieża wysłał bardzo osobisty list, w którym podkreślał wielkie zasługi Benedykta XVI dla obrony chrześcijańskich wartości w dobie relatywizmu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu