Obecnie na Ziemi Lubuskiej dorasta już drugie pokolenie, które nigdy nie spotkało bp. Pluty. Jaki był ten szczególny pasterz, dowiadujemy się z relacji najbliższych współpracowników. – Otóż nie jest łatwo wniknąć w duchowość tak bogatą, tak wielką i tak bardzo napełnioną świętością, jaką był bp Wilhelm. Był bowiem jedną z najbogatszych osobowości na ziemiach północnych i zachodnich. Takie świadectwo dał o nim, wynikające z dzieła życia, Ojciec Święty Jan Paweł II. Zmarły pasterz był człowiekiem Bożym, pełnym tego ducha, którego Chrystus dał apostołom, oddanym modlitwie, medytacji i studium. To też było dla niego źródłem natchnienia i niezwykłej gorliwości w pełnieniu posługi wobec powierzonego ludu Bożego – powiedział w kazaniu ks. inf. prof. dr hab. Roman Harmaciński.
Od wielu lat rocznica śmierci bp. Pluty jest obchodzona w gorzowskiej katedrze uroczystą Mszą św. Poprzedziło ją, również w tym roku, tradycyjne spotkanie z rodziną zmarłego pasterza. Rocznicowej Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Lityński w koncelebrze biskupów Stefana, Adama i Pawła oraz licznej grupy kapłanów. W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele władz miasta, szkół i instytucji oraz mieszkańcy biskupiego miasta. Na zakończenie Liturgii wszyscy zgromadzili się przy grobie Sługi Bożego, gdzie rozpoczęto w diecezji nowennę inspirowaną nauką i duchowością bp. Pluty. Uczestnicy spotkania zgodnie podkreślali, że Biskup Gorzowski był człowiekiem wielkiej wiary i modlitwy.
– Podziwialiśmy jego mądrość, dobroć i oddanie Kościołowi. Za wszystko, co uczynił dla diecezji gorzowskiej, dla Kościoła w Ojczyźnie jesteśmy serdecznie wdzięczni Bogu i jemu – stwierdził św. Jan Paweł II. Natomiast prymas Polski kard. Józef Glemp w homilii pogrzebowej zaznaczył, że życie i dzieło bp. Wilhelma nie było niczym innym, jak zastosowaniem i przekształceniem w praktykę słów Jezusa Chrystusa, był on żywym przekładem Ewangelii i całej nauki Kościoła. Jego życie, jego modlitwa, jego praca, jego działanie – wszystko wypływało z Ewangelii jednoczącej go z Jezusem Chrystusem – przypomniał ks. inf. Harmaciński.
Pomóż w rozwoju naszego portalu